Wydawnictwo: SuperNowa
Data wydania: 2010-02-17
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 344
Język oryginału: Polski
Tom 2 cyklu
Wiedźmin
"Miecz przeznaczenia" jest zbiorem opowiadań stanowiących swoistą kontynuację przygód Geralta ze zbioru "Ostatnie życzenie", a zarazem poprzedza historię opisaną w tak zwanej sadze o Wiedźminie. Generalnie opowiadania składające się na omawiany zbiór nie różnią się niczym od napisanych wcześniej. Geralt dzięki swojej sile, odwadze i inteligencji walczy z potworami bądź w inny sposób stara się pomagać ludziom.
Świat, w którym rozgrywa się akcja, jest przedstawiony w sposób niezwykle plastyczny, co sprawia, iż można go sobie bez większych problemów wyobrazić. Książka przesiąknięta jest emocjami, marzeniami i wartościami. Na kartach opowiadań widzimy miłość, poświęcenie, honor, determinację spowodowaną zamiarem udzielenia pomocy ukochanemu, przywiązanie do własnej ziemi.
Wiedźmiński los jest ciężki. Należy walczyć z potworami, najlepiej je od razu pokonywać. Należy przestrzegać kodeksu, którego tak naprawdę nie ma. Należy zachować spokój i rozwagę. Należy być odważnym i niewrażliwym. Należy pamiętać, że jest się mutantem. Należy... Czy nie za dużo tego należy? Geraltowi to właśnie przeszkadza. Powinien być mutantem, który nie ma ludzkich uczuć, który nie potrafi kochać. A tymczasem coś poszło nie tak, bo miłość pojawiła się w jego życiu. Jednak przeplata się z przeznaczeniem. Miłość z przeznaczeniem jest prawdziwą miłością? Białowłosy wiedźmin tego właśnie nie wie. On w ogóle nie wierzy w przeznaczenie. Czy ono istnieje? A jeśli tak, to czy da o sobie znać? Czy Geralt może nareszcie znaleźć cel w swoim życiu?
Z "Sagą o Wiedźminie" spotkałam się niedawno. Było to spotkanie zaplanowane, więc byłam na nie przygotowana. Mam bardzo miłe wspomnienia po nim, dlatego postanowiłam spotkać się również z następną częścią. Nie miałam pojęcia, czego się spodziewać po niej. Choć wiedziałam, że będzie się trochę różnić od swojej poprzedniczki. Pełna entuzjazmu zaczęłam czytać "Miecz przeznaczenia". I wiecie co? Jestem szczęśliwa, że zrobiłam na przekór tym, co mi ją odradzali. Bez wątpienia seria o białowłosym wiedźminie zyskała u mnie bardzo wysokie miejsce wśród moich ulubionych cyklów.
Tak samo jak w "Ostatnim życzeniu" największą zaletą całej powieści jest główny bohater – Geralt. Podbił on moje serce. Cały czas ktoś podkreśla, że jest on mutantem pozbawionym uczuć. Ludzie, zresztą nie tylko ludzie, cały czas mu to powtarzają. Chcą sprawić, by on sam w to uwierzył. Jednak Geralt jest tak bardzo ludzki, że nie wiem, jak to możliwe, że jest wiedźminem. Jest wyjątkowy? Czy może plotki o wiedźminach nie są prawdziwe? Właśnie za tą ludzkość pokochałam go najbardziej. W żadnym stopniu nie jest wyidealizowany. Nie ma też tysiąca wad, które czyniłyby go potworem. Na swój niezwykły sposób jest człowiekiem, realnym człowiekiem. Jak każdy z nas denerwuje się, traci panowanie nad sobą, przywiązuje się do ludzi, ma dylematy, boi się, ale jest też odważny. Podziwiam Sapkowskiego, że stworzył takiego bohatera, który wchodząc w nasz prawdziwy świat nie wyróżniałby się niczym. Oczywiście, gdyby to odbywało się na realiach naszego i jego świata. W dodatku Sapkowski poświecił nie tylko czas białowłosemu wiedźminowi, ale również innym postaciom, nadając im niepowtarzalne charaktery. Yennefer, Jaskier, Ciri – cała gama najróżniejszych bohaterów, o których nie można zapomnieć.
Kolejną rzeczą, którą autor w dalszym ciągu wykorzystywał, są legendy, bajki, czy wierzenia ludzi. Nie wymyślił on tego świata od podstaw. Wiele istot, czy opowieści wziął z różnego rodzaju wierzeń. Nie ściągnął on identycznie tych opowieści. To by była obraza. On wziął z nich inspirację, by później połączyć wiele takich inspiracji w jedną, niepowtarzalną opowieść. I wyszło mu to genialnie. Majstersztyk.
Czytając pierwszą część, przewidziałam, że przywiążę się do bohaterów i powieści. Jednak nie byłam w stanie przewidzieć, że aż tak bardzo. Zwykle szybko przywiązuję się do książki, ale gdy ją już przeczytam, dzień i moje przywiązanie wyparowuje. Zostaje tylko dobre wspomnienie. Tutaj mija już kilka dni, odkąd ją przeczytałam, a ja nadal wyobrażam sobie wydarzenia, wymyślam własne wersje i przeżywam to wszystko, co się wydarzyło w "Mieczu przeznaczenia" od nowa. Ta książka bardzo wpłynęła na mnie emocjonalnie. Czasami musiałam ją odkładać, żeby ochłonąć, a gdy to robiłam, patrzyłam na nią i nie mogłam wytrzymać – rzucałam się na nią od nowa. Inaczej tego nie można nazwać.
Moje recenzja w każdym aspekcie jest bardzo subiektywna. Nie znajduje się tu ani trochę obiektywizmu. Trudno jest mi ją polecić lub nie polecić. Moje serce zostało podbite i mam zamiar kontynuować serię. Tak naprawdę nie wyobrażam sobie, żebym mogła zrobić coś innego. To się rozumie samo przez siebie. Przywiązałam się emocjonalnie do tej książki i dlatego dałam jej najwyższą ocenę. Jednak zdaję sobie sprawę, że przygody wiedźmina nie każdemu muszą się spodobać. Po prostu powiem: spróbujcie, sami się przekonacie, czy to książka dla Was.
Liczyłam na coś więcej po lekturze pierwszego tomu i, o dziwo, się nie przeliczyłam. "Miecz przeznaczenia" rzuca czytelnika na głęboką wodę trudnych relacji między wiedźminem a ludźmi. Nie spodziewałam się, że ta seria mnie tak zaszokuje już w drugim tomie. Sapkowski odwalił kawał dobrej roboty tworząc świat pełen magii, ale też bogaty w wielowymiarowe, niejednoznaczne postaci. Oby tak dalej, bo czuję, że po tym wszystkim zostanę fanką Geralta aż do grobowej deski. Serdecznie polecam.
Piękne zakończenie. Wzruszyłam się do łez. Intrygująca i barwna saga. Polecam wszystkim miłośnikom fantasy! :)
Kontynuacja przygód Geralta, Wiedźmina, a zarazem dokończenie rozstawiania sceny do głównego cyklu. Forma krótkich opowiadań sprawia, iż czytanie przychodzi gładko i przyjemnie.
Najlepsze z najlepszych. Barwne i przewrotne. Zbiór zawiera dziesięć opowiadań Andrzeja Sapkowskiego pisanych w różnych okresach życia i poruszających...
Najnowsza książka mistrza fantasy to zbiór opowiadań drukowanych w Fantastyce, m.in.: Droga, z której się nie wraca, Muzykanci, Tandaradei...
Ano, cóż, paskudny otacza nas świat (...) Ale to nie powód, byśmy wszyscy paskudnieli. Dobra nam trzeba.
Czym jest prawda? Zaprzeczeniem kłamstwa? Czy stwierdzeniem faktu? A jeżeli fakt jest kłamstwem, czym wówczas jest prawda? Kto jest pełen uczuć, które nim targają, a kto pustą skorupą zimnego czerepu? Kto?
Przeczytane:2019-05-08, Ocena: 4, Przeczytałam, Fantasy, 2019, 52 książki 2019,
W sadze o „Wiedźminie Geralcie z Rivii” każdy znajdzie coś dla siebie. Między innymi szaloną miłość, humor, przygodę. Wiedźmiński kodeks stawia tę sprawę w sposób jednoznaczny: wiedźminowi smoka zabijać się nie godzi, jest to gatunek zagrożony wymarciem. Aczkolwiek w powszechnej opinii to gad najbardziej wredny. Na oszluzgi, widłogony i latawce kodeks polować przyzwala, jednak na smoki nie.
Pomimo wszystko wiedźmin Geralt przyłącza się do zorganizowanej przez króla Niedamira wyprawy na smoka, który skrył się w jaskiniach Gór Pustulskich. Na swej drodze spotyka trubadura Jaskra oraz czarodziejkę Yennefer. Wśród zaproszonych przez króla jest rycerz bez skazy ,Rębacze z Cinfrid i szóstka krasnoludów pod komendą Yarpena Zigrina. Łączy ich jeden cel, różnią natomiast motywacje.
„Miecz przeznaczenia” jest zbiorem opowiadań stanowiących kontynuację przygód Geralta ze zbioru „Ostatnie życzenie”, a zarazem poprzedza historie opisaną w sadze o Wiedźminie. Generalnie opowiadania zebrane w tym zbiorze nie różnią się od tych napisanych wcześniej. Wiedźmin Geralt z Rivii dzięki swej sile, odwadze i oczywiście inteligencji walczy z potworami lub w inny sposób pomaga ludziom.
Minęło sześć lat i czas spełnić obietnicę złożoną Geraltowi przez Pavettę i Duny. Złożyli oni obietnicę wiedźminowi, że dziecko, które urodzi Pavetta Geralt będzie szkolił na wiedźmina. Czy spełnią obietnicę złożoną przed laty wiedźminowi? Czy babcia dziewczynki zgodzi się ją oddać? A może postanowi oszukać przeznaczenie, którego nie sposób zmienić? Przekonajcie się sami! Drogi wiedźmina i dziewczynki przetną się parę razy, ale czy dopełni się przeznaczenie?
Świat, w którym rozgrywa się akcja powieści został przedstawiony w sposób plastyczny, dzięki czemu łatwiej jest go sobie wyobrazić. Książka przesiąknięta jest mnóstwem emocji i wartości. W opowiadaniach widzimy przede wszystkim takie wartości, jak : miłość, poświęcenie, honor i determinacja.
Książka została napisana wspaniałym językiem i ogromnie działa na naszą wyobraźnię. „Miecz przeznaczenia” jest drugim tomem sagi o „Wiedźminie Geralcie z Rivii”. Zawiera sześć opowieści o przygodach Geralta. Opowiadają całkowicie o czymś innym. Powieść należy do gatunku fantasy.
Powieść Andrzeja Sapkowskiego w opowiadaniu „Coś więcej” opowiada o przeznaczeniu. Pokazuje, że nie ma możliwości od niego uciec, zawsze nas dopadnie. Nie wiadomo kiedy i gdzie, jedyne, co jest pewne to to, że nie uda się go oszukać. Jest to siła której nie da się ominąć, ani oszukać.