Miecz przeznaczenia


Tom 2 cyklu Wiedźmin
Ocena: 5.33 (139 głosów)
Inne wydania:

smoki – nie.

Wiedźmin Geralt przyłącza się jednak do zorganizowanej przez króla Niedamira wyprawy na smoka, który skrył się w jaskiniach Gór Pustulskich. Na swej drodze spotyka trubadura Jaskra oraz – jakżeby inaczej – czarodziejkę Yennefer. Wśród zaproszonych przez króla co sławniejszych smokobójców jest Eyck z Denesle, rycerz bez skazy i zmazy, Rębacze z Cinfrid i szóstka krasnoludów pod komendą Yarpena Zigrina. Motywacje są różne, ale cel jeden.
Smok nie ma szans.

Informacje dodatkowe o Miecz przeznaczenia:

Wydawnictwo: SuperNowa
Data wydania: 2008-06-02
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788375780642
Liczba stron: 400

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Miecz przeznaczenia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Miecz przeznaczenia - opinie o książce

Avatar użytkownika - Ew
Ew
Przeczytane:2020-01-14, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,

Ceadmil - co w Starszej Mowie oznacza: witajcie! Dzisiaj wezmę na tapetę drugą część cyklu o Wiedźminie, czyli Miecz przeznaczenia


Tak, jak w Ostatnim życzeniu, tak i w Mieczu spotykamy się ze zbiorem opowiadań zawartych w przeszłości Geralta. Również jest ich sześć, choć tutaj historie wydają się mocniej zagmatwane i skłaniające do głębszych refleksji. Szczególnie w przypadku opowiadań Okruch lodu, gdzie poznajemy powód rozejścia dróg między Geraltem a Yennefer, oraz Coś więcej - głównym, przewijającym się motywem jest Ciri i przeznaczenie.


Z powyższych słów wynika, że książka przedstawia się dość melancholijnie. To nieprawda, bo znajdujemy też akcje, przygodę, miłostki i pełno humoru. W opowiadaniu Granica możliwości udajemy się w podróż wraz z krasnoludami, zabójcami, rycerzami, królem i wojowniczkami do smoczej jamy po złoto i inne korzyści. Gdzie indziej poznajemy waleczne druidki chroniące naturę w sposób dość... radykalny. W skrócie: zabijają kogo popadnie. W Wiecznym Ogniu z kolei ścigamy dopplera będącego zawsze o krok przed nami. Brzmi banalnie, choć książce daleko do banalności.


Co więc wyróżnia tę część od pierwszej? Ano to, że przy uważnym czytaniu wyłapiemy polityczne zagrywki, których znajomość przyda się (oj, i to bardzo) w głównej fabule. Dokładniej poznamy mapę świata, państwa, ich sprzymierzeńców lub wrogów, oraz przyczyny konfliktów zbrojeniowych, co dla prawdziwego wielbiciela może być nie lada gratką.

Styl Sapkowskiego nadal łączy profesjonalizm z kwiatkami polskiego językotwórstwa - coraz lepiej się bawię, czytając powiedzonka, złożone myśli bohaterów, ich przekleństwa czy najznamienitsze, wyssane z palca zabobony. Świat wykreowany doprawdy urzeka i mimo dość rasistowskiej uczty słownej, idzie się zauroczyć.

Link do opinii

Drugi tom opowiadań o Wiedźminie sprawia, że mam ochotę na więcej, chcę jeszcze i jeszcze! Smoków, wiedźminów, driad, elfów i co tam jeszcze autor wymyślił! Chyba teraz już nie mogę mówić, że nie lubię fantastyki 😉

Świetne są te opowiadania, doskonałe postaci, niezwykle plastyczne opisy (zwłaszcza potworów i bitew!), świetny humor – wszystko to sprawia, że już za chwilę sięgam po 1 tom sagi. Chyba Sapkowski uleczył mnie ze strachu przed fantastyką 😉

Link do opinii

W sadze o „Wiedźminie Geralcie z Rivii” każdy znajdzie coś dla siebie. Między innymi szaloną miłość, humor, przygodę. Wiedźmiński kodeks stawia tę sprawę w sposób jednoznaczny: wiedźminowi smoka zabijać się nie godzi, jest to gatunek zagrożony wymarciem. Aczkolwiek w powszechnej opinii to gad najbardziej wredny. Na oszluzgi, widłogony i latawce kodeks polować przyzwala, jednak na smoki nie.
Pomimo wszystko  wiedźmin Geralt przyłącza się do zorganizowanej przez króla Niedamira wyprawy na smoka, który skrył się w jaskiniach Gór Pustulskich. Na swej drodze spotyka trubadura Jaskra oraz czarodziejkę Yennefer. Wśród zaproszonych przez króla jest rycerz bez skazy ,Rębacze z Cinfrid i szóstka krasnoludów pod komendą Yarpena Zigrina. Łączy ich jeden cel, różnią natomiast motywacje.

„Miecz przeznaczenia” jest zbiorem opowiadań stanowiących kontynuację przygód Geralta ze zbioru „Ostatnie życzenie”, a zarazem poprzedza historie opisaną w sadze o Wiedźminie. Generalnie opowiadania zebrane w tym zbiorze nie różnią się od tych napisanych wcześniej. Wiedźmin Geralt z Rivii dzięki swej sile, odwadze i oczywiście inteligencji walczy z potworami lub w inny sposób pomaga ludziom.

Minęło sześć lat i czas spełnić obietnicę złożoną Geraltowi przez  Pavettę i Duny. Złożyli oni obietnicę wiedźminowi, że dziecko, które urodzi Pavetta Geralt będzie szkolił na wiedźmina. Czy spełnią obietnicę złożoną przed laty wiedźminowi? Czy babcia dziewczynki zgodzi się ją oddać? A może postanowi oszukać przeznaczenie, którego nie sposób zmienić? Przekonajcie się sami! Drogi wiedźmina i dziewczynki przetną się parę razy, ale czy dopełni się przeznaczenie?

Świat, w którym rozgrywa się akcja powieści został przedstawiony w sposób plastyczny, dzięki czemu łatwiej jest go sobie wyobrazić. Książka przesiąknięta jest mnóstwem emocji i wartości. W opowiadaniach widzimy przede wszystkim takie wartości, jak : miłość, poświęcenie, honor i determinacja.

Książka została napisana wspaniałym językiem i ogromnie działa na naszą wyobraźnię. „Miecz przeznaczenia” jest drugim tomem sagi o „Wiedźminie Geralcie z Rivii”. Zawiera sześć opowieści o przygodach Geralta.  Opowiadają całkowicie o czymś innym. Powieść należy do gatunku fantasy.

Powieść Andrzeja Sapkowskiego w opowiadaniu „Coś więcej” opowiada o przeznaczeniu. Pokazuje,  że nie ma możliwości od niego uciec, zawsze nas dopadnie. Nie wiadomo kiedy i gdzie, jedyne, co jest pewne to to, że nie uda się go oszukać.  Jest to siła której nie da się ominąć, ani oszukać.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Iwa90
Iwa90
Przeczytane:2017-06-01,
Książkę przeczytałam z przyjemnością. Pomimo, że niektóre nazwy miast czy bohaterów są trudne bądź dziwne czyta ją się dość szybko. Jest to zbiór opowieści o Geraldzie z Rivii. Książka pozostawia pewien niedosyt, ponieważ czytając opowiadanie chcemy wiedzieć, jak dalej potoczą się losy bohatera. Opowiadanie się kończy, a następne jest już z innego okresu życia Wiedźmina.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Aksyd
Aksyd
Przeczytane:2017-05-31,
Znów się nie zawiodłam! Wspaniałe opowiadania o Wiedźminie. Moje ulubione o syrence.
Link do opinii
Recenzja trochę spóźniona, ale ważne, że jest :D ,,Miecz przeznaczenia" to drugi tom z opowiadaniami o losach Wiedźmina Geralta. Już na samym wstępie muszę powiedzieć, że pierwsza z nich podobała mi się bardziej niż ta. Jak zwykle mamy tutaj barwne historie głównego bohatera, w których uczestniczą jego przyjaciele - a także wrogowie. Oczywiście nie brakuje tutaj Yennefer, z którą spotkania można ocenić jednym zdaniem - raz na wozie, raz pod wozem. Z drugiej jednak strony, trochę brakowało mi spójności pomiędzy tym wszystkim. Jestem osobą, która lubi mieć wszystko dopięte, poukładane, tak jak się należy - od początku do końca. Natomiast tutaj nie wszystko takie jest i chwilami sprawiało mi trudności w odnalezieniu się w akcji. Mam nadzieję, że główna saga nie będzie już taka poplątana. Na koniec chciałabym zacytować: ,,Ballad nie pisze się po to, by w nie wierzono, ale po to, by się nimi wzruszano." - coś w tym rzeczywiście jest. Autor Wiedźmina doskonale opanował technikę manipulacji czytelnikiem. Wiedział doskonale, jak zagrać na naszych emocjach. Raz możemy się śmiać, a następne wzruszać.
Link do opinii
Drugi tom opowiadań o Geralcie - częśc fabuły trzeba sobie samemu dopisać bo niektóre wydarzenia są od siebie oddalone w czasie, ale to w niczym nie przeszkadza. Dynamiczne opisy walki, sugestywne opisy spotkań sam na sam i fabuła która ciągle zaskakuje (a robi to naturalnie zamiast dążyć na siłę do happy endu). Czasem odnalezienie swojego przeznaczenia trwa bardzo długo. Czasem wpada się na nie przypadkiem, kiedy goni je dziki gon :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - luimig
luimig
Przeczytane:2016-08-27,
Miecz przeznaczenia.. drugi tom z cyklu o Wiedźminie - krótkie opowiadania o Geralcie. Tym którzy lubią i znają zachwalać nie trzeba. Tym którzy tylko grają w najnowszą wersję gry o Wiedźminie polecam, by zapoznać się z początkami Wiedźmina. Poza tym ten tom stanowi preludium dla kolejnych pięciu tomów o Wiedźminie stanowiących już integralną całość. Czytałam po raz kolejny (sama nawet nie zliczę który) tym razem w mojej ulubionej, papierowej wersji.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Luxfan
Luxfan
Przeczytane:2016-06-15,
To w jaki sposób książka zbliżała się do finału... Niebywałe. Końcówka wbiła mnie w fotel i długo nie mogłam się pozbierać. Lubię postać Ciri i cieszę się, że Przeznaczenie zadziałało jak mogło najlepiej. Losy Ciri i Wiedźmina wciąż się krzyżują, a ja nadal chcę o nich czytać. Szczególnie zwróciłam uwagę na Brokilon. Ciekawe miejsce z jeszcze ciekawszymi zasadami. Nie chcę zdradzać zbyt wiele. Z całym sercem polecam :)
Link do opinii
Po drugi tom wiedźmińskiej sagi sięgnęłam natychmiast po skończeniu pierwszego, do którego z kolei powróciłam po kilku latach. Coś mnie ciągnęło, żeby do "Wiedźmina" powrócić, żeby przypomnieć sobie te niesamowite historie, podelektować się humorem Sapkowskiego, pośmiać z Jaskra, powzdychać za Geraltem, pozłościć się na Yennefer... Po skończeniu książki stwierdzam, że nie mogłam trafić lepiej z wyborem lektury na ostatni czas, który był dla mnie czasem nostalgicznym, ale i pełnym ważnych decyzji o przyszłości. Chyba milion razy chciałam rzucać tą książką po pokoju albo wywalić przez okno (powstrzymywało mnie tylko to, że pożyczyłam od kolegi). Śmiałam się jak szalona, wzruszałam, płakałam. Naprawdę. Nie spodziewałam się sama, ile nowych rzeczy odkryję w "Wiedźminie" po tej kilkuletniej przerwie, ile z tej książki wyniosę dla siebie, ile podobieństw do prawdziwego, realnego życia odnajdę w bohaterach i w ich losach. Polecam każdemu. Nie trzeba być fanem fantasy - jeśli nie zainteresują Was historie o dziwnych stworzeniach, czarodziejach, nadprzyrodzonych zdarzeniach, może spodoba Wam się poczucie humoru Sapkowskiego, może odnajdziecie siebie albo swoich bliskich w realistycznie zbudowanych postaciach, może rozterki Geralta pomogą Wam rozeznać się we własnych dylematach, a beztroskie rady Jaskra okażą się przydatne przy szukaniu rozwiązań. Moją ulubioną opowieścią jest "Trochę poświęcenia", z której wyniosłam ważną, a niby oczywistą naukę - dlaczego tak łatwo jest przeoczyć, nie docenić tego, co już się posiada i porzucić to, dalej goniąc za ulotnym szczęściem?
Link do opinii
Niesamowita, jak każda z serii o Wiedźminie.
Link do opinii
Kolejne 6 opowiadań o Geraldzie, które pochłonęły mnie bez reszty. Okazuje się, że wiedźmini jednak mają uczucia. A przeznaczenie jest silniejsze niż śmierć. Książka którą się czyta jednym tchem.
Link do opinii
Kolejne przygody Geralta za mną. Było pouczająco, niekiedy śmiesznie a na końcu wręcz wzruszająco. Wiedźmin jest ponadczasowym bohaterem, który nigdy się nie znudzi. Poza tym kto by nie chciał żeby taki mężczyzna wyganiał wszelakie potwory spod łóżek? ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Leoska
Leoska
Przeczytane:2015-12-10,
Wiedźmin i jego przygody. Wyprawa, aby zabić smoka. Ale wiedźmini nie tropią smoków, nie zabijają ich. Smoki, pomimo tego, że są bardzo groźne, są też bardzo rzadkie, a przez to bardzo szlachetne. Więc co robi tam Geralt ? Oczywiście w towarzystwie Jaskra, i niezastąpionej Yennefer. Towarzyszą wyprawie pod wodzą króla i jego podwładnego, a także innych rębaczy, i krasnoludów. Każdy z nich chce zdobyć skarb. Ale kim tak na prawdę jest Smok ?
Link do opinii
Wiedźmin nie zabija smoków Sześć opowiadań obrazujących życie i pracę najsłynniejszego wiedźmina polskiej literatury- Geralta z Rivii. Mamy tu zabijanie bazyliszków, walkę ramię w ramię ze smokiem, miłosne przygody z Yennefer, spotkania z przyjacielem Jaskrem, spotkanie z niziołkiem, dopplerem i syreną oraz odwiedziny u driad. I na koniec również spotkanie z pewną cintryjską księżniczką o białych włosach... Na fali imprezy halloweenowej i przebrania małżonka, postanowiłam przypomnieć sobie wiedźmińskie opowiadania jako wstęp do powtórki z całej sagi. Jak zawsze zapomniałam o bożym świecie czytają te historie. Pięknie napisane, pełne barwnych postaci i ciekawych zdarzeń, przypadną do gustu nawet nie wielbicielowi fantasy.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sadu
Sadu
Przeczytane:2015-10-05,
Kolejnych 6 wspaniałych opowiadań o Wiedźminie. Geralt będzie miał do czynienia z legendarnymi smokami, syrenami, driadami i nie tylko. Znów zmierzy się z okropnymi potworami ale także z własnymi uczuciami, odrębnością od innych i przeznaczeniem. Wszystkie opowiadania bardzo wciągające, chwilami zabawne, świetne jest nawiązywanie fragmentami do baśni. Ostatnie natomiast "Coś więcej" wzruszyło mnie do łez.
Link do opinii
Zachęcam do zapoznania się z moją recenzją książki dostępną na moim blogu :) http://magicznyswiatksiazki.pl/miecz-przeznaczenia-andrzej-sapkowski/
Link do opinii
Książka jest niesamowita. Pokazuje jak wielka przemiana następuje w Geralcie, który staje się opiekunem Ciri. Jako wiedźmin nie powinien on żywić żadnych uczuć a jednak widać jak bardzo przywiązuje się do dziewczynki. To samo jest z Yenefer. Książki Sapkowskiego na tą chwilę biją według mnie nawet Tolkiena. Są napisane prostym językiem z fajnym podziałem.
Link do opinii
I tym razem A. Sapkowski pokazał klasę, seria książek o wiedźminie cóż można powiedzieć to klasyka, napisana językiem , który nie do każdego przemówi, specyficzne poczucie humoru, ale i tak czytam i powracam do tej serii z przyjemnością
Link do opinii
choć w wersji audiobooka ale 6 zasłużone, ta część opowiadań o wiedźminie podobała mi się znacznie bardziej, wolałabym wersje książkową, ale nie mam pod ręką. podobała mi się bardziej prawdopodobnie dlatego że pełno tu namiętności, i opowiada również o moich ulubionych bohaterkach sagi czyli yenefer i Ciri mniej tu potworów oraz przy-nudnawych opisów
Link do opinii
Każdą przygodę Geralta czytam jednym tchem. Czające się niebezpieczeństwo, nowo poznani bohaterowie oraz powroty do przeszłości we wspomnieniach. Między wierszami, możemy jednak dostrzec "coś więcej". Druga część opowiadań o Białym Wilku pięknie pokazuje cały proces kształtowania się charakteru głównego bohatera. Widzimy jakie decyzje podejmuje, czujemy jakie ma rozterki i wątpliwości. Zastanawiamy się razem z nim, czy przeznaczenie istnieje i czy warto w nie wierzyć. To wszystko tworzy świetną całość, do której chce się wracać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Twiggy
Twiggy
Przeczytane:2015-02-27,
Kolejna genialna książka z genialnej serii. Sapkowski mój mistrz, jego poczucie humoru miejscami doprowadza mnie do łez. Nie ma drugiej takiej serii z tak wspaniałym klimatem. Żałuję, że tak późno wzięłam się za "Wiedźmina", ale cóż, lepiej później niż wcale c:
Link do opinii

Wiedźmiński los jest ciężki. Należy walczyć z potworami, najlepiej je od razu pokonywać. Należy przestrzegać kodeksu, którego tak naprawdę nie ma. Należy zachować spokój i rozwagę. Należy być odważnym i niewrażliwym. Należy pamiętać, że jest się mutantem. Należy... Czy nie za dużo tego należy? Geraltowi to właśnie przeszkadza. Powinien być mutantem, który nie ma ludzkich uczuć, który nie potrafi kochać. A tymczasem coś poszło nie tak, bo miłość pojawiła się w jego życiu. Jednak przeplata się z przeznaczeniem. Miłość z przeznaczeniem jest prawdziwą miłością? Białowłosy wiedźmin tego właśnie nie wie. On w ogóle nie wierzy w przeznaczenie. Czy ono istnieje? A jeśli tak, to czy da o sobie znać? Czy Geralt może nareszcie znaleźć cel w swoim życiu?


Z "Sagą o Wiedźminie" spotkałam się niedawno. Było to spotkanie zaplanowane, więc byłam na nie przygotowana. Mam bardzo miłe wspomnienia po nim, dlatego postanowiłam spotkać się również z następną częścią. Nie miałam pojęcia, czego się spodziewać po niej. Choć wiedziałam, że będzie się trochę różnić od swojej poprzedniczki. Pełna entuzjazmu zaczęłam czytać "Miecz przeznaczenia". I wiecie co? Jestem szczęśliwa, że zrobiłam na przekór tym, co mi ją odradzali. Bez wątpienia seria o białowłosym wiedźminie zyskała u mnie bardzo wysokie miejsce wśród moich ulubionych cyklów.


Tak samo jak w "Ostatnim życzeniu" największą zaletą całej powieści jest główny bohater – Geralt. Podbił on moje serce. Cały czas ktoś podkreśla, że jest on mutantem pozbawionym uczuć. Ludzie, zresztą nie tylko ludzie, cały czas mu to powtarzają. Chcą sprawić, by on sam w to uwierzył. Jednak Geralt jest tak bardzo ludzki, że nie wiem, jak to możliwe, że jest wiedźminem. Jest wyjątkowy? Czy może plotki o wiedźminach nie  prawdziwe? Właśnie za tą ludzkość pokochałam go najbardziej. W żadnym stopniu nie jest wyidealizowany. Nie ma też tysiąca wad, które czyniłyby go potworem. Na swój niezwykły sposób jest człowiekiem, realnym człowiekiem. Jak każdy z nas denerwuje się, traci panowanie nad sobą, przywiązuje się do ludzi, ma dylematy, boi się, ale jest też odważny. Podziwiam Sapkowskiego, że stworzył takiego bohatera, który wchodząc w nasz prawdziwy świat nie wyróżniałby się niczym. Oczywiście, gdyby to odbywało się na realiach naszego i jego świata. W dodatku Sapkowski poświecił nie tylko czas białowłosemu wiedźminowi, ale również innym postaciom, nadając im niepowtarzalne charaktery. Yennefer, Jaskier, Ciri – cała gama najróżniejszych bohaterów, o których nie można zapomnieć. 


Kolejną rzeczą, którą autor w dalszym ciągu wykorzystywał, są legendy, bajki, czy wierzenia ludzi. Nie wymyślił on tego świata od podstaw. Wiele istot, czy opowieści wziął z różnego rodzaju wierzeń. Nie ściągnął on identycznie tych opowieści. To by była obraza. On wziął z nich inspirację, by później połączyć wiele takich inspiracji w jedną, niepowtarzalną opowieść. I wyszło mu to genialnie. Majstersztyk. 


Czytając pierwszą część, przewidziałam, że przywiążę się do bohaterów i powieści. Jednak nie byłam w stanie przewidzieć, że aż tak bardzo. Zwykle szybko przywiązuję się do książki, ale gdy ją już przeczytam, dzień i moje przywiązanie wyparowuje. Zostaje tylko dobre wspomnienie. Tutaj mija już kilka dni, odkąd ją przeczytałam, a ja nadal wyobrażam sobie wydarzenia, wymyślam własne wersje i przeżywam to wszystko, co się wydarzyło w "Mieczu przeznaczenia" od nowa. Ta książka bardzo wpłynęła na mnie emocjonalnie. Czasami musiałam ją odkładać, żeby ochłonąć, a gdy to robiłam, patrzyłam na nią i nie mogłam wytrzymać – rzucałam się na nią od nowa. Inaczej tego nie można nazwać. 


Moje recenzja w każdym aspekcie jest bardzo subiektywna. Nie znajduje się tu ani trochę obiektywizmu. Trudno jest mi ją polecić lub nie polecić. Moje serce zostało podbite i mam zamiar kontynuować serię. Tak naprawdę nie wyobrażam sobie, żebym mogła zrobić coś innego. To się rozumie samo przez siebie. Przywiązałam się emocjonalnie do tej książki i dlatego dałam jej najwyższą ocenę. Jednak zdaję sobie sprawę, że przygody wiedźmina nie każdemu muszą się spodobać. Po prostu powiem: spróbujcie, sami się przekonacie, czy to książka dla Was. 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Barso
Barso
Przeczytane:2015-01-07,
Genialna! Książka, która posiada niesamowity klimat! Stworzeni bohaterowie są niesamowici, intrygujący, ludzcy. Każdy z nich jest inny, oryginalny, zabarwiony na wiele kolorów - ciemnych i jaskrawych. Historia - arcydzieło! Tekst ubrany jest w nieprzeciętne, klimatyczne słownictwo. Jestem zachwycona opisami walk, więzią która połączyła Geralta i Ciri. Fenomenalna fabuła, wciągające opowiadania. Niby banalna opowieść a jednak daje do myślenia. Czy istnieje coś takiego jak przeznaczenie? Intryguje mnie co będzie dalej, z czym Wiedźmin będzie musiał się zmierzyć. Nie mogę się doczekać sięgnięcia po kolejną książkę Sapkowskiego. Uwielbiam Ciri. Taką córkę chciałabym mieć! Jaskier skradł moje serce już w Ostatnim Życzeniu. Z chęciom byłabym jedną z jego dziewek. Najbardziej poruszyła mnie historia Essi ,,Oczka" Daven. Do teraz rozmyślam o Złotym Smoku (nie mogę wyjść z zachwytu nad postacią Villentretenmertha) ,, Warto pędzić na koniec świata, by przeciwstawić się agresji i złu". ,,Stworzenia, które wy zwykliście nazywać potworami, od pewnego czasu czują się coraz bardziej zagrożone przez ludzi. Nie dają już sobie rady same. Potrzebują Obrońcy." Jedynie co mnie drażni to Yennefer, ale może jestem zazdrosna o Wiedźmina. Vá fáill
Link do opinii
Avatar użytkownika - radex
radex
Przeczytane:2014-07-28,
To druga część ,,wprowadzenia" do sagi o Wiedźminie. Według mnie trochę lepsza od części pierwszej, bo rozdziały są dłuższe i bardziej rozwinięte i tym samym bogatsze fabularnie. Utrzymuje pewną ciągłość z poprzednim tomem i nie ma wątku głównego tak jak to w tamtym mogliśmy zauważyć. Gorąco polecam, a sam lecę rozpocząć sagę właściwą.
Link do opinii
Z czystym serem mogę polecić tom 2 serii Wiedźmin. Mimo że pierwszą część uznałam za bardzo dobrą, to część druga mnie po prostu zachwyciła. Mam nadzieję, że pozostałe części mają również tendencję wzrostową. Na chwilę obecną jednak muszę zrobić sobie przerwę z tą serią, do czasu gdy upoluję następne części w bibliotece ;)
Link do opinii
Jednym duszkiem pochłonęłam tę i poprzednią część przygód Wiedźmina Geralta i muszę powiedzieć, że jak do tej pory Sapkowski trzyma bardzo wysoki poziom. Przyjemnie się to czyta, akcja jest wciągająca, klimat nie do podrobienia, a humor niebanalny. Jak poprzednio oceniam na 5 ze względu na nieuwielbianą przeze mnie formę opowiadań. Chwytam kolejny tom!
Link do opinii
Kolejna powtórka i kolejne podniesienie ocen. O czym jest cykl o wiedźminie, każdy pewnie wie, więc przynudzać nie będę. Zaznaczę tylko, że z każdym spotkaniem dostrzegam w tych powieściach więcej szczegółów i coraz więcej wartości. Mimo znajomości fabuły, konsekwencji kolejnych wydarzeń i zakończenia, przygody Geralta, Yennefer i Ciri potrafią mnie pochłonąć, zagrać na emocjach, dostarczyć intelektualnej rozrywki, wywołać uśmiech czy nawet parsknięcie głośnym śmiechem tak skutecznie, że zapominam o otoczeniu, dając się wessać temu brutalnemu światu. Jego bogactwo, każdy przejaw życia opisany z wyczuciem dramatyzmu, urozmaicona geografia, logika zdarzeń, wielość krajów, ich ustroje, polityka i społeczeństwa, zróżnicowane i pełne, nie potrafią znudzić. Do tego szczypta, całkiem spora, magii, liczne rasy istot myślących i potworów, zamieszkujących wspólnie każdy zakątek wiedźminowego świata, ubarwiają odczytywanie zależności, oddziaływań i smaczków zawartych na niemal każdej stronie siedmioczęściowego cyklu. Przednia rozrywka, do której na pewno jeszcze nie raz wrócę. (Ocena: t. 1-7 - 6/6)
Link do opinii
B.dobra książka , zresztą jak każda z sagi o Wiedźminie ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Frejka
Frejka
Przeczytane:2013-04-27,
Cóż mogę powiedzieć - uwielbiam.
Link do opinii
Dalsze przygody Geralta. Książka zawiera 6 opowiada. Spotyka on na swojej drodze różne stworzenia oraz ciekawe postaci. W jednym z opowiadań natrafia na legendarnego smoka, natomiast w innym dopplera z którym wiąże się jak dla mnie zabawna przygoda z podszywaniem się pod niziołka Dainty'ego. ( lekkie, zrozumiałe podobieństwo do hobbitów Tolkiena ). Najbardziej podobały mi się dwa ostatnie opowiadania: tytułowy Miecz Przeznaczenia i Coś więcej. Nawiązywały one do opowiadania z poprzedniego nomu pod tytułem: Kwestia ceny. Te opowiadania zachęcają do sięgnięcia po dalsze części i dowiedzenia się jakie przygody spotkały wiedźmina oraz jego przeznaczenie: dziewczynkę imieniem Ciri,
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2013-03-28,
Drugi tom opowiadań trzyma w napięciu, a końcówka jest świetną zapowiedzią dalszych losów wiedźmina i Ciri. Nic dodać, nic ująć. Pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów fantastyki, ale i dla wszystkich Polaków.
Link do opinii
Ten tom opowiadań o wiedźminie nie jest już tak dobry jak pierwszy. Pewnie dlatego mnóstwo razy czytałam pierwszy, a drugi i kolejne tomy sagi tylko raz. Tym razem jednak przebrnęłam (nie było znów tak źle!) i zabieram się za sagę - z tego, co pamiętam - równie świetną, co OSTATNIE ŻYCZENIE. Tak czy owak polecam! :)
Link do opinii
Jedyna powieść fantastyczna, którą dotąd przeczytałam i bardzo mi się podobało.
Link do opinii
Avatar użytkownika - mjelski86
mjelski86
Przeczytane:2023-07-29, Ocena: 5, Przeczytałem,

Koniec II tomu zbioru opowiadań. Smutno. Bo to właśnie te dwa tomy zapadły mi w pamięci przez około 20 lat. Kolejne tomy już dużo mniej pamiętam. Ciekawość mnie bierze jak dzisiejsza młodzież się zapatruje na te książki, skoro pewnie w ich wypadku były na początku seriale, gry itp...
Wracając, ,,Miecz Przeznaczenia ma dwa ostrza, jednym jesteś ty, a drugim...". To tu się wszystko zaczęło. Mało która książka tak silnie oddziałuje nawet po kolejnym czytaniu/słuchaniu. Jeśli jeszcze ktoś nie czytał - warto. Bo gry to tylko marna karykatura oryginału. A nasza głowa ma o wiele lepszą grafikę niż najnowsze ,,GeForcy". Masa odwołań do naszych słowiańskich legend. O wiele bogatszych od Rzymskich, Greckich, czy jakich tam chcecie. Książka pełna humoru wprost, ale też i tego bardziej inteligentnego.

Link do opinii

2 tom opowiadań czytało mi się zdecydowanie lepiej (uważam, że stoi za tym większa chronologia niż w poprzedniej książce), będę dalej kontynuować poznawanie wiedźmińskiego świata

Link do opinii

Kolejna część przygód Geralta jest równie wspaniała, jak poprzednie. Geralt nigdzie nie zatrzymuje się na dłużej. Przyłącza się do wyprawy na smoka, spotyka Jaskra i Yennefer. Polecam !!!

Link do opinii
Avatar użytkownika - hanka04
hanka04
Przeczytane:2021-08-10, Ocena: 6, Przeczytałam,

Przeznaczona Wiedźminowi Ciri jest w zasięgu ręki, jednak Geralt wzbrania się. Trzy spotkania z dziewczynką nie mogą być przypadkowe. Los swój wiedźmin związał z księżniczką i nic nie jest w stanie tego zmienić.

Link do opinii

Miecz przeznaczenia jest drugim tomem opowiadań. Byłam ciekawa jak przez autora została opisana Ciri, czy jako mała dziewczynka ok. 6-7 lat jak w polskiej wersji, czy jako nastolatka jak w netflixie. Ta część już rozwiała moje wątpliwości, w ostatnim opowiadaniu mamy Ciri. Polecam!

Link do opinii
Inne książki autora
Boży bojownicy
Andrzej Sapkowski0
Okładka ksiązki - Boży bojownicy

Rok nastał Pański 1427. Pamiętacie co przyniósł? Wiosną wonczas, ogłosił papież Marcin V bullę Salvatoris omnium, w której konieczność kolejnej krucjaty...

Wieża Jaskółki
Andrzej Sapkowski0
Okładka ksiązki - Wieża Jaskółki

Andrzej Sapkowski, arcymistrz światowej fantasy, zaprasza do swojego Neverlandu i przedstawia uwielbianą przez czytelników i wychwalaną przez krytykę...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy