M³ot na czarownice to przeredagowane i uzupe³nione wznowienie tomu opowiadañ o inkwizytorze Mordimerze Madderdinie. Tym razem inkwizytora czekaj± nowe wyzwania, nowe zagadki, nowe walki. Starcia z wied¼mami i demonami, czêsto gorszymi od nich, heretykami i blu¼niercami oraz z³owrog± potêg±, która rodzi siê w Watykanie. Czy by przetrwaæ wystarcz± ¿arliwa wiara, stalowe nerwy i ostry niczym brzytwa umys³? Jak± cenê trzeba bêdzie zap³aciæ za wspó³czucie okazane niewinnym ofiarom?
Wydawnictwo: Fabryka S³ów
Data wydania: 2015 (data przybli¿ona)
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 366
Jêzyk orygina³u: polski
Czas na omówienie kolejnej powie¶ci z nowego wydania znakomitej serii Jacka Piekary ,,Ja, Inkwizytor", jakie to ukazuje siê w³a¶nie nak³adem Wydawnictwa Fabryka S³ów. Mowa tu o drugiej czê¶ci - ksi±¿ce pt. ,,M³ot na czarownice", gdzie to mamy przyjemno¶æ poznaæ kolejne losy s³awetnego i charakternego Inkwizytora Mordimera Madderdina. Tym razem mamy piêæ klimatycznych opowiadañ pe³nych humoru, akcji, przygody, ale te¿ i mrocznego fantasy... Zapraszam was do poznania recenzji tej pozycji.
Jako s³owo siê rzek³o, mamy przed sob± piêæ klimatycznych opowiadañ, które przedstawiaj± kolejne niezwyk³e losy Mordimera Madderdina.
A te s± naprawdê ekscytuj±ce, by wspomnieæ o niezwykle delikatnej sprawie pewnego ch³opca, na którego ciele pojawiaj± siê stygmaty, co wielu wa¿nym osobisto¶ciom siê nie spodoba, ale to z kolei nie spodoba siê Mordimerowi...; kolejno o jeszcze jednym zetkniêciu Mordimera z czarn± magi±, a konkretnie osob±, która wydaje siê ni± paraæ...; dalej o bardzo interesuj±cej sprawie pewnej grupy czarnoksiê¿ników w Kassel, gdzie to nasz uni¿ony s³uga ¦wiêtego Oficjum udaje siê z samego polecenia biskupa, gdy¿ w sprawê tê jest zamieszany jego przyjaciel z m³odych lat...; nastêpnie o klimatycznym zetkniêciu siê Mordimera z zawsze niebezpiecznymi wampirami, w które on sam pocz±tkowo nie wierzy...; jak i wreszcie o pewnym nadgorliwym kanoniku w mie¶cie Wittinegen, który oskar¿a o kontakty z diab³em niemal¿e wszystkich mieszkañców (w tym pewn± piêkn± kobietê),a ¿e Mordimer wraz ze swymi wiernymi kompanami zawita tam ca³kiem przypadkiem, to bêdzie siê dzia³o...
Mamy zatem kolejne znakomite opowiadania Jacka Piekary, które kolejny te¿ raz ³±cz± sob± w wy¶mienity sposób wszystko to, co wi±¿e siê z magi±, przygod±, akcj± i historycznym ujêciem alternatywnego ¶redniowiecza z... naprawdê dobrym krymina³em. I to po³±czenie znów dzia³a tu perfekcyjnie, daj±c nam dobr± rozrywkê, wielkie emocje, czasami rumieñce na twarzy oraz poczucie, ¿e ca³a ta seria zmierza w naprawdê dobr± stronê. To wi±¿e siê z tym, ¿e z ka¿d± z tych historii wiemy coraz wiêcej o tym niezwyk³ym ¶wiecie, gdzie przed tysi±cem lat Chrystus zszed³ z krzy¿a i wyci±³ w pieñ pó³ Jerozolimy.
Ka¿de z tych piêciu opowiadañ ma w sobie co¶ intryguj±cego i naprawdê wyj±tkowego - czasami s± to przezabawne rozmowy Mordimera z biskupem Hez-hezronu Gersardem (cieszmy siê nimi, bo w kolejnych ksi±¿kach ju¿ ich nie bêdzie),czasami s± to sceny pe³ne walki z pod³ymi, choæ nie zawsze do koñca winnymi przewin lud¼mi, czasami za¶ bêdzie to zetkniêcie ze z³em w postaci demonów, wampirów, czarnoksiê¿ników itd. Jednak¿e jest tu i co¶ jeszcze - odkrycie pewnych szczegó³ów o ,,organizacji polityczno-inkwizytorskiej" Cesarstwa, co w pewnym momencie rzuci nam zupe³nie inny cieñ na to, czym jest ten ¶wiat i jak± rolê ma w nim do odegranie sam Mordimer.
Nie sposób nie odnie¶æ te¿ wra¿enia, ¿e Jacek Piekar wyci±gn±³ wnioski po pierwszym tomie tego cyklu, daj±c nam w mej ocenie jeszcze lepsze historie, bardziej dopracowane pod k±tem budowania ¶ledczej intrygi i chyba te¿ odwa¿niejsze w swej wymowie, choæ i ,,S³uga Bo¿y" ociera³ siê o du¿e kontrowersje. I s³owa te odnosz± siê tyle¿ do scen przemocy i z³a, jakie pojawia siê na kartach tej opowie¶ci, ale te¿ i do samej postaci Madderdina, który z ka¿dym opowiadaniem nabiera jeszcze wiêkszej charyzmy, staj±c siê dla nas bardziej fascynuj±cym, ale chyba te¿ i nieodgadnionym g³ównym bohaterem.
Ja osobi¶cie uwielbiam tê seriê - za odwagê, rozmach, za ukazanie tego jak¿e realistycznego brudu ¶redniowiecza i za dwuznaczn± postaæ Inkwizytora Madderdina, który wierzy w Boga i dzia³a w imiê wiary, ale który te¿ doskonale wie, ¿e ¿ycie na tym ludzkim ¶wiecie wymaga pewnych ustêpstw, by moc cieszyæ siê zwyk³ymi, drobnymi przyjemno¶ciami. To trochê komedii, trochê karykatury wiary, trochê puszczenia oka do czytelnika, by ten odnalaz³ w losach tych bohaterów i w spojrzeniu na ten alternatywny ¶wiat tak¿e i wiele z naszej codzienno¶ci ¿ycia, która wcale nie zmieni³a siê a¿ bardzo w najbardziej kluczowych kwestiach.
Jak wspomina³am przy lekturze pierwszego tomu tego nowo wydawanego cyklu, tê inkwizytorsk± twórczo¶æ Jacka Piekary mo¿na uwielbiaæ, lub te¿ nienawidziæ. I nie ma tu ¶rodka, gdy¿ sama idea tej historii jest zbyt kontrowersyjn±, by stan±æ po ¶rodku. My¶lê, ¿e tak te¿ mia³o byæ w zamy¶le autora, by zaskoczyæ, poruszyæ i w jakiej¶ mierze wstrz±sn±æ polskimi czytelnikami, z których czê¶æ uzna to za co¶ zbyt mocnego, ale druga po³owa za dzie³o wielkie. Dla mnie jest to dzie³o, które tak naprawdê w przypadku tego niniejszego tomu dopiero nabiera kszta³tu, by staæ siê nim wraz z kolejnymi ods³onami tego literackiego Uniwersum.
To ¶wietna rozrywka, przednia zabawna, przyjemno¶æ przebywania u boku g³ównego bohatera w tym niezwyk³ym, quasi ¶redniowiecznym ¶wiecie Europy. Bo te¿ wszystko tu jest intryguj±ce, zaskakuj±ce i porywaj±ce od pierwszych chwil lektury. I tylko mo¿emy siê cieszyæ, ¿e mimo rozstania Jacka Piekary z Wydawnictwom Fabryka S³ów te nie obrazi³o siê na swojego dawnego autora, wykorzystuj±c tyle¿ prawa do jego ksi±¿ek, co i przede wszystkim mo¿liwo¶æ przypomnienia nam tych opowie¶ci w tak piêknej dla oka (zdobione brzegi stron, z których wy³ania siê piêkna grafika, jak i te¿ zawsze znakomite ilustracje Dominika Broñka) postaci. Oczywi¶cie jest to te¿ szansa na odkrycie tej serii przez nowe pokolenia czytelników w naszym kraju.
Ksi±¿ka Jacka Piekary pt. ,,Ja, Inkwizytor. M³ot na czarownice", to rzecz znakomita, ¶wietnie napisana i zachwycaj±ca w ka¿dym wzglêdzie - pocz±wszy od fabu³y ka¿dego z opowiadañ, poprzez kreacjê bohaterów i miejsca akcji, jak i koñcz±c na perfekcyjnym po³±czeniu tego, co zabawne z tym, co smutne, gorzkie, czasami mroczne. Polecam.
Zapozna³am siê z drug± czê¶ci± Cyklu Inkwizytorskiego poprzez audiobooka, na którym bawi³am siê tak wybornie, ¿e oceniam to dzie³o nad wyraz wysoko. Tym bardziej mnie to zadziwia, gdy¿ nie lubiê fantastyki.
"M³ot na czarownice" podoba³ mi siê du¿o bardziej ni¿ "S³uga Bo¿y", który mia³ swoje mankamenty. Tym razem g³ówny bohater czyli Mordimer Maderdin - licencjonowany Inkwizytor jego ekscelencji biskupa Hez-hezronu zajmuje siê walk± z czarownicami, demonami i nawet wampirem. Wszystkie historie okaza³y siê ciekawe, wci±gaj±ce, pomys³owe i klimatyczne. Jak ja uwielbiam poczucie humoru Mordimera!
Na plus muszê dodaæ, ¿e w tym tomie praktycznie zabrak³o opisów uciech cielesnych g³ównego bohatera z przypadkowo napotkanymi dziewkami, prostytutkami i wdziêcznymi za ocalenie niewiastami (w poprzednim tomie by³o tego za du¿o).
"M³ot na czarownice" to bardzo wci±gaj±ca rozrywka i nie mogê siê doczekaæ nastêpnego tomu. Na pochwa³ê zas³uguje te¿ znakomity lektor - Janusz Zadura (mia³am wielokrotnie wra¿enie, ¿e ka¿da postaæ mówi innym g³osem).
Oczywi¶cie polecam, niezale¿nie od tego, czy bêdzie to wersja do czytania, czy audiobook.
Za mn± kolejny zbiór opowiadañ o perypetiach Mordimera i jego weso³ej kompani - Kostucha i Bli¼niaków. G³ówny bohater jest inkwizytorem funkcjonuj±cym w alternatywnym ¶wiecie, gdzie stulecia temu Jezus zszed³ z krzy¿a i dokona³ zemsty na swoich prze¶ladowcach. Chocia¿ ludzie z tej alternatywnej rzeczywisto¶ci nie ró¿ni± siê niczym od tej naszej. ¦wiatem rz±dzi ¿±dza i chciwo¶æ a ludzie z czystej zawi¶ci donosz± na s±siadów i bliskich. A "biedny" Mordimer musi oddzielaæ pomówienia od prawdziwych zarzutów. A ¿e przy tym poleci kilka albo kilkadziesi±t g³ów... Tym razem nasz bohater ma ciekawe zadania. Styka siê ze stygmatami, demonami, wampirami i nadgorliwym kanonikiem, którego okrucieñstwo zniesmaczy³o naszego "lito¶ciwego" inkwizytora.
Ka¿da z opowie¶ci ods³ania okrutne i podstêpne oblicza ludzi dzia³aj±cych z niskich pobudek. Ale muszê przyznaæ, ¿e powoli zaczynam lubiæ Mordimera, którego moralno¶æ jest naprawdê bardzo specyficzna.
¦wietna ksi±¿ka, doskona³y humor i kolejne ciekawe przygody naszego uni¿onego s³ugi.
Inkwizytor Mordimer Madderdin powraca!Arnold Lowefell i Mordimer Madderdin znowu siê spotykaj±. Tym razem, by wspólnie wzi±æ udzia³ w misji w przeklêtej...
Inkwizytor walczy z pogañstwem i herezj± na barbarzyñskiej Rusi! Ludzie chc±cy wykorzystaæ Mordimera Madderdina s± zbyt liczni i bezwzglêdni, by inkwizytor...