CZY MAGIA ŚWIĄT I TYM RAZEM POKAŻE SWOJĄ NIEZWYKŁĄ MOC?
Zosia ma trzydzieści dwa lata. Pracuje w jednej z najpopularniejszych cukierni w Warszawie. Spragnieni słodkości klienci przychodzą tam nie tylko ze względu na jakość oraz niepowtarzalny smak serwowanych wypieków, lecz także dla zapierającego dech w piersiach wystroju.
Kobieta jest rozczarowana swoim kilkuletnim związkiem pozbawionym perspektyw oraz tym, że wciąż czeka na upragniony pierścionek.
Pełna determinacji zamierza rozmówić się z Jakubem i zakończyć łączącą ich relację.
Zaskoczony mężczyzna prosi ją o ostatnią szansę.
Jakub postanawia stworzyć specjalny kalendarz adwentowy i tak zaplanować dwadzieścia cztery dni dzielące ich od świąt Bożego Narodzenia, by przypomnieć Zosi wszystkie najszczęśliwsze momenty z początków ich związku.
Czy uda mu się odzyskać ukochaną?
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-10-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 344
Zosia ma trzydzieści dwa lata i pracuje w znanej cukierni. Kobieta od pewnego czasu ma wątpliwości co do swojego związku. Uważa, że brakuje w nim perspektyw na przyszłość. Kobieta marzy o białej sukni i dzieciach, a jej chłopak do tej pory nie poczynił żadnych kroków w tym kierunku. Zosia jest zmęczona oraz rozczarowana i decyduje się na rozstanie. Kuba nie przyjmuje tego do wiadomości. Zarzeka się, że kocha dziewczynę i nie wyobraża sobie życia bez niej. Prosi o jeszcze jedną szansę. Mężczyzna postanawia stworzyć kalendarz adwentowy, aby każdego dnia przypominać Zosi szczęśliwe chwile ich związku. Zosia podchodzi z niechęcią do tego pomysłu, ale później zgadza się. Jednak pod koniec stwierdza, że to nie ma sensu i ostatecznie dochodzi do rozstania.
Do czego może doprowadzić determinacja zakochanego mężczyzny?
Książka idealnie wprowadza nas w klimat świąteczny.
„Najcenniejszy podarunek” to książka, która pokazuje, że człowiek docenia to co ma, dopiero w tedy kiedy to straci.
,,Wystarczy, że dasz mi te dwadzieścia cztery dni- przerwał jej. - Ostatni dzień przypada w Wigilię. Wtedy podejmiesz decyzję. Przyrzekam, że nie pożałujesz. "
Jak ja kocham wszystkie świąteczne książki! One jak żadne inne pozwalają wierzyć w czas cudów, w magię szczęścia, która otacza nas sprawiając, że wszystko może się wydarzyć. Opowieść, którą tutaj znajdziecie jak najbardziej można podpiąć pod tą wyjątkową. Rozpoczyna się troszkę smutno, gdyż poznajemy tutaj Zosię, która nie jest szczęśliwa. Widzimy jak obserwuje inne zakochane pary z tym krótkim i wieloletnim stażem. Zazdrości im tego, że w tak częsty i prosty zarazem sposób dość często okazują sobie miłość. Drobne gesty, przytulaski, żarciki... Cóż, w jej związku z Kubą tego nie było. Zamiast romantycznych wypadów wolał leżeć na jej kolanach i przeglądać telefon. Będąc szefem kuchni pracował na dwie zmiany, więc rzadko mieli czas by spędzić go ze sobą. Najbardziej brakowało Zosi rozmów o rodzinie. Byli ze sobą kilka lat, a wciąż unikał poważniejszych tematów. Nawet podczas kłótni nie wypowiedział się w kwestii dziecka, które Zosia tak bardzo pragnęła mieć. Te wszystkie rzeczy sprawiły, że postanowiła się z nim rozstać. Jego reakcja na jej decyzję tylko utwierdziła nawet mnie w przekonaniu, że miała ona prawo czuć się samotna i zaniedbana. Później i sam Kuba zdał sobie z tego sprawę. Kiedy więc oznajmiła mu, że odchodzi, przejrzał na oczy i postanowił zawalczyć o to, co sam popsuł. Zrobił śliczne zielone pudełeczko i umieścił w nim dwadzieścia cztery koperty a w nich napiękniejsze rzeczy, których wam nie zdradzę. Na niektóre aż was ściśnie serduszko, więc przygotujcie się na ogromne wzruszenie. Tylko czy serce Zosi chce ponownie zabić w dawnym rytmie? Czy da mu najcenniejszy podarunek?
Oj nikogo nie trzeba przekonywać do świątecznych opowieści, one są jak balsam na zbolałą duszę, jak plasterek na ranę, lub pierwszy uśmiech dziecka. Ta opowieść jest bardzo ciepło napisana, choć Zosia wciąż ma żal do Kuby. Niekiedy drobne gesty rozświetlą jej oczy, lecz znikną niczym płatek śniegu na rozgrzanej dłoni. Dajcie się porwać emocjom, opisom świątecznych pyszności, lukrowanym pierniczkom i zapachu cynamonu. Kto wie, może i po przeczytaniu wasze serduszko będzie rozgrzane:-)
Zosia ma ponad trzydzieści lat i pracuje w jednej z najmodniejszych cukierni w Warszawie. Niestety dziewczyna jest kompletnie rozczarowana związkiem ze swoim wieloletnim partnerem, Jakubem. Czuje się zaniedbana i nie widzi dla ich związki żadnych perspektyw na przyszłość. W końcu postanawia się rozstać z Jakubem, wierząc, że tak naprawdę już go nie kocha. Mężczyzna prosi ją o ostatnią szansę. Zdesperowany by ratować swój związek z ukochaną tworzy specjalny adwentowy kalendarz by przypomnieć Zosi wszystkie dobre momenty, które były dla nich najszczęśliwsze. Jednak nie wszystko idzie po jego myśli....
Tym razem intuicja mnie zawiodła.... A może na manowce sprowadziła mnie cudowna, świąteczna okładka? Mniejsza o powodowy, dla których postanowiłam sięgnąć tę książkę... Ważne, że nieco mnie rozczarowała... Nie wiem... Jakoś jej fabuła mnie do siebie nie przekonała.... Owszem, czuć w niej było świąteczną magię... Nie mogę narzekać na styl autorki. W moim przekonaniu ma naprawdę lekkie i przyjemne pióro. Jednak czegoś mi zabrakło w tej książce. W przygotowaniach do Bożego Narodzenia zabrakło głębi. Bohaterowie skupiali się jedynie na przygotowaniu świątecznej otoczki... Szczególnie dotyczyło to Zosi, która była świąteczną fanatyczką.
Szczerze powiedziawszy niepokoiła mnie relacja Jakuba i Zosi. Oboje przez większość czasu zachowywali się niedojrzale i tak naprawdę nie potrafili ze sobą rozmawiać. A jednak autorka na siłę starała się przekonać czytelnika, że ich związek może być szczęśliwy. A przecież niemal przez całą fabułę Zosia narzekała na Jakuba. A Jakub zachowywał się nieracjonalnie. Zresztą wiele by można powiedzieć na temat ich zachowania...
Najcenniejszy podarunek to lekka i klimatyczna historia, która niestety nie jest wolna od wad. Były momenty, że było w niej za dużo lukru, ale jeśli ktoś lubi niewymagające i nieskomplikowane lektury powinien być nią zachwycony.
,,Najcenniejszy podarunek" to pierwsza świąteczna książka w tym roku jaką przeczytałam. I jeśli miałabym ją opisać jednym słowem to było by słowa: rewaluacyjna. Oceniam ją 5/5. Ma bowiem wszystko to co szukam w powieściach o tematyce świąteczno-zimowej.
Pani Ola po raz kolejny stworzyła wzruszającą i pełną emocji historię. Tym razem poznajemy Zosię i jej chłopaka Kubę. Kobieta ma już 32 lata i pragnie założyć rodzinę, ale jej ukochany jakoś nie pali się do tego. Wręcz przeciwnie. Czuje się bardzo bezpiecznie w tym związku i nie zauważ nawet, że Zosia zaczyna się od niego odsuwać. Pewnego dnia ma ona już dość i postanawia rozstać się z Kubą. I wtedy szef kuchni oprzytomnieje i zacznie walczyć o Zosię. W tym celu stworzył specjalny kalendarz adwentowy, dzięki któremu codziennie będzie przypomniał ukochanej o najszczęśliwszych momentach w ich wieloletnim związku. Czy uda mu się odzyskać miłość swojego życia? Czy osiągnie raczej skutek odwrotny do zamierzonego? Przekonacie się sami.
Książka jest bardzo klimatyczna. Jest śnieg, czas przedświąteczny, choinka i rodzina. Ale jest też złamane serce. Pojawia się również ktoś trzeci. Wszystkie te elementy sprawiają, że książkę czyta się bardzo szybko. Autorów nie da się nie lubić. Nawet Kuby, który zaniedbał swój związek. Ale wie, ze to jego wina i próbuje wszystko naprawić. Trudno mi ocenić Zosię. Z jednej strony ją rozumiem, z drugiej miałam ochotę nią potrząsnąć. Historia tych dwoje mnie bardzo wzruszyła. Sprawiła również, że się uśmiechnęłam.
Cześć kochani.
Jaka jest Wasza ulubiona świąteczna piosenka?
Ze świętami Bożego Narodzenia zawsze kojarzy mi się Last Christmas i dzięki tej książce nawet zaczęłam je nucić.
Zosia Muszyńska ma prawdziwego bzika na punkcie najważniejszego w trakcie zimy okresu.
Tegoroczna Gwiazdka nie nastraja jednak dziewczyny zbyt optymistycznie , delikatnie mówiąc.
Zosia dochodzi bowiem do wniosku ,że jej długoletni związek nie ma przed sobą szczęśliwej przyszłości.
Kuba , szef kuchni w jednej z warszawskich restauracji nie spodziewał się takiego obrotu sprawy
Ba, żył w przeświadczeniu,że jego relacja z ukochaną jest pewna i stabilna niczym dąb.
Nieoczekiwane zerwanie wprawiając mężczyznę w niemałą konsternację, lecz jest zdeterminowany i postanawia zawalczyć o kobietę swoich marzeń.
W tym celu przygotowuje wypełniony wspomnieniami kalendarz adwentowy. Okazuje się jednak, że Jakub nie jest jedynym kandydatem do jej serca.
Czy drogi zakochanych ponownie się połączą? A może nie są sobie pisani?
Nie sądziłam, że przy książce o świętach można się po prostu rozpłakać. A jednak doświadczyłam tego na własnej skórze.
Najnowsza powieść Oli Rochowiak nie tylko otula zapachem cynamonowych babeczek czy słynnego barszczu z uszkami ,ale też skłania do refleksji nad tym jakie wartości powinny być najważniejsze oraz dowodzi tego, że warto słuchać głosu serca.
Ja jestem po prostu zachwycona i serdecznie polecam Wam tę cudowną lekturę. ??
CO TAKIEGO WYDARZYŁO SIĘ DZIESIĘĆ LAT TEMU W CIENIU NADWIŚLAŃSKICH DRZEW? Lidka od dziesięciu lat nosi w swoim sercu żal, którego ciężar nie pozwala...
Czy można wpaść z deszczu prosto pod... parasol? W dodatku taki, którego właścicielem jest przystojny blondyn o wielkim sercu? Gloria wraz z młodszą...
Przeczytane:2023-11-19, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Dzisiaj już czuć klimat zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Za oknem pada śnieg więc śmiało możecie zabierać się za czytanie świątecznych powieści.
Tym razem mam dla Was propozycję książki pt. "Najcenniejszy podarunek" Aleksandry Rochowiak. Znajdziecie w niej wszystko to, co pozwoli Wam poczuć klimat nadchodzących świąt. Będzie klimatycznie, smakowicie, atmosfera świąt unosi się w powietrzu na każdej stronie tej lektury. Już czuję ten zapach grudniowych wypieków. Autorka czaruje opisami i sprawiła, że poczułam wiele emocji oraz wzruszyłam się. Kibicowałam bohaterom, by uratowali swój związek, bo warto zawalczyć o miłość. Gwarantowane emocje.
Zosia rozczarowana swoim związkiem zamierza zerwać z Jakubem. Mężczyzna postanawia zawalczyć o Zosię tworząc specjalny kalendarz adwentowy, aby przypomnieć Zosi najszczęśliwsze momenty z ich związku.
Czy uda mu się odzyskać ukochaną?
Przekonajcie się sami.
Jeśli szukacie książki, która pozwoli Wam uwierzyć w magię świąt i w to, że cuda zdarzają się koniecznie sięgnijcie po tę rewelacyjną powieść o miłości.
Zachęcam Was do przeczytania tej książki.
BRUNETTE BOOKS