Nieposkromiona, Alex
Agnieszka Kotuńska ;

Powracamy do historii Victorii,która została wysłana na samobójczą misję przez ukochanego.Została zdradzona i rzucona na głęboką wodę.Z dala od Slade’a zaczyna czuć się ważna i potrzebna.
Czy Alex,który powinien być wrogiem,będzie taki jak opisywał go Slade?
Jaki los czeka Victorię?

🔥Jeśli sądzicie,że pierwsza część była emocjonalna i nieprzewidywalna to sięgając po drugi tom przekonacie się,że jest ona jeszcze bardzo dynamiczna.
❣Poznając krok po kroku poczynania bohaterki podczas misji byłam niemal przekonana,że będzie to przewidywalna historia.Autorka potrafiła tak namieszać w fabule,że nic w niej nie było pewne.Wróg staje się przyjacielem,a przyjaciel okazuje się zdrajcą.Dzięki temu czyta się w ekspresowym tempie,nie mogąc oderwać się od lektury!!!

❣W tej historii odnajdujemy nie tylko chęć zemsty na wrogu,manipulacje,intrygi,ciemne interesy,ochronę najbliższych a nawet planowane zabójstwa niewygodnych świadków.Dodając do tego działań FBI i innych służb to robi się naprawdę ciekawie.

❣Nie możemy przewidzieć,kto okaże się zdrajcą i donosi swojemu szefowi!!Wspomnieć muszę również o pożądanie i nowo poznanym uczuciu wystawionym na próbę.Przez to w głowie robi się zamieszanie i zamęt!

➡Jeśli lubisz książki z nieprzewidywalna i ciekawą fabułą to koniecznie przeczytaj historię nieposkromionej Victorii.Czekam na więcej.
➡Polecam

W tej części Victoria wykonuje plan, który przygotował jej mąż – Slade. Rozpoczyna pracę u Alexa i musi podpisać z nim umowę, która okazuje się istnym cyrografem. Nasza bohaterka znajduje się w samym środku bestialskiego mafijnego świata i wbrew wszelkim przeciwnościom musi zdobyć zaufanie bossa, by Slade mógł zrealizować swoją zemstę. Po drodze wyjdzie na jaw mnóstwo tajemnic z przeszłości. Vicky zostanie też postawiona przed trudnym wyborem. Co to będzie? Zachęcam do lektury!
Czytając ten tom czułam się, jakbym była na kolejce górskiej – otrzymałam taki zastrzyk adrenaliny, że hej. Tu akcja nie zwalnia ani na chwilę, a jej zwrotów mamy pokaźną dawkę. Brutalne przestępcze środowisko staje się dla głównej bohaterki codziennością. I kiedy z pozoru powinno być tylko niebezpiecznie i bezdusznie, dziewczyna wśród bliskich Alexa odnajduje to, czego nie zaznała przez całe swoje nastoletnie i dorosłe życie – namiastkę ciepła rodzinnego ogniska. Wątek macierzyństwa wzruszył mnie totalnie. Staje ona też przed trudnym wyborem między Slade’em a Alexem. O obu mężczyznach dowiaduje się coraz więcej, co kompletnie burzy jej postrzeganie. I szczerze nie tylko jej, momentami miałam wrażenie, że oczy wyskoczą mi z orbit. Kiedy przeczytałam epilog, wypadły mi całkowicie. Takiego zakończenia nie spodziewałam się i droga Agnieszko nie każ długo czekać na kontynuację!
Autorka ma świetny styl, jej książki się wręcz połyka, a stworzone historie są super. Ogromnie polecam tę serię i gwarantuję, że nie będziecie się nudzić.

"Złapał mnie za rękę i pociągnął w kierunku apartamentu. Poczułam, jak krew odpływa mi z mózgu. Chyba nie ma zamiaru mnie torturować?!" 

Victoria podpisała umowę, która miała zagwarantować jej nowe życie. Od celu dzieliło ją tylko wykonanie misji i na tym koniec. Niestety tak jej się tylko wydawało, prawda okazała się o wiele brutalniejsza. Zmuszona jest do podpisania kolejnej umowy, tym razem z Alexem jak się okazuje dożywotniej. Związana dwiema umowami po dwóch przeciwnych stronach. Sprawy nie ułatwia fakt, że mężczyzna jest starym znajomym dziewczyny. Zaczynają się budzić uczucia, o które by się nie podejrzewała.

Czy Victorii uda się wykonać powierzone zadanie? Kogo wybierze Slade czy Alexa?

Nasza główna bohaterka zostaje wrzucona na głęboką wodę, musi poradzić sobie w trudnych sytuacjach. Każdy najmniejszy błąd może kosztować ją życie. Nie martwcie się jednak nasza Victoria to twarda zawodniczka, da sobie radę. O ile ciało się zregeneruje, to już z psychiką może być gorzej. Jak to wszystko wpłynie na Victorię? Zmieni ją? 

Autorka już od samego początku serwuje nam totalne zaskoczenie. Prolog zapowiada nam zwroty akcji, o których byśmy się nie pokusili nawet pomyśleć. Czytelnik zostaje wciągnięty w zawiłą grę, tutaj wszystkie chwyty są dozwolone. A finał rozgrywki jest nieprzewidywalny.

Bardzo ciekawa byłam dalszych losów bohaterów. W tej części zdecydowanie pierwsze skrzypce gra Alex i Victoria. Slade nie występuje za często, za to dowiadujemy się ciekawych rzeczy o nim. Nie powiem, niektóre informacje zaskoczyły mnie. Cała fabuła obfituje w niespodziewane zwroty akcji, pojawiają się różne komplikacje oraz wstrząsające odkrycia. 

Autorka stworzyła niesamowicie wciągającą historię, od której nie sposób się oderwać. Z każdą kolejną stroną zagłębiałam się coraz bardziej w fikcyjny świat. Doprowadziło to do momentu, w którym nie chciałam kończyć lektury. Tak dobrze czułam się w towarzystwie bohaterów. Styl autorki sprawia, że przez książkę wręcz się płynie. Już wiem, że z chęcią sięgnę po inne pozycje pisarki. 

Mam tylko jedno zastrzeżenie, a mianowicie pytanie: Jak można skończyć w takim momencie? A co dalej? Ja już bym chciała wiedzieć. 😅

Myślałam, że przez zakończenie zwariuje. Myliłam się. To, co autorka serwuje nam w epilogu, to już przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak czekać z niecierpliwością czekam na kolejny tom. 🥰🥰

Wybornie spędziłam czas na lekturze książki. 

     Victoria nie ma łatwo - i nigdy nie miała. Całe życie pod górkę nauczyło ją, że nie może się poddawać. Że zrobi wszystko, by osiągnąć cel. A tym razem czeka ją niemałe wyzwanie. Musi zdobyć zaufanie a odpisując umowę z Alexem ma nieodparte wrażenie, że to kontrakt z samym diabłem. 
    Pobyt w fortecy jednak okazuje się być zupełnie inny, niż przypuszczała. Staje się częścią zespołu i rodziny przy okazji doświadczając uczuć, które są jej totalnie obce. A im dłużej przebywa z Alexem, tym diametralnie zmienia się jej ocena całej sytuacji.
   Czy Victoria wywiąże się z zobowiązania wobec męża? A może stanie się lojalna względem Alexa? Jakie decyzje podejmnie kobieta?

   Pierwszy tom serii "Nieposkromiona" ogromnie mi się podobał. Książka finalnie otrzymała ode mnie ocenę najwyższą z możliwych. Byłam ogromnie ciekawa w jakim kierunku zmierzy ciąg dalszy wydarzeń.
    Druga część okazała się być jeszcze bardziej zagmatwana. Skomplikowana, tak jak uczucia głównej bohaterki, która dosłownie tutaj wpadła w sam środek tornada. 
   Victoria od początku była wojowniczką. Silną, pewną siebie i niezłomną kobietą budzącą respekt. Tu, w kontynuacji tylko to podkreśliła. Jestem pełna podziwu dla jej zachowania - przede wszystkim trzymaniu nerwów na wodzy. Trzymałam mocno za nią kciuki, szczególnie, że prolog już dosłownie wbił mnie w fotel.
   Fabuła została bardzo dobrze poprowadzona. Odpowiednio rozbudowana i naszpikowana pożądanymi emocjami. Jakimi? Z całej palety. 
   Alex jako bohater był bardzo dobrze wykreowany. Mroczny, niepewny, tajemniczy. Budził we mnie mieszane uczucia. 
   Dynamiczna akcja i sensacja z najwyższej półki nie pozwalały na nudę. Dostarczały adrenaliny i wrażeń. Moja wyobraźnia pracowała na najwyższych obrotach. To było bardzo niebezpieczne i elektryzujące. Tak samo jak sceny uniesień, które dosłownie powodowały, że moje brwi szybowały wysoko a policzki barwiły się na czerwono.
   Jedno tylko malutkie mam spostrzeżenie odnośnie okładki, które osobiście poprawiłabym. Wokół opisu z tyłu okładki dałabym większy margines aby było bardziej estetycznie. Tym bardziej, że jest ku temu miejsce.
    I jestem także zwolennikiem tego, aby w przypadku serii nadawać tomom odpowiednią numerację. Tu mi akurat nie bardzo się to gryzie, bowiem nazwa serii jest konkretnie podkreślona i wyraźna a spójność okładek zachowana.
   Co to była za historia! Pełna żaru i chemii. Pełna starć i walk. Totalnie pochłaniająca i wciągająca. Autorka kolejny raz zabrała mnie na przejażdżkę rollercoasterem. Po zakończeniu lektury byłam wyczerpana i jednocześnie spragniona dalszych wydarzeń.
   Zachęcam do czytania. Tylko pamiętajcie, by zachować kolejność. Bez tego będzie wam ciężko się tutaj odnaleźć i zrozumieć decyzje Victorii. 

Polecam

Współpraca Wydawnictwo Vibe

#recenzja

Pierwszy tom bardzo mi się podobał i ten również jest bardzo wciągający. Początek przypomina nam sceny z poprzedniej części, tym lepiej, gdyż w pamięci ta opowieść do nas wraca. Oj gdzie się tym razem Viktoria wpakowała! Nie chodzi o to, że jest łatwowierna, bo akurat nie ufa nikomu, ale wybrała bardzo odważną drogę, by wykonać pewne zadanie. Scena umowy z punktami kojarzyła mi się z inną książką, tylko raczej nie spotkałam do tej pory bohaterki tak twardej jak ona. Jest mega silna fizycznie i dla innych, psychicznie, lecz my wiemy kiedy coś ukrywa. Można by powiedzieć, że wewnątrz jest krucha, ale sama siebie podburza, by tego nie okazać. Stara się panować nad każdą sytuacją. Autorka wybrała tutaj inteligentną postać, która w każdym calu chce być zawsze przed przeciwnikiem. Czytamy jak szacuje swoje szanse, jak szybko kalkuluje swoje możliwości, w jaki sposób się hamuje i jaki chce osiągnąć cel. Jednak mimo iż znamy jej zamiary, to jednak nigdy nie byłam w stanie jej zaufać. Jest to spowodowane tym, że postępuje instynktownie i nawet jeśli sądzimy, że wiemy co zrobi, to i tak tego nie robi:-) Wychodzi tutaj ponad siebie i nie potrzebuje pomocy. Wciąż powtarza, że pamięta o swoim mężu, lecz widzimy, że zleceniodawca jest przez nią widziany jako wielki przystojniak. Jej zapał nieco osłabia widok ciężarnej narzeczonej, lecz czy tak naprawdę ten fakt się dla niej liczy? Wchodząc bowiem w układ, który podpisała na rok tak naprawdę nie spodziewa się co ją dalej czeka. Gdzieś tam w głowie kotwiczy jej Slad i rzeczy, które ma dla niego uczynić, lecz czy będąc wciąż przy Alexie może zmienić zdanie?
Powiem wam, że mamy tutaj poruszony motyw rodziny jakiej Viktoria nigdy nie znała. Jest pod wrażeniem zachowań postaci, co bardzo daje jej do myślenia. Przez chwilę można nawet było wziąć tą opowieść jako obyczajową, ale naprawdę przez chwilę. Autorka zwraca nam uwagę na ważne aspekty człowieczeństwa, jakby chciała, byśmy i my spojrzeli w tym kierunku nowym okiem. Warto ją przeczytać, gdyż ta historia pozostanie z wami na dłużej:-)

Z niecierpliwością wyczekiwałam dalszych losów Viktorii. Dziewczyny, która swoją walecznością zdobyła serce samego Slade. Jednak najbardziej byłam ciekawa kim okaże się tajemniczy Alex.

Viktoria podejmuje się trudnego zadania. Owiany mrokiem Alex okazuje się przypadkowo wcześniej poznanym mężczyzną. Gdy udaje jej się wkroczyć w szeregi jego ludzi,  jej życie czeka kolejna rewolucja. Dziewczyna zyskuje nie tylko zaufanie mężczyzny, ale i miejsce wśród bliskich mu osób. Zaznaje przynależności i akceptacji, których wcześniej jej brakowało. Pod znakiem zapytania stoją kolejne kroki. Być lojalną wobec męża, który wysłał ją na misję, bez pewnosci czy uda jej się  przeżyć? Czy może stanąć po stronie mężczyzny odpowiedzialnego za tak wiele zła?

Uwielbiam pióro autorki. Jej poprzednie książki skradły moje serce i nie inaczej się stało w przypadku „Nieposkromionej – Alex”. Akcja nie zwalnia od pierwszej strony, od momentu, w którym bohaterka wkroczyła do świata Alejandra Floresa. Dzięki temu nie miałam okazji się nudzić, ale i pozwoliło mi to poznać mężczyznę z różnych stron. Przede wszystkim podobało mi się, że autorka pokazała różne oblicza bohaterów. Obserwujemy tu zmianę w Sladzie, który chcąc osiągnąć cel za pomocą swojej świeżo upieczonej żony, coraz bardziej odczuwał wyrzuty sumienia i obawiał się o jej los. Najbardziej jednak urzekła mnie druga twarz Viktorii, którą tutaj możemy poznać. Od momentu pojawienia się w jej życiu małej istotki, która wzbudziła w kobiecie ogrom uczuć i nieoczekiwane instynkty. Choć już w pierwszym tomie, mogliśmy zobaczyć, że jest ona w stanie zrobić wszystko dla bliskich to tutaj pokazuje swoje wrażliwe oblicze, zrzuca maskę pewności siebie. Alex był dla mnie trudnym orzechem do zgryzienia. Bezwzględny, osiągał cele nie zważając na konsekwencje. Kolejnym z nich okazała się Viktoria. Tylko ona wzbudziła jego zainteresowanie. Czy mogłaby się okazać kobietą, która dotrzyma mu kroku i nie ulęknie się mafijnego, brutalnego świata?

Po przeczytaniu pierwszego tomu wydawało mi się, że znalazłam idealnego partnera dla Viki. Był nim bez wątpienia Slade. Jednak po przeczytaniu drugiej części miałam mieszane uczucia. Trudno mi było jednoznacznie stwierdzic, któremu z mężczyzn kibicowałam. Jestem ciekawa, który z Panów wzbudził Waszą sympatię. Gorąco zachęcam Was do sięgnięcia po tę pozycję. Przekonajcie się z czym przyjdzie zmierzyć się Viktorii, bo walczyć będzie z pewnością nawet sama ze sobą. Czy uda jej się wyjść cało z bagna, w którym utknęła? Gratuluję Agnieszce fantastycznie napisanej kontynuacji i wyczekuje dalszych losów bohaterów. Dziękuję za zaufanie i możliwość objęcia tej pozycji patronatem. 

Kiedy byłam świeżo po lekturze tomu pierwszego, nie mogłam się doczekać, kiedy poznam dalsze lody walecznej, upartej Victorii. Kiedy już nastąpiła ten moment i mogłam poznać kontynuację to byłam w wielkim szoku. Po autorce nie spodziewałam się niczego innego jak świetnej książki, ale to, co tu dostałam przeszło moje wyobrażenie. 

Victorie czeka trudne zadanie. Kto czytał poprzedni tom wie . Z niecierpliwością oczekuje aż pozna tego tajemniczego Alexa, który jest jej zadaniem. Pełna obaw idzie na rozmowę kwalifikacyjną. Już wtedy przekonuje się, że nie będzie to łatwe zadanie. Przede wszystkim już poznała Alex w dość specyficznym momencie, gdy w jego ręce trafia koperta ze wskazówkami od jej przyjaciółek tuż przed ślubem z Slade. Drugim powodem jest kontrakt, który musi podpisać. Victoria negocjuje warunki. Niewiele udaje jej się poza tym, że zmienia się warunek jego trwania z  bezterminowego na rok. Takim sposobem trafia do twierdzy Alexa, bez kontaktu ze światem oraz Slade. Zdobywa zaufanie Alexa ale koszty tego zaufania są dla niej bardzo duże. Kim jest Alex? Jakie konsekwencje własnych decyzji poniesie Victoria?

Alex to młody mężczyzna. Im więcej o nim wiemy, tym bardziej zaczynamy go lubić. O zgrozo miałam dylemat czy pozostać wierna Slade, który zaskarbił sobie moje serce, czy zaufać Alexowi? Na szczęście dużo się wydarzyło i ostatecznie Alex sobie nagrabił i trochę ułatwił mi zadanie. Choć Slade także ma dużo za uszami. Alex jest także typem człowieka, który wszystko ma poukładane. Ma plan, który skrupulatnie modyfikuje i realizuje. Jemu się nie odmawia, nie przeciwstawia jego woli. Victoria to pierwsza osoba, której podawał na więcej. Czy to mu wyjdzie na dobre? Co takiego się między nimi wydarzy? Idealnie wybiera współpracowników, ale muszą zostać nimi dożywotnio. Mimo wszystko ma w sobie to coś, co przyciąga czytelnika.  

Uwielbiam pióra autorki. Każda strona przynosi nam nieoczekiwany zwrot akcji. Nigdy nie możemy przewidzieć co się wydarzy. Sam prolog jest intrygujący i zanim rozszyfrujemy co się zanim kryje musimy przeczytać całą książkę. A i to nie gwarantuje nam, że dowiemy się wszystkiego. Fabuła świetnie przemyślana, pojawią się nowe wątki, nowe postacie, które wprowadza zamieszanie. W całej historii będzie dużo emocji, które będą towarzyszyć głównej bohaterce od początku do końca. Tu nic nie jest przypadkowe, każda postać ma swoją rolę do odegrania. W poprzednim tomie oprócz głównej pary była postać Manu, który zachwycił mnie do tego stopnia, że z przyjemnością poznałabym jego historię w osobnej książce. Tu mamy Emila, którego nie potrafię rozszyfrować, ale czuje po kościach, że jeszcze pokaże, na co go stać. Jego rola mam wrażenie dopiero się rozkręca. 

Na sam koniec zakończenie, które mnie rozbiło. Końcowa to takie emocje, które zostają z nami na dłużej. Ciekawi zakończenia? Książka w formie e-booka dostępna od 15 grudnia, a dla wielbicieli papieru te walentynki czekają duże emocje z Victorią. Na koniec autorka zaserwowała nam epilog, który  jest dość intrygujący. Ja już nie mogę doczekać się na tom 3, by poznać zakończenie. I muszę przyznać, że mam dylemat jak potoczą się losy Victorii. Serce jest ze Slade i ich miłością, ale z drugiej strony jest Alex, który nigdy nie odpuszcza. Kogo wybierze Victoria? A może oby spisze na straty? Czy będzie szczęśliwa? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziemy w następnym tomie. Chyba ....

Recenzja

[...] Nie tłumacz się. Każdy z nas ma swoje tajemnice. Najmroczniejsze sekrety, strzeżone przez naszą podświadomość tak usilnie, by nigdy nie ujrzały światła dziennego, nie zostały wypowiedziane przez nasze usta[...]

Victoria piękna, waleczna kobieta, aby zdobyć tajne informacje dla swego obecnego męża, podpisuje kontrakt z samym Diabłem, Alexem. Trafia do jego pilnie strzeżonej fortecy. Przez czas pobytu stara się wzbudzić w nim zaufanie. Powoli zostaje wprowadzana do rodziny. I w końcu się udaje. Jednakże pilnie strzeżona tożsamość wychodzi na jaw. Do tego dochodzi do spotkania z.... Jak sobie poradzi Victoria? Czy w końcu poradzi sobie z uczuciami jakie pojawiły się u boku Alexa? Co na to obecny mąż? Tego musicie się sami przekonać.

Pozycja, która wkręca od samego początku. Jak już zaczniesz czytać, to się nie oderwiesz. Aga dała mi tyle emocji, że jeszcze do tej pory nie umiem się z nich otrząsnąć. Oddychałam bardzo płytko, rozważając każde słowo wypowiedziane w książce. Tak jak Victoria kuliła się przed spojrzeniem najbliższego współpracownika Alexa, tak samo ja lękałam się go. Miałam ciarki na całym
ciele. Przewracając kartkę stresowałam się następnego zdania, bo nie byłam pewna co tam zastanę. Serce raz po raz stawało z nadmiaru stresu. Nie sposób było przerwać. Nawet po skończeniu, gdy koniec rozerwał moje serce i kawałki ciężko było zebrać do kupy, zamiast zamknąć książkę, ja wciąż ją czytałam i ocierałam łzy.

Nieposkromiona to książka pokazująca walkę do samego końca, nie poddawania się, szukania dobra, tam gdzie go nie ma. Dbanie o siebie, ale też o innych. Taka właśnie jest nasza bohaterka. Aga gratuluje znakomitych dwóch pozycji. Mam nadzieje że na tym jeszcze nie koniec i wciąż piszesz dla nas coś jeszcze. Dziękuję

,,Nieposkromiona. Alex" to kontynuacja powieści ,,Nieposkromiona. Slade". Dobrze jest znać pierwszy tom, aby zrozumieć postępowanie głównej bohaterki Victorii.

Victoria pomyślnie przechodzi rekrutację do pracy dla Alexa. Długi kontrakt, który musi podpisać, wprawia dziewczynę w osłupienie, nie dość, że będzie musiała zamieszkać ze swoim pracodawcą, będzie musiała oddać telefon, to kontrakt jest dożywotni. Alex stawia dziewczynie warunek, albo podpisuje umowę z takimi zapisami, albo jak zapowiada dziewczynie ,,jeśli nie zgodzisz się na moje warunki, to po roku moi ludzie cię sprzątną". Victoria jest gotowa na wszystko, aby zdobyć dowody na nielegalne interesy wroga swojego męża i aby wrócić jak najszybciej do Slade'a. Kolejne misje, na które wysyła dziewczynę Alex, są coraz bardziej niebezpieczne. Victoria przekracza kolejne granice, aby zdobyć zaufanie szefa i wykonać powierzone zadanie. Jak daleko posunie się Victoria i jakie tajemnice odkryje po drodze?

,,Nieposkromiona. Alex" to ciekawie skonstruowana powieść. W prologu poznajemy rezultat, wydawałoby się samobójczej misji Victorii, aby w kolejnych rozdziałach dowiedzieć się, co doprowadziło do takiego końca. W tym tomie poznajemy Victorię z innej strony, już nie tylko jest zadziorną wojowniczką, lecz czułą opiekunką dla córki Alexa. Praca dla Alexa w pewnym momencie daje dziewczynie namiastkę rodziny, sama przed sobą przyznaje ,,jestem szczęśliwa w jego domu. Świetnie dogadywałam się z jego rodziną, kochałam jego córkę". Charyzma i fizyczna atrakcyjność Alexa, powoduje, że dziewczyna, zaczyna się w nim zakochiwać, a w konsekwencji jest rozdarta pomiędzy swoim mężem Slade'm a celem - Alex'em. Niestety w tym tomie Victoria mocno mnie irytowała ciągłymi omdleniami, które byłyby w pełni zrozumiałe w romansie osadzonym w czasie gorsetów i krynolin, a nie współczesnym. Zaczynam podejrzewać u naszej bohaterki jakąś poważną przypadłość kardiologiczną. W poprzednim tomie główna bohaterka przyzwyczaiła nas do scen walki, których tu, niestety było bardzo mało, a w tych, które się pojawiły, nie było tego ,,pazura" co wcześniej.

Ten tom wywlecze na wierzch sporo tajemnic mężczyzn z życia Victorii i zostawi mnóstwo otwartych wątków, które mam nadzieję znajdą zakończenie w następnym (następnych) tomie (tomach). W porównaniu do poprzedniego tomu Autorka zafundowała czytelnikom istny rollercoaster - tajemnice, niebezpieczeństwo, brutalność, wściekłość zestawione z seksem, czułością, miłością i troską.

Sam epilog zostawia czytelnika z wielkim znakiem zapytania, na który miejmy nadzieję szybko znajdzie odpowiedź w kolejnym tomie.

Powieść czyta się szybko, emocje głównych bohaterów są namacalne i udzielają się czytelnikowi, szybkie zwroty akcji powodują, że strony przewracają się same. Bohaterowie są realni, prawa ręka Alexa - Emil to czysty psychopata, karmiący się bólem i strachem swoich ofiar, Alex jest bezwzględny i nie cofnie się przed niczym, aby zrealizować swój plan, a Slade, Slade'a jest tu bardzo, bardzo mało i właściwie jest tylko dostarczycielem ,,rozrywki" dla żony.

Podsumowując ,,Nieposkromiona. Alex" to idealna powieść dla wielbicielek mafijnych romansów, rodzinnych tajemnic i zwrotów akcji przyprawiających o zawrót głowy. Jeśli jeszcze nie znacie Victorii, Slade'a i Alex'a czas to zmienić, a ja cierpliwie czekam na powrót bohaterów w kolejnym tomie.

Victoria podpisując umowę ze Sladem zgodziła się wykonać to co dla niej przygotował.

Dziewczyna z wielką determinacja wykonuje ten paln.

Lecz teraz niestety Wie znalazła się między młotem a kowadłem bo mężczyzna którego dotyczy misja nie do końca okaże się takim bezdusznym diabłem za jakiego go miała. To właśnie w fortecy Alexa zazna uczuć o których już dawno zapomniała.

"Złapał mnie za rękę i pociągnął w kierunku apartamentu. Poczułam, jak krew odpływa mi z mózgu. Chyba nie ma zamiaru mnie torturować?!"

Czy dziewczyna podąży śladem miłości i przywiązania?

Czy lojalność wobec męża okaże się jednak błędem?

,,Nieposkromiona - Alex" to kontynuacja pikantnej opowieści o tym, jak burzliwe bywa życie na pograniczu prawa. Miłość wśród gangsterów okazuje się przepisem na prawdziwie emocjonujący rollercoaster!

Kochani jeżeli pierwsza część przypadła Wam do gustu, to drugą pokochacie jeszcze bardziej. 

Już sam prolog zapowiada nam niezłą dawkę emocji, a przemyślana fabuła nie pozwoli oderwać się do ostatniej strony.

Wstrząsające odkrycia i tajemnice dotyczące Slade zaskoczą Was na pewno, a sama Victoria zyska w waszych oczach.

Autorka po raz kolejny pokazała mi, że po jej książki warto sięgać z zamkniętymi oczyma ? przez tę historię się płynie dosłownie.( tylko proszę mnie powiedzieć jak można tak zakończyć książkę ?) 

Czekam niecierpliwie na kolejne części bo gdzieś wpadło mi w oko że będą ?

Polecam ?