"Oczywiście, kolacja wigilijna jest miłym wydarzeniem, ale w Polsce nie wolno jej świętować ze śmiechem czy jakąś większą radością.
Ma być uroczyście i smutno, ponura podniosłość jest obowiązkowa."
Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Emilia po raz pierwszy ma zamiar urządzić prawdziwie rodzinną wigilię. Jej siostra Amelia nie jest z takiego obrotu sprawy zbytnio zachwycona, lecz Magda postanowiła, że zostaje z córeczką u ciotki i nie ma zamiaru zmienić zdania. Emilia jest dumna z tego, że ma takie ważne zadanie, pierwszą rzeczą jest oczywiście choinka. Jednak kobieta chce zrobić bardzo trwałą i na lata, więc bierze do ręki spawarkę, lutownicę i przy pomocy gwoździ oraz kawałków pił próbuje zrobić coś na kształt choinki... Sama jest bardzo zachwycona swoim dziełem, lecz wszyscy domownicy boją się tej wątpliwej urody ozdoby. Magda stwierdzając, że ta choinka może być zbyt wielkim zagrożeniem nie tylko dla małego dziecka, więc należy przenieść się ze wszystkim (oprócz tej choinki) w bezpieczne miejsce na czas kolacji.
"Emilia musiała oddać szablozębną choinkę na złom, bo Mikołaj zagroził w imieniu jego własnej podstawowej komórki rodzinnej, że w przeciwnym razie ich noga u ciotki nie postanie."
Emilia ponownie spodziewa się kataklizmu, bo nagle gaśnie światło w okolicy, zaczyna się śnieżyca a jakby było jeszcze mało, to grasuje jeszcze wilkołak..., no i oczywiście nie może zabraknąć trupa.
Simona odkrywa zdradę Pawła a on próbuje jakoś się usprawiedliwić. Na wigilię ma przyjechać także matka Pawła, kobieta jest dość ekscentryczna i ciągle uważa, że jej synek jest najlepszy i że musi mu znaleźć odpowiednią narzeczoną.
"Mamusia bez ceregieli wpakowała się pomiędzy siedzących przy stole, usiadła koło Pawła i zaczęła go z miłością (zdecydowanie matczyną, ale też przesadną) obcałowywać."
Jak uda się wigilia w tych nieco skomplikowanych okolicznościach? Kto jest Babenstein a kto wilkołakiem? Dlaczego Rafael źle się niektórym kojarzy?
To będą naprawdę niesamowicie kosmiczne i niezapomniane święta...
Ja wysłuchałam audiobooka i nie sposób było się śmiać z tych przedświątecznych przygotowań w tak niecodziennych okolicznościach.
Polecam całą serię dla rozrywki.
Wydawnictwo: DRAGON
Data wydania: 2023-10-05
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Myszka77
Marlena Opierska, znana i zamożna pisarka, postanawia spędzić Boże Narodzenie w luksusowym ośrodku wypoczynkowym. Zabiera ze sobą najbliższych - męża,...
Iwona Banach Kocha, lubi, morduje W miasteczku Strzygom wszyscy wierzą w strzygi, bo postarał się o to pewien przedsiębiorczy kapłan. Strzygi są mu potrzebne...