"Kiedyś przelatywałem jak cień orła nad tysiącami księżyców, starając się odzyskać to, co zostało zagrabione memu ludowi."
Jest coś niezwykłego w horrorach Grahama Mastertona, chociaż wiele w nich absurdalnych pomysłów, nierealnych incydentów, nielogicznych aspektów scenariusza zdarzeń, nieścisłości względem poprzednich odsłon serii, to jednak łatwo dajemy się wciągnąć w mistrzowsko wykreowany klimat niebezpieczeństwa i grozy. Podoba mi się lekki styl narracji, dbający o szczegóły opisów, ale nieprzytłaczający zbędnymi upiększeniami. Autor wplata również szczyptę ironicznego humoru, który w takim wydaniu niekoniecznie do mnie przemawia, lecz ma walor urozmaicenia fabuły. Decydując się na sięgnięcie po horror liczymy, że napięcie będzie sukcesywnie wzrastało, od niewinnych gestów, poprzez zaskakujące zdarzenia, aby na koniec wbić czytelnika rozwiązaniem w fotel. "Duch zagłady" całkiem nieźle radzi sobie na tym polu, choć mogłoby być jeszcze mocniej i intensywniej, a już zakończenie z pewnością obszerniej potraktowane. Powieść napisana nieco ponad ćwierć wieku temu nie ma już tej siły uderzenia, nie zdumiewa niczym nowym, ale wciąż czyta się ją z zaciekawieniem i sentymentem.
Odwieczna walka dobra ze złem, niemożliwe do rozliczenia grzechy przeszłości, obsesyjne powołanie się na prawa zemsty czy nieokiełznane pragnienie odwrócenia tego, czego już właściwie nie ma, co istnieje jeszcze jedynie w pamięci wybranych jednostek. Tajemnicza indiańska siła przenikająca każdy aspekt przyrody, nienaturalne moce potrafiące zawiązywać sojusze, mroczne metafizyczne zjawiska, bezszelestne przerażające cienie, poddanie próbie wartości wiary i odwoływanie się do przeznaczenia. W życie Harriego Erskine, fałszywego jasnowidza, mistyfikacyjnego wróżbiarza, świadczącego usługi okultystyczne starszym paniom, ponownie wkracza wyjątkowo okrutny i mściwy indiański demon. Szkaradne zło precyzyjnie uderza w amerykańskie miasta i symbole dumy. Dlaczego nikt nie jest w stanie zmniejszyć skali zniszczeń, spustoszeń i makabrycznych zbrodni? Jak znaleźć sposób na przeciwstawienie się nieujarzmionym negatywnym emocjom, przewidzenie ruchów bestialskiego przeciwnika, zapobieżenie nasilającym się tragediom?
bookendorfina.pl
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2010 (data przybliżona)
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: Burial
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Anna Kruczkowska, Hanna Reiff
Dodał/a opinię:
Izabela Pycio
Osmioletni Boofuls, spiewająca i tańcząca gwiazda musicalu, zostaje bestialsko zamordowany przez własną babcię. Pięćdziesiąt lat później scenarzysta...
Gdy Jack Reed zobaczył w strugach deszczu starą posiadłość w gotyckim stylu, natychmiast zapragnął przerobić ją na idylliczny, ekskluzywny hotel. Nie wiedział...