„To nie szaleństwo, tylko miłość, która pokonała śmierć.”
Tym jednym zdaniem właściwie można by podsumować trzecią część cyklu o Blajerze.
W „Fascynacji” Oskar coraz bardziej zanurza się w mroku. Brak ukochanej Luizy i niemożliwość jakiegokolwiek zastąpienia jej, powodują u niego spotęgowanie psychozy. „Blajer miał dwa oblicza. Mroczne i jeszcze mroczniejsze” – i to kolejne zdanie z powieści, doskonale i wyczerpująco definiuje Oskara.
W całej trylogii jest mnóstwo śmiesznych, specyficznych i celnych porównań w stylu „Łatwiej było wypatrzyć Japończyka w tłumie Koreańczyków” (z tomu „Fascynacja”) czy „W połączeniu z białą koszulką z serduszkiem i różowymi spodenkami od pidżamy prezentowała się niczym lekko zaczepna wersja kucyka Ponny” (z tomu „Inspiracja”). One są zawsze idealnie w punkt, dokładnie ilustrujące opisywaną sytuację. Nie umiem sobie podobnych sformułowań wyobrazić w innych fabułach. One pasują tylko tu. Takie Bednarkowe modus operandi.
Niesamowity jest sposób konstruowania bohaterów. W tej całej swojej psychozie bohaterowie Bednarka potrafią być logiczni i świadomi rzeczywistości. Na chłodno kalkulują, rozumują i w porę potrafią się wycofać, albo odeprzeć atak. Dokonują wyborów dzięki którym unikają wpadki.
Trzecia odsłona Oskarowego szaleństwa wciągnęła mnie tak bardzo, że nie było szans abym porzuciła czytanie nim dobrnę do końcowej okładki.
Całość jest niesamowitą opowieścią o szaleństwie, miłości i przemocy. A może o szaleństwie z miłości? To także niesamowite przeżywanie bólu po stracie, niekończąca się tęsknota, zatracanie się w psychozie, a to wszystko, w konsekwencji, prowadzące do wyrafinowanej przemocy.
Bałam się zakończenia. Bałam się, że jednak autor odbierze Oskarowi możliwość tzw. szczęśliwego zakończenia i umieści go w psychiatryku lub w więzieniu. Nie zrobił tego, jednak nie jestem pewna, czy los jaki przeznaczył Blajerowi rzeczywiście ma coś wspólnego ze szczęściem. Dla Oskara pewnie tak :)
Mnie się podobało. Cała seria to totalne wariactwo, a „Fascynacja” stawia przysłowiową kropkę nad i.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2021-06-02
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 468
Dodał/a opinię:
criminalbook
- Jesteś zahartowany, pewne rzeczy już cię nie ruszają, więc powiem wprost. – Pecyna poprawił okulary. – Dorota Gajda została zamordowana.– Co?! – W pierwszym odruchu chciałem wstać, ale Skawiński ciągle trzymał moją rękę.Dorota Gajda była gwiazdą naszego serialu.
Kiedy miłość jest inspiracją dla zbrodni. Pisanie opowiadań kryminalnych jest dla 23-letniego Oskara formą terapii, pomagającą zapomnieć mu o dramacie...
Gdy najciemniejsze pragnienia stają się więzieniem, wolność to tylko iluzja. Kuba Sobański przez przypadek trafia na miejsce nieswojej zbrodni, stając...
W ciągu swojego trzydziestodwuletniego życia całkiem przypadkowo dorobiłem się statusu seryjnego mordercy.
Więcej