W ubiegłym roku, dzięki wyjątkowym wydaniom jubileuszowym od Wydawnictwa Dolnośląskiego, zaczęłam odświeżać i uzupełniać znajomość twórczości Agathy Christie. Udało mi się przeczytać trzy powieści królowej klasycznego kryminału, a „Hotel Bertram” jest ostatnią z nich.
W dwóch poprzednich, „Po pogrzebie” i „Niemy świadek”, z przyjemnością towarzyszyłam niezrównanemu Herkulesowi Poirot w jego śledztwach, a w tej udałam się w sentymentalną podróż do Londynu z panną Jane Marple. Goszczący ją, zachowany w staroświeckim stylu ekskluzywny hotel Bertram, oferujący stylowe wnętrza, tradycyjne menu i wygody współczesności, zdaje się zatopiony w przeszłości niczym owad w bursztynie. Tylko czy rzeczywiście można zatrzymać czas, nawet w tak starannie zachowanym miejscu?
Panna Marple uświadamia sobie ze smutkiem, że nawet miejsca, które wydają się niezmienne, kryją pod powierzchnią dynamikę współczesnego świata, a powrót do przeszłości jest co najwyżej złudną iluzją. Narastający kontrast między nostalgią za przeszłością a rzeczywistością pełną zaskakujących wydarzeń budzi niepokój, a dla tak ciekawskiej i spostrzegawczej osóbki jak panna Marple obnażenie starannie zaplanowanej mistyfikacji, będącej sednem intrygi kryminalnej, jest jedynie kwestią czasu.
Choć panna Marple pojawia się rzadziej, jej wkład w rozwiązanie sprawy prowadzonej przez nadinspektora Davy’ego, zwanego Tatą, jest kluczowy. Ten niedosyt jej obecności rekompensują inne fascynujące postacie, jak wspomniany Tata, wiecznie roztargniony kanonik Pennyfather, wprowadzający element humoru, pewna niestroniąca od szaleństw kobieta uzależniona od adrenaliny czy jej tajemnicza córka.
Klimat powieści, nawiązujący do czasów prawdziwej starej Anglii, zafascynował mnie bardziej niż sama intryga kryminalna, która – choć niełatwa do odgadnięcia dzięki stopniowemu odsłanianiu faktów – nie obudziła u mnie szybszego bicia serca. Co innego panna Marple, która, mimo swojej ciekawości graniczącej z wścibstwem i zamiłowania do przypadkowego podsłuchiwania cudzych rozmów, wzbudziła moją ogromną sympatię. Z pewnością wzbudzi ją i w Was, o ile nie macie nic do ukrycia.
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: b.d
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 244
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
Najbardziej przerażające i enigmatyczne sprawy Herkulesa Poirot i panny Marple. Agatha Christie i solidna dawka horroru? Tajemnice, nadprzyrodzone moce...
Słuchowisko na płycie CD zrealizowane na podstawie powieści Agathy Chrisitie z udziałem Andrzeja Ferenca, Krzysztofa Kołbasiuka, Joanny Sobieskiej i Krzystofa...