W końcu i ja zapoznałam się z Panią Zofią. Co to jest za kobieta!
To pierwsza komedia kryminalna jaką przeczytałam w swoim życiu. I zdecydowanie ten gatunek mi się bardzo spodobał! Dużo śmiechu, zagadek i odwagi. Z pewnością książkę pozostawię w swojej biblioteczce 🙂
Zofia to starsza pani, do której włamał się jakiś zbir. Oczywiście pod jej nieobecność, po czym bezczelnie uciekł! Czy wyobrażasz sobie, że policja tę sprawę "olała"? W takim razie Pani Zofia wzięła sprawy w swoje ręce...
Wynikło z tego mnóstwo śmiesznych zdarzeń, ale i takich, które mrożą krew w żyłach... Czasem miałam wrażenie, że na końcu się dowiemy... że to wszystko się jej tylko przyśniło 😁
Ja polecam! Pozwala oderwać się od rzeczywistości, pośmiać i pogłowić rozwiązując zagadkę kryminalną. A przede mną jeszcze 4 części z tej serii.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2019-04-03
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
Ksebardo
Nie dziwię się, że ludzie nie chcą pracować w policji. Malutki, duszny pokoik z małym oknem. Nie do wiary, że w takich warunkach ci ludzie mają pracować nad zapewnieniem nam bezpieczeństwa. Myśląc o pracy w policji, wyobrażałam sobie przeszklone przestrzenie, na których najtęższe mózgi wykonują swoją ciężką pracę umysłową. Ktoś nosiłby stosy papierów, ktoś by je przeszukiwał. Inny mógłby rysować skomplikowane wykresy, jego współpracownik nanosiłby na wielką mapę punkty, w których działali zbrodniarze. Ktoś w końcu powinien krzyknąć: "Mamy go!" i cała armia funkcjonariuszy powinna podbiec do wielkiej szafy z karabinami. Najmniejszy z nich, niepozorny, łysawy, wydałby im broń i kamizelki. Ostatnie spojrzenia. Największy heros o szerokich barach i gęstej czuprynie pożegnałby się z uroczą sekretarką, z którą nigdy nie będzie ze względu na niebezpieczny styl życia, jaki wybrał, i wszyscy ruszyliby na akcję zatrzymania bandziorów.
Tymczasem w rzeczywistości dwóch nijakich facetów, których zdecydowanie na wyrost nazywałam Borewiczem i Columbo, gnieździło się na kilku metrach kwadratowych i w sposób nieudolny przepytywało starszą panią, która nic nie zrobiła i nic nie wiedziała. Taki był właśnie prawdziwy obraz otaczającego świata. Przynajmniej tego dnia.
Zofia Wilkońska, wywołując wokół siebie sensację, uzyskuje zainteresowanie i poparcie pewnych grup społecznych. Nie umyka to uwadze polityków, którym zależy...
Rześka i bezkompromisowa emerytka Zofia Wilkońska umiera i trafia na rozmowę do miejsca, które wydaje się być niczym inny, jak czyśćcem. Po odpowiedzi...
Groźniejsi są ludzie, których myśli nie znamy.
Więcej