Połknięta w 2 wieczory mimo sporej objętości. Zawsze lubiłam Grocholę i jej lekkość w powieściach, do tego mój ogromny podziw do niej zrodziła lektura "Trzepotu skrzydeł". Wydaje się, że autorka znów zaczęła mierzyć się z trudnymi problemami, choć w nieco przyjemniejszy i łatwiejszy w odbiorze sposób, niż we wspomnianym przeze mnie DZIELE.
Nowatorski w moim odczuciu i misternie utkany splot wydarzeń wprowadza nas w życie kilku osób, których losy śledzimy dzięki Grocholi z ogromną uwagą. Niepozorny wypadek samochodowy widziany oczami każdej z nich pokazuje jak odmienni jesteśmy, a równocześnie jak podobni. Każdy ma te same potrzeby: miłości, uwagi, sukcesu i szeroko rozumianego szczęścia. Przez desperackie próby ich zaspokojenia często gubimy się i zaczynamy tracić z oczu to, co ważne. Grochola omawia przypadki osób, które w przeszłości zostały skrzywdzone, które mimochodem raniły innych, zapatrzone w swoją karierę, borykające się z chorobą i starością, nałogami. Takie osoby żyją obok nas, a może sami nimi jesteśmy...
W pierwszym odruchu po przeczytaniu książki wystawiłam ocenę 4. Denerwowały mnie śmiałe opisy scen erotycznych, które mogłyby pretendować do miana książki z cyklu "50 twarzy" oraz zbyt wiele wątków. Po kilku tygodniach wróciłam tu jednak, by poprawić ocenę. To powieść, nie książka psychologiczna, sensem jest przekazanie nam, że najważniejsze rzeczy dzieją się tuż obok, pod naszym nosem, tylko musimy podnieść wzrok.
Informacje dodatkowe o Przeznaczeni:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2016-05-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
9788308061633
Liczba stron: 544
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Ilustracje:Michał Dorosz, Jolanta Pióro
Dodał/a opinię:
poszukujaca
Sprawdzam ceny dla ciebie ...