Sekret Heleny

Do pisarek i pisarzy często kierowane jest pytanie: "Co stanowiło inspirację do napisania tej, historii?". Czasem otrzymujemy wyjaśnienie w książce, w przypisach od autora, albo uzyskujemy odpowiedź podczas wywiadu/ spotkania autorskiego. Inspiracje bywają naprawdę różne, a niejednokrotnie wręcz zaskakujące. Ponad 500 stronnicowa powieść pt.: "Sekret Heleny" została napisana przez Lucindę Riley po rodzinnych wakacjach na Cyprze spędzonych z przyjaciółmi. Chociaż większość fabuły i postaci to literacka fikcja, postać tytułowej bohaterki - Heleny jest odzwierciedleniem własnego życiowego doświadczenia Riley - bycia matką, macochą, żoną i wyszkoloną tancerką. Również Pandora – piękny dom, w którym rozgrywa się większość akcji – jest odwzorowaniem starej willi, w której mieszkała podczas owych cypryjskich wakacji na obrzeżach Kathikas.

Najczęściej to właśnie własne doświadczenia i życie stanowią inspirację do pisania, a na przykładzie tej książki widać, iż można je zamienić w powieść o różnych rodzajach miłości, rodzinie, osobistych traumach, skrywanych tajemnicach i konsekwencjach wiążących się z ich wyjściem na jaw. Również czerpiąc z własnej pasji, w tym wypadku do mitologii, można stworzyć odpowiednią narrację, pozwalającą czytelnikowi poczuć klimat tej rajskiej wyspy słynącej z romantyzmu, kwiatów, smakowitej kuchni i upajającego wina. 

Wykreowane przez Riley postacie ulegną temu klimatowi, czy jednak przyjazd Heleny z rodziną i przyjaciółmi do wspomnianego wyżej domu, otrzymanego w spadku po ojcu chrzestnym, w którym 24 lata wcześniej spędziła wakacje, podczas których poznała swą pierwszą miłość nie będzie oznaczał otwarcia mitycznej puszki Pandory? Czy wakacje marzeń zamienią się w prawdziwy koszmar? O jakich tajemnicach dowiedzą się bohaterowie książki, a zwłaszcza William i Alex, jej mąż i syn? Czy ich rodzina i przyjaźnie przetrwają ujawnione rewelacje? Odpowiedzi na te pytania i inne pytania, magia Cypru, a także opis losów bohaterów widziany z perspektywy Heleny i jej syna Alexa, czy też powrót po 10 latach od tych pamiętnych wakacji do Pandory, sprawiają, iż książkę chce się przeczytać do końca, ponieważ pierwsze 200 stron strasznie się ciągnie. Opisane na tych stronach wydarzenia są irytujące, wręcz zbędne przez co w głowie dudni pytanie: "kiedy w końcu coś się wydarzy?". Naprawdę można stracić chęć na przebrnięcie do momentu rozkręcenia się akcji. Jednak podsumowując całość będącą moim pierwszym spotkaniem z twórczością (zmarłej w ubiegłym roku) Lucindy Riley, choć nie podzielam najbardziej skrajnych zachwytów nad tą powieścią - nie zniechęciłam się do sięgnięcia po inne napisane przez nią książki, więc kiedyś je przeczytam, a tę polecam tym, którzy lubią czytać o pogmatwanych ludzkich losach. A dziś niech wybrzmi z niej najbardziej zapadający w pamięci cytat:

 "Zrozumiałem też, że moje osobiste traumy - i traumy reszty paczki Pandory - są drobiazgami w porównaniu z cierpieniem zdarzającym się na całym świecie. Nikt z nas nie doświadczył wojny, głodu ani ludobójstwa."

Informacje dodatkowe o Sekret Heleny:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2019-06-05
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788381255417
Liczba stron: 512
Tytuł oryginału: Helena's Secret (The Olive Tree)
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Maria Gębicka-Frąc
Dodał/a opinię: patrycjadyrda

Tagi: bóg