🔸🔸🔸🔸 Recenzja🔸🔸🔸🔸
Konrad Makarewicz " Synowie jednego ojca "
@konrad.makarewicz_autor
Wydawnictwo: Novae Res
@wydawnictwo_novaeres
🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸
" - A wiec dziadek nie zmyślał - powiedział na głos. Mieszały sie w nim strach, ekscytacja i zwątpienie..."
Nie wiem, jak to zrobił, ale Makarewicz napisał książkę, która potrafi człowieka rozbroić w najmniej spodziewanym momencie.. Niby zwyczajna historia dwóch braci, ale emocjonalnie? Rakieta. 🚀
„Synowie jednego ojca” to historia, która nie bawi się w półśrodki.. Od pierwszych stron czuć ciężar emocji, jakby autor sam przeżył to wszystko, co opisuje.. I choć temat trudny – przemoc, alkohol, rodzinne traumy – to sposób, w jaki Makarewicz prowadzi tę opowieść, sprawia, że nie da się jej odłożyć na półkę, ot tak...
Co tu znajdziesz?
🌿Poruszającą historię dwóch skrajnie różnych braci
🌿Przemoc domową, traumę i trudne dzieciństwo
🌿Walkę o miłość, normalność i poczucie własnej wartości
🌿Prawdziwe emocje i realistyczne postacie
🌿Motyw wybaczania – sobie i innym
🌿Refleksję nad rodziną, samotnością i bliskością
Nie jest lekko, ale właśnie dlatego warto.. Emocje? Są.. Refleksja? Gwarantowana.. Przeczytajcie, a zrozumiecie, że nie każda rana się goi – ale każdą można próbować przeżyć..
To książka o rodzinie, ale nie tej z obrazka.. To o brudzie, o błędach, o tym, jak trudno jest wybaczyć – sobie, innym.. Ale też o tym, że więź – choćby nie wiadomo jak poraniona – może być ostatnią rzeczą, która nas jeszcze trzyma przy życiu..
Autor pisze prosto, ale celnie.. Bez zbędnego patosu, bez lukru.. Każde zdanie coś znaczy. Styl surowy, emocjonalny, bardzo prawdziwy.. Czytasz i masz wrażenie, że to nie fikcja, tylko życie – z całym brudem i bólem, ale też z nadzieją..
🧍 Bohaterowie, których się nie zapomina:
Krzysztof – ogarnięty, z dużego miasta, robi karierę. Na zewnątrz pewny siebie, wewnątrz – pogubiony, duszący w sobie złość i żal..
Przemek – jego przeciwieństwo. Życie go nie oszczędziło: niepełnosprawność, bieda, ciężka codzienność. Ale za to ogromne serce, spokój, pokora..
Obaj są połamani w inny sposób – ale obaj po cichu marzą o tym samym: by ktoś ich w końcu naprawdę kochał i żeby mogli sami siebie zaakceptować..
Dla kogo?
Dla tych, co lubią prawdziwe, emocjonalne historie o rodzinie i trudnych relacjach..
Czy warto?
Tak, bo to książka, która zostaje w głowie i pokazuje, jak trudno, ale ważnie jest wybaczać – sobie i innym..
"Miłość to wymysł"- zadawał kłam rozdzierajacemu rozdzierajacemu serce uczuciu..."
Krzysztof i Przemek to bracia wychowani w domu pełnym przemocy, alkoholizmu i strachu.. Choć mają wspólnego ojca, ich dorosłe życia potoczyły się zupełnie inaczej..
Krzysztof robi karierę w dużym mieście, stara się odciąć od przeszłości.. Przemek, zmagający się z niepełnosprawnością i biedą, szuka spokoju u boku żony.. Obaj próbują na nowo zbudować siebie – po swojemu, po cichu, z ranami pod skórą..
Kiedy jednak przeszłość wraca i wszystko zaczyna się sypać, ich losy znowu się przecinają.. I wtedy okazuje się, że tylko brat może powstrzymać brata przed ostatecznym upadkiem..
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2025-06-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 378
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Magdalena Grzejszczyk
,,Najmroczniejsza jesień" - powieść dark fantasy, której akcja osadzona jest w realiach zbliżonych do średniowiecza. Pewnego dnia Vins stwierdza, że świat...
Gdy miłość staje się przekleństwem... Tymon zrobiłby wszystko dla ukochanej Nadii. Chcąc zapewnić obojgu lepszą przyszłość, wyjeżdża do Szwecji, by rozpocząć...