Życie Anieli nie do końca jest idealne, jednak dość poukładane. Może nie zdobyła wymarzonej pracy, jednak pracuje w zawodzie i pomalutku buduje swoją pozycję zawodową. Nie jest łatwo, w końcu jest kobietą lekarzem, a na dodatek żyje w czasach niełatwych, jeśli nie ma się odpowiednich układów. Kobieta straciła mamę i babcię, a jednocześnie sama została mamą i to podwójną, a także żoną. Stara się łączyć wszystko, choć nie jest łatwo. Zaczynają się coraz większe problemy ze starszą córką, mąż jest wiecznie nieobecny, a na dodatek znajduje tajemniczy klucz, który może pozwolić na rozwiązanie tajemnic jej mamy. To jednak nie koniec zawirowań w jej życiu. Pojawia się mężczyzna, z którym przyjaźniła się przed laty, a jej serce zaczyna niebezpiecznie budzić się do życia. Co zrobi z tym Aniela? Jak potoczą się sprawy z jej córką? Czy poradzi sobie z problemami, jakie stwarza nastolatka? Jak ułoży się jej życie zawodowe? Czy odkryje tajemnice swojej mamy?
Tak jak pierwszy tom, tak i drugi pokazuje obraz PRL, czasów, który nie był prosty dla wielu. Autorka również tym razem dość dobrze go zobrazowała. Poprzedni tom mi się podobał, dlatego z dość dużym zainteresowaniem, a jednocześnie niemałymi oczekiwaniami zabrałam się do czytania drugiego. Po przeczytaniu śmiało mogę stwierdzić, że był tak samo świetny. Książka wciągnęła mnie praktycznie od samego początku i nie pozwoliła się od siebie oderwać aż do ostatnich stron. Historia, jaką w niej znalazłam, jest o przeciwnościach losu, problemach z nastoletnim dzieckiem, przeszłości, która nieoczekiwanie puka do drzwi i sporo namiesza, tajemnicach i sekretach.
Akcja moim zdaniem jest sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. Dla mnie była to pozycja na jeden wieczór.
Główną bohaterką nadal jest Kornelia, tylko już starsza. Teraz nie może myśleć tylko o sobie i swoich marzeniach, jest żoną i matką, kocha bardzo swoją rodzinę i zrobi dla ich dobra wiele. Pozostała osobą dobrą, ciepłą, pomocną. Polubiłam ją już w tomie pierwszym i nie zmieniłam zdania ani troszkę w drugim.
„W cieniu PRL-u. Pomruki kłamstw” to zdecydowanie ciekawa, wciągająca, warta poznania historia, którą z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2025-04-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Anna Kaczor
ZIMOWA OPOWIEŚĆ O NIEOCZEKIWANYCH PORYWACH SERC DAJĄCYCH NADZIEJĘ NA LEPSZE JUTRO! Pośpiech towarzyszący Lidce Adamiak tak w życiu prywatnym, jak i zawodowym...
W październiku 1942 r. nikt z mieszkańców łódzkiego getta nie przypuszczał, że miasto za drutami będzie istniało jeszcze blisko dwa lata. W rodzinie Lewiatanów...