Moim czytelniczym odkryciem zeszłego roku był Przemysław Piotrowski i jego trylogia Piętno - Sfora – Cherub. Trylogia, która jak się właśnie okazuje, trylogią nie jest, bo oto nadchodzi premiera najnowszej książki autora będąca kontynuacją losów charyzmatycznego komisarza i sympatycznej policjantki.
Wydarzenia, które miały miejsce w “Cherubie” mocno pokiereszowały Brudnego i odcisnęły bolesne piętno na Julce. Przeprowadzka do Zielonej Góry miała być początkiem nowego życia bohaterów. Igor, po tym jak ledwo uszedł z życiem, powoli dochodzi do siebie na zwolnieniu lekarskim. Za to Julka nie próżnuje, bowiem w mieście pojawił się morderca o przydomku „Wampir”. Policjantka mierzy się z nowymi wyzwaniami próbując przełamać zastój w śledztwie. W tym czasie Igora odwiedza w mieszkaniu nieznajoma, która twierdzi, że tylko on może jej pomóc. Mimo początkowej niechęci, Brudny postanawia przyjrzeć się bliżej sprawie, nawet jeśli to oznacza konieczność pokonania pewnych barier i własnych słabości.
Nie będę ukrywać, że z wypiekami na twarzy wyczekiwałam dalszych losów Igora Brudnego. Mam pewność, że w tym oczekiwaniu nie byłam osamotniona 😀 Okazuje się, że warto było czekać! Jeżeli to w ogóle możliwe, to Brudny jest jeszcze bardziej szorstki i zdystansowany. Jednym słowem, jeszcze bardziej Brudny. Jednocześnie jest wciąż silny mimo wszystkiego, co go spotkało. Podziwiam jego determinację! Julka natomiast, mam wrażenie, wyszła trochę z cienia Igora, co bardzo mi się podobało 👌
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2021-11-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
alliwantisbooks
Chodzi o całokształt. O to, że żyjemy w chorym i niewydolnym kraju, na którego czele stoi człowiek chory psychicznie. Facet otoczył się bandą usłużnych psychopatów, którzy czują się zupełnie bezkarni. Kradną, urządzają sobie "dark party" i jeszcze do tego kryją księży, którzy gwałcą dzieci. Czy to jest, kurwa normalne? Czy obywatele naprawdę tego nie widzą?
Kolumbia to trudny kraj. Chciałbym, abyście to zrozumieli już na samym początku, zanim jeszcze zabierzecie się do czytania. Byłem tam, doświadczyłem jej...
Gdy pewnego ranka policjanci z wydziału zabójstw pukają do jego drzwi, Daniel Adamski nie wydaje się zaskoczony. Zaniepokojony, zestresowany, zdenerwowany...
Korupcja, korupcja powiązana z władzą, władza powiązana z półświatkiem, wszechobecność krążących niczym sępy nad padliną psychopatów w każdym z tych światów. Nie było lekarstwa na tę zarazę, można było tylko improwizować, przyklejać plaster na ropiejące rany w nadziei, że uda się utrzymać pacjenta przy życiu jeszcze trochę dłużej.
Więcej