Dlaczego - wiersz
marzeń nie można dogonić
miłości też nie kupi
w poduszce bagaż snów
gonię resztkami pragnień
a piasek spojrzeń ulotny
wyślizguje się z rąk
zostaje nocą goryczy
uwiera jak ziarnko grochu
tracimy cenny czas
nie oczekuję wiele
chcę beztroską jaskółką
razem z tobą pofrunąć
znaleźć swój dach
jesteś szybki jak Emu
dlaczego spętał cię strach
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.