Ok³adka ksi±¿ki - Bezcz³owiecze patronujemy

Bezcz³owiecze


Ocena: 5.6 (5 g³osów)

"Bezcz³owiecze" to literatura faktu (jeszcze) niedokonanego. To historia o tym, jak cz³owiek na w³asne ¿yczenie doprowadzi³ do rozpadu kontaktów miêdzyludzkich poprzez zatracenie siê bez reszty w ¶wiecie wirtualnym. W takiej rzeczywisto¶ci ¿yje Maciek - dziennikarz nieprzystaj±cy zupe³nie do nowoczesno¶ci oraz Marta, dla której to, co wirtualne jest chlebem powszednim karmi±cym jej pró¿no¶æ. Do czasu... Czy tragiczne zrz±dzenie
losu, które po³±czy³o ¶cie¿ki tych dwoje, mo¿e staæ siê pocz±tkiem odrodzenia cz³owieczeñstwa?

Maciej Lasota, autor bestsellerowej ksi±¿ki ,,Przypadki, czyli awarie miêdzyludzkie" tym razem w zupe³nie innej ods³onie. W ,,Bezcz³owieczu" buduje ¶wiat, którego nie chcemy dostrzec, lecz czytaj±c kolejne zdania, zadajemy sobie w³a¶ciwe pytania, od których stronimy. Je¶li wiêc nadal nie jeste¶ gotów zauwa¿yæ w³asnego ¿ycia, nie czytaj tej ksi±¿ki. Czy Macieja Lasotê mo¿na nazwaæ polskim Paolo Coelho? W przypadku ,,Bezcz³owiecza" zdecydowanie tak.

Informacje dodatkowe o Bezcz³owiecze:

Wydawnictwo: Papierowy Motyl
Data wydania: 2021-10-20
Kategoria: Literatura piêkna
ISBN: 978-83-65816-64-1
Liczba stron: 126

Tagi: literatura piêkna

wiêcej

POLECANA RECENZJA

Kup ksi±¿kê Bezcz³owiecze

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z ksi±¿ki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej ksi±¿ki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz tak¿e

Bezcz³owiecze - opinie o ksi±¿ce

Avatar u¿ytkownika - Czytajka93
Czytajka93
Przeczytane:2022-05-25, Ocena: 6, Przeczyta³am,

"Bezcz³owiecze" autorstwa Macieja Lasoty to ksi±¿ka wyj±tkowo na czasie dotyczy wiêkszo¶ci z nas, bior±cych udzia³ w ¶wiecie wirtualnym, co raz bardziej samotnych w "t³umie ".

 

Za egzemplarz dziêkujê Wydawnictwu Papierowy Motyl 

 

"... Otoczeni setkami znajomych w mediach spo³eczno¶ciowych nie zauwa¿amy, ¿e de facto jeste¶my sami..." 

 

On - Maciek trzydziesto kilkulatek niepe³nosprawny od urodzenia pracuj±cy jako dziennikarz, traktuj±cy ten zawód z ma³o spotykan± ju¿ teraz uczciwo¶ci± i powo³aniem.

 

Ona - Marta ¿yj±ca w traumie po stracie ukochanej córeczki, nie mog±ca zaakceptowaæ otaczaj±cej rzeczywisto¶ci, zawiedziona i rozczarowana lud¼mi, których uwa¿a³a dot±d za przyjació³. W±tpi±ca coraz bardziej i¿ mo¿liwa jest szczera i uczciwa rozmowa dwojga ludzi twarz± w twarz.

 

Razem Ona i On, dwoje obcych sobie ludzi, wyznaj±cych podobne warto¶ci czy maj± szansê, aby to ich po³±czy³o i sta³o siê pocz±tkiem...

 

Ksi±¿ka daje nadziejê, ¿e nie zatracimy siê w ¶wiecie wirtualnym i mamy szansê realnie byæ szczê¶liwi, ale wszystko zale¿y od nas. 

 

"Bezcz³owiecze" mo¿e byæ lekarstwem bez recepty. Polecam.

 

 

Link do opinii
Avatar u¿ytkownika - paulinarobak
paulinarobak
Przeczytane:2021-10-19, Ocena: 5, Przeczyta³am, 12 ksi±¿ek 2021,

Jako niepoprawna wielbicielka pisma drukowanego, czytaj±c "Bezcz³owiecze" marzy³am o cichym pokoju pe³nym ksi±¿ek...

Ka¿dy idzie przez ¿ycie d¼wigaj±c swój baga¿ do¶wiadczeñ. Tak te¿ jest w przypadku g³ównych bohaterów. Maciek jest mê¿czyzn±, uwa¿anym przez innych za dziwaka, ekscentryka, a nawet wariata. Jego towarzyszkami ¿ycia s± choroba i laska, bez których nie mo¿e siê ruszyæ nawet na krok. Marta natomiast musi dostaæ solidny cios od losu, ¿eby wyrwaæ siê z otoczenia, które jak siê pó¼niej okazuje ma na ni± destrukcyjny wp³yw. Kiedy po wielkiej stracie do kobiety dociera, ¿e wiadomo¶ci, które otrzymuje od bli¿szych i dalszych znajomych nie maj± wiêkszego przekazu emocjonalnego, a s± jedynie nic nieznacz±cymi s³owami przesy³anymi niejako na zasadzie kopiuj-wklej, co¶ w niej siê buntuje. Okrutne s³owa przyjació³ki ostatecznie wybudzaj± j± z pewnego rodzaju letargu. Postanawia zerwaæ ze swoim dotychczasowym ¿yciem. Wymy¶la plan, który pozwoli jej odnale¼æ kogo¶, kto tak jak ona odczuwa przeogromn± potrzebê prawdziwego dialogu - rozmowy twarz± w twarz.

Bohaterowie historii nakre¶lonej przez Macieja Lasotê maj± zwróciæ nasz± uwagê na zatracanie siê w ¶wiecie wirtualnym oraz na to, ¿e czêsto nie dostrzegamy drobnych, ale za to wspania³ych rzeczy, które nas spotykaj±. Rozmowy prowadzone z bliskimi, ze znajomymi s± tak naprawdê s³owami, które gdzie¶ po drodze siê rozpraszaj± i nie maj± wiêkszego znaczenia. Nie dyskutujemy o tym, co tak naprawdê my¶limy i czujemy, a mówimy jedynie po to, by wype³niæ otaczaj±c± nas ciszê.

Ksi±¿ka jest do¶æ krótka, wiêc nie ma co liczyæ na d³ugie wieczory spêdzone na jej czytaniu. Niewielki gabaryt sprawia, ¿e lektura mo¿e nam towarzyszyæ w podró¿y nie powoduj±c zbytniego obci±¿enia baga¿u. Tre¶æ wci±ga, ale przede wszystkim daje do my¶lenia. Prowokuje refleksje na temat tego, jak wygl±da nasze ¿ycie i nasze kontakty z innymi. Sprawia, ¿e analizujemy, czy sami potrafimy rozmawiaæ z drugim cz³owiekiem, czy tylko wymieniamy siê informacjami.


"S³owo (...) jest si³± najwiêksz±, zdoln± na trony wynosiæ i z tronów str±caæ."


S³owo ma niesamowit± moc, poniewa¿ potrafi pocieszyæ w trudnych chwilach, ale mo¿e równie¿ niesamowicie zraniæ. Czasami jedno s³owo wystarczy, by odmieniæ ca³e ¿ycie...

Link do opinii
Avatar u¿ytkownika - czytanienaplatan
czytanienaplatan
Przeczytane:2021-11-04, Ocena: 5, Przeczyta³am,

„Bezcz³owiecze” to druga ksi±¿ka Macieja Lasoty i jak¿e odmienna od zabawnych „Przypadków, czyli awarii miêdzyludzkich”. Równie¿ traktuje o relacjach, jednak wydaje siê du¿o bardziej przenikliwa i dojrza³a.

Autor zwraca uwagê na problem, który coraz dotkliwiej dotyka nasze spo³eczeñstwo. W ¶wiecie wirtualnym potrafimy b³yszczeæ, ale trudno nam zamieniæ kilka s³ów twarz± w twarz. Chowamy siê za swoimi smartfonami, by nie nawi±zywaæ kontaktu wzrokowego, by nie zostaæ zmuszonym do rozmowy.

Czy nie najlepiej to widaæ w poci±gach? Kiedy¶ po trzech godzinach wspólnej podró¿y, mo¿na by³o poznaæ czyje¶ ¿ycie od podszewki. Teraz ka¿dy zamyka siê w swoim ¶wiecie, zak³ada s³uchawki na uszy i kieruje wzrok w telefon odcinaj±c jakiekolwiek szanse na interakcjê. Czy nie interesuje nas ju¿ drugi cz³owiek, a mo¿e to my mamy obawy, by pokazaæ swoj± prawdziw± twarz?

Zamykaj±c siê w wirtualnym ¶wiecie, mamy mo¿liwo¶æ kreowaæ go wed³ug swojego uznania, podobnie jak siebie samych. Czy naprawdê utracili¶my umiejêtno¶æ rozmowy z drug± osob±, nasze reakcje w wirtualnym ¶wiecie obrazuj± emotikonki, a jêzyk ubo¿eje?

Marta i Maciek (czy zbie¿no¶æ imion jest przypadkowa?) s± ¶wiate³kiem nadziei w tym kreowanym przez autora, zatraconym w iluzji, ¶wiecie, stroni±cym od emocji, kontaktu, s³owa. Ka¿de z nich odczuwa potrzebê, by co¶ zmieniæ, by odnale¼æ w ¿yciu sens. Czy bezpo¶rednia rozmowa im to umo¿liwi?

Zwyk³a konwersacja twarz± w twarz urasta do rangi wydarzenia tak niezwyk³ego, ¿e warto jej po¶wiêciæ powie¶æ? Patrz±c na kierunek, w którym zmierza ¶wiat, z pewno¶ci± tak. 

Link do opinii
Avatar u¿ytkownika - katarzynajablonska
katarzynajablonska
Przeczytane:2021-10-22, Ocena: 6, Chcê przeczytaæ,

Bezcz³owiecze...

¯yjemy w takich czasach, gdzie cz³owiek z tym co my¶li i czuje wcale nie stanowi najwy¿szej warto¶ci. Liczy siê to kim jest i co posiada. Bezcz³owiecze, czyli okres gdy cz³owieka odarto z jego "ludzko¶ci", zapomniano o jego potrzebach.

Maciej Lasota w swojej ksi±¿ce Bezcz³owiecze kre¶li przed nami zatrwa¿aj±ce obrazy. Pokazuje ¶wiat, w którym s³owa straci³y swoj± moc. Cz³owiek wróci³ do okre¶lania swoich emocji i odczuæ za pomoc± obrazków, emotikonek. Powtarzaj±c za Gombrowiczem: "upupi³" swój jêzyk...

Ju¿ jaki¶ czas temu, gdy by³am na studiach wyk³adowcy zwracali uwagê na laicyzacjê jêzyka. Mówi³o siê o jego ujednoliceniu, zmierzaj±cym w niekoniecznie dobrym kierunku. Niegdy¶ wykszta³ceni ludzie wyra¿ali siê bardziej elokwentnie, dzi¶ wszystko jest "cool", "super" i "ekstra", i niestety, mówi tak znaczna czê¶æ spo³eczeñstwa.

Jaki naprawdê jest stan naszego jêzyka? Czy potrafimy nazwaæ uczucia, porozumieæ siê z drugim cz³owiekiem i porozmawiaæ z nim na temat naszych emocji? Lasota w swej ksi±¿ce pisze, ¿e ludzie utracili tê zdolno¶æ. Wol± schowaæ siê za bezpieczn± barier± w postaci komunikatora. Zaszyæ za ekranem laptopa lub smartfona i z tego miejsca porozumiewaæ siê ze ¶wiatem, bo tak jest wygodniej. Bo nie musimy stawaæ twarz± w twarz z drugim cz³owiekiem i nara¿aæ siê na zbêdne emocje towarzysz±ce rozmowie.

Wygodniej, ale czy to znaczy, ¿e lepiej? W ksi±¿ce Macieja Lasoty ludzie ca³kowicie zaniechali kontaktu z drugim cz³owiekiem. S³owa przesta³y mieæ jakiekolwiek znaczenie. Liczy³a siê tylko wizja i kontakt przez szklany ekran za pomoc± jak najprostszych s³ów. Jednak, autor nie pozostawia nas z uczuciem zupe³nej beznadziei, tylko pozwala nam wierzyæ, ¿e nie wszyscy s± zadowoleni z takiego stanu rzeczy. Wed³ug niego s± jednostki, które têskni± za tym, co by³o i marz± o zwyk³ej rozmowie w cztery oczy.

Marta i Maciek. Dwoje zupe³nie obcych ludzi, którym brakuje towarzystwa i którzy nie czuj± siê dobrze w czasach, w których przysz³o im ¿yæ. Maciek, wyalienowany mê¿czyzna, przez postronnych uznawanany za dziwaka z uwagi na swoje pogl±dy. Zastanawia mnie ile autora jest w tym bohaterze? Jak bardzo przekonania Maæka s± bliskie twórcy tej ksi±¿ki?

Bezcz³owiecze napisane jest w wyj±tkowy sposób, widaæ w nim ogromn± elokwencjê twórcy i znajomo¶æ literatury. Autor wielokrotnie nawi±zuje do klasyków i ich dzie³. Ten utwór stanowi niejako wzorzec, za którym powinni¶my pod±¿aæ. To dla nas ¶wiate³ko w tunelu. Poza licznymi odniesieniami do klasyki i wysokiego stylu, niesie równie¿ ze sob± ogromny ³adunek emocjonalny. Oto nasta³y czasy, gdy czlowiek cz³owiekowi wilkiem.
Jak Ty zachowasz siê w takiej sytuacji?

Ta ksi±¿ka mobilizuje nas do zastanowienia siê nad w³asnym ¿yciem. Jak bardzo wyimaginowany jest ¶wiat, który przedstawia nam Lasota? Jak bardzo jeste¶my uzale¿nieni od mediów spo³eczno¶ciowych? Czy czasem nie jest tak, ¿e zastêpuj± nam one rzeczywisty kontakt z cz³owiekiem? Czy wci±¿ pragniemy obecno¶ci drugiej osoby, rozmowy z ni±, czy mo¿e ju¿ przepadli¶my w internetowych komunikatorach? Czy jeszcze tli siê w nas iskierka cz³owieczeñstwa...?

To naprawdê bardzo warto¶ciowa ksi±¿ka. Krótka, aczkolwiek tre¶ciwa i niezwykle poruszaj±ca. Ka¿dy powinien siê z ni± zapoznaæ.

Moja ocena to 9/10.

Link do opinii
Avatar u¿ytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2021-10-20, Ocena: 6, Przeczyta³am,

Dla mnie to by³a bardzo abstrakcyjna ksi±¿ka. Napisana niesamowicie poetyckim stylem, który potrafi oczarowaæ i sprawiæ jednocze¶nie, ¿e gdzie¶ ten sens ksi±¿ki nam ucieka. Ja wpierw czyta³am tre¶æ, wiêc o niej mogê powiedzieæ, ¿e jako¶ tak wolno brnê³a do przodu, bo wiele chcia³a nam ukazaæ w barwnym wydaniu. Pó¼niej zaciekawi³ mnie styl autora, który kiedy siê w niego wczytywa³am sprawia³, ¿e gdzie¶ ulatywa³ mi sens ksi±¿ki. By³o to bardzo dziwne, bo jeszcze siê z czym¶ takim nie spotka³am. Jakby my¶l±c o ksi±¿ce cz³owiek by³ ¶lepy i g³uchy na tre¶æ. Ale do konkretów.
W tej nads³ownej pozycji poznamy dwóch bohaterów. Pierwszym z nich jest Maciek, który poprzez swoj± wstydliwo¶æ boi siê rozmawiaæ z lud¼mi. Chocia¿ jest dziennikarzem, to jednak stroni od ludzi. Nie lubi niepotrzebnych zamêtów, dlatego prowadzi rozmowy przez internet, bo wtedy mo¿e byæ kim tylko chce. Boi siê prawdy, bo nie chce by kto¶ go ocenia³. Jego my¶li zawieraj± w sobie pe³no m±dro¶ci, które przek³ada na swoje ¿ycie. Wie, ¿e ludzie lubi± udawaæ kogo¶, kim nie s±, dlatego siê od nich odgrodzi³. Jest osob± m±dr±, bo wypowiada siê w my¶lach inteligentnie, aczkolwiek zdaje sobie sprawê, ze swojej inno¶ci.
Drug± postaci± jest Marta, równie¿ posiadaj±ca talent do zamykania siê w domu. Kiedy po stracie córeczki nie potrafi³a doj¶æ do siebie, nadesz³a depresja. Pod³a choroba zabra³a jej wszystko, co najcenniejsze, czyli wolno¶æ. Zamkniêta na ludzi, otworzy³a siê na internet, czyli wirtualn± przestrzeñ, gdzie nikt ju¿ nie mo¿e jej skrzywdziæ bardziej. Kiedy jednak dojdzie do pewnych wydarzeñ, skieruje siê do mieszkania babci, które po niej odziedziczy³a. Tam natrafi na ogromne zbiory ksi±¿ek, które bardzo j± zaciekawi±.W pewnym momencie da og³oszenie, ¿e potrzebuje kogo¶ do rozmowy. Tu ju¿ nie trzeba nawet siê domy¶laæ, ¿e t± osob± stanie siê Maciek.
Jest to pozycja, która chce sprowadziæ nas na ziemiê. Ukazuje, ¿e prawdziwe ¿ycie jest tutaj, a internet powinien byæ w nim jedynie dodatkiem, a nie na odwrót.

Link do opinii
Inne ksi±¿ki autora
Krymina³ek
Maciej Lasota0
Ok³adka ksi±zki - Krymina³ek

Maciek, prywatny detektyw, lata ¶wietno¶ci ma ju¿ dawno za sob±. Niegdy¶ bohater mediów, kreowany na jedynego sprawiedliwego, teraz topi smutki w alkoholu...

Zobacz wszystkie ksi±¿ki tego autora
Recenzje miesi±ca Poka¿ wszystkie recenzje
Reklamy