Mroczniejszy odcień magii


Tom 1 cyklu Odcienie magii
Ocena: 4.84 (19 głosów)

Intrygująca powieść fantasy, w której magicznej wizji równoległych Londynów dorównuje oryginalna kreacja barwnych bohaterów

Witajcie w Szarym Londynie - brudnym i nudnym, pozbawionym magii, rządzonym przez szalonego króla Jerzego III. Istnieje też Czerwony Londyn, w którym w równej mierze szanuje się życie i magię, oraz Biały, miasto wycieńczone wojnami o magię. A niegdyś, dawno temu, istniał jeszcze Czarny Londyn... Teraz jednak nikt o nim nawet nie wspomina.

Oficjalnie, Kell jest podróżnikiem z Czerwonego Londynu - jednym z ostatnich magów, którzy potrafią przemieszczać się pomiędzy światami - i działa jako posłaniec między Londynami i ambasador Czerwonego królestwa rodziny Mareshów. Nieoficjalnie, uprawia przemyt - bardzo niebezpieczne hobby, o czym przekonuje się na własnej skórze, kiedy wpada w pułapkę wraz z zakazanym przedmiotem z Czarnego Londynu. Ucieka więc do Szarego, gdzie z kolei naraża się Lili Bard, złodziejce o wielkich aspiracjach. To właśnie z nią Kell wyrusza w podróż do alternatywnej krainy, której stawką jest uratowanie wszystkich światów...

,,Napisana z polotem, świetnie skonstruowana powieść fantasy. Błyskotliwe pomysły i wspaniałe pióro - otrzymujemy cudownie żywiołową, porywającą przygodę!".

,,Publishers Weekly"

Finalistka plebiscytu w kategorii ,,najlepsza fantastyka roku 2015" najwiĘkszego portalu czytelniczego Goodreads

Jedna z najlepszych powieści fantastycznych 2015 roku wg Barnes & Noble

Informacje dodatkowe o Mroczniejszy odcień magii:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2016-07-11
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788382027846
Liczba stron: 408
Tytuł oryginału: A Darker Shade of Magic

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Mroczniejszy odcień magii

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Mroczniejszy odcień magii - opinie o książce

Avatar użytkownika - bookwmkesie
bookwmkesie
Przeczytane:2022-06-25, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Poznajcie finalistkę plebiscytu "Najlepsza Fantastyka Roku 2015" a mowa o Victoria Schwab i serii „Odcienie magii”. Po przeczytaniu pierwszego tomu pytam się Was dlaczego nie robicie hałasu z tą serią? Takiej historii jeszcze nie znacie. Stworzyła coś realnego i dodała do tego mnóstwo magii. Nie muszę pisać że powstała mieszanka wybuchowa.

Mogę uchylić rąbka z tej historii i opowiedzieć wam o 4 kolorach które przypisane są do Londynu a szczegółowej to musisz wiedzieć że w tej książce świat to Londyn w kolorze czerwonym, białym, czarnym i szarym. Każdy z nich to inni ludzie, inne zwyczaje, inni władcy. W jaki sposób można się przemieszczać to już zostawię do waszego poznania.

 

Szary Londyn,  brudnym i nudnym, pozbawionym magii, rządzonym przez szalonego króla Jerzego III. Czerwony Londyn, w którym w równej mierze szanuje się życie i magię,

Biały Londyn, miasto wycieńczone wojnami o magię,

Czarny Londyn, kiedyś istniał lecz teraz nikt o nim nawet nie wspomina.

Jednym z głównych bohaterów jakiego poznasz jest Kell który jako ostatni obdarzony jest magią i podróżuje między Londynami. Jest ambasadorem Czerwonego Londynu i reprezentuje rodzinę Mareshów.

 

Ile byś zrobił za odrobinę magii? To wyobraź sobie że inni tylko czyhają na chodź odrobinę żeby np. polepszyć byt swój i rodziny. Jak jest dobro musi być zło i tutaj Kell mimo swoich umiejętności wpada w pułapkę ale to tyle żeby nie zdradzić najciekawszego.

Gdzie mężczyzna tam i musi być kobieta i oto przed wami Lili Bard, złodziejka o wielkich aspiracjach. To właśnie z nią Kell decyduje się wyruszyć w podróż do alternatywnej krainy, której stawką jest uratowanie wszystkich światów…

 

Uwielbiam tę wariatkę bo to co robi, jak wygląda, co lubi dalekie jest od zachowania kulturalnej młodej damy. Żeby przybliżyć Wam bliżej postać jaką jest Lili to żeńska wersja Jacka Sparrow z filmu „Piraci z Karaibów”. Kell i Lili mogą sobie nawzajem pomóc.

Zazdroszczę wszystkim tym którzy nie znają tej serii bo uczucie jakie będzie wam towarzyszyć podczas czytania jest unikatowe i niepowtarzalne.

Autorka w 1 tomie szczegółowo tłumaczy kto z kim, dlaczego itp. więc polecam czytać po kolei żeby zrozumieć choćby to kim tak naprawdę jest Kell i co łączy go z księciem. Co marzy się Lili oraz czy uda się przywrócić magie we wszystkich kolorach.

Link do opinii
Avatar użytkownika - inthefuturelondo
inthefuturelondo
Przeczytane:2020-04-09,

Już na początku swojej kariery “blogerskiej” nasłuchałam się i naczytałam licznych zachwytów nie tylko nad całą twórczością V.E. Schwab, ale również nad serią, której pierwszym tomem jest właśnie Mroczniejszy odcień magii. 

Londyn. Z pozoru zwyczajne miasto, jednak w świecie V.E. Schwab istnieje Londyn Szary, Londyn Czerwony, Londyn Biały i ten najmroczniejszy Londyn Czarny, o którym już nikt nie wspomina. Kell jest podróżnikiem z Czerwonego Londynu i jednocześnie jednym z ostatnich magów, którzy mają zdolność przemieszczania między światami. Kell działa także jako posłaniec i ambasador Czerwonego królestwa rodziny Mareshów. Nieoficjalnie uprawa przemyt, jednak nikt nie może się o nim dowiedzieć. Dlaczego? Ponieważ działanie to może wpędzić go w kłopoty, co właściwie się sprawdza, gdy w jego ręce wpada tajemniczy przedmiot z Czarnego Londynu. Kell ucieka więc do Londynu Szarego, gdzie natyka się na Lili Bard, złodziejkę z wielkimi ambicjami i marzeniami. Oboje wyruszają wkrótce w podróż, która może zaszkodzić nie tylko im, ale i mieszkańcom wszystkich Londynów. 

Przez pierwsze sto stron nie potrafiłam połapać się, kto jest kim i czym się zajmuje. Ogarnięcie tego, kto jest skąd, również zajęło mi trochę czasu, choć wydawać by się mogło, że to akurat jedna z najprostszych rzeczy do zrozumienia.


Kiedy już zaczęłam wdrażać się w akcję przedstawioną w powieści, odkryłam, że jest ona naprawdę dobrze napisana, a opisywana historia ma ogromny potencjał. Nawet nie wiecie, jak się cieszyłam, gdy akcja zaczęła przyspieszać, a na horyzoncie pojawiały się kolejne plot twisty – a było ich tutaj sporo. 

Główny bohater Kell, na początku nie zyskał mojej sympatii. Dopiero gdzieś w połowie książki zaczęłam dostrzegać w nim pozytywy. Kell z pewnością jest lojalny względem rodziny królewskiej z Czerwonego Londynu. Jest też odważny, co pokazał nie raz i nie dwa przemieszczając się między Londynami bez mrugnięcia okiem. Ponadto na swój pokręcony sposób jest uroczy. Czyżbym znalazła kandydata na książkowego męża? 

Drugą główną bohaterką jest Lila. Z nią miałam już większy problem, bo moje zdanie o niej zmieniało się jak w kalejdoskopie. Na początku bardzo ją polubiłam, potem znienawidziłam... i tak na okrągło. Wszystko przez to, jak się zachowywała. Rozumiem, że kradzieże pomagały w jakiś sposób przetrwać, ale to postępowanie po prostu mi nie leżało. Irytowała mnie również jej przesadna pewność siebie. Wniosek? Ta bohaterka niestety nie jest moją ulubienicą, chociaż może w kolejnych częściach zdobędzie moją sympatię?

Jak już wspomniałam wyżej, książka mimo kilku mankamentów, przypadła mi do gustu. Jest to fantastyka, w którą trzeba się najpierw “wygryźć”, ale później lektura to czysta przyjemność. Zakończenie wywołało we mnie wiele pytań i jestem bardzo kontynuacji. Co Schwab wymyśli tym razem? 

Jeżeli pokochaliście Czas żniw Samanthy Shannon to i przepadniecie w świecie wykreowanym przez V.E. Schwab. Mam nadzieję, że Wy także będziecie zadowoleni po lekturze Mroczniejszego odcienia magii. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Tiszka
Tiszka
Przeczytane:2017-06-21, Ocena: 4, Przeczytałam,
Mroczniejszy odcień magii to jedna z tych książek, które mnie nie porwały, ale jednocześnie widzę, że są naprawdę niezłe i warto je polecać. Przede wszystkim, mimo że domyślnym odbiorcą tej książki jest czytelnik nastoletni, Victoria Schwab unika popularnych klisz obecnych w literaturze YA, a przy tym pisze tak, że z przyjemnością czyta to także osoba dorosła. Po drugie, powieść co prawda jest kontynuowana – są kolejne dwa tomy – ale zakończenie pierwszej części pozwala spokojnie odłożyć Mroczniejszy odcień magii na półkę i nie sięgać po kolejne, jeśli – tak jak ja – uznacie, że jesteście usatysfakcjonowani pojedynczym spotkaniem. To niezwykle odświeżające! Ale jak to jest pisane? Tak jak wspomniałam, Schwab pisze w sposób, który odbiega od standardowego dla YA prowadzenia bohaterów i fabuły. Świat przedstawiony opiera się na pomyśle istnienia czterech równoległych, geograficznie identycznych światów, które główny bohater, Kell, nazywa kolejno Londynem Szarym, Czerwonym, Białym i Czarnym. W każdym z nich istnieje oparta na żywiołach magia, obecna w różnym natężeniu. W Londynie Szarym praktyczne już jej nie ma, w Czerwonym mamy równowagę między magią a korzystającymi z niej ludźmi, w Białym mieszkańcy agresywni nadużywają mocy, a ta odpłaca im się podobną agresją, zaś Czarny, odcięty od pozostałych, pełen jest skażonej, złej magii i prawdopodobnie martwy. Muszę przyznać, że już sam ten setting bardzo mi się podoba i daję książce wielki plus za ciekawe podejście do tematu. W Mroczniejszym odcieniu magii akcja toczy się bardzo szybko. Narracja początkowo skupia się na Kellu, głównym bohaterze, jednym z dwóch istniejących w Londynach magów krwi, antarich. Dzięki swoim zdolnościom może przenosić się pomiędzy światami, co skrzętnie wykorzystuje rodzina królewska. Młodzieniec wpada po uszy w kłopoty, gdy nieświadomie przenosi z Białego Londynu potężny artefakt. Tu wkracza na scenę Lila, chłopaczyca z Szarego Londynu, która przypadkiem okrada Kella właśnie z tego artefaktu. Ich losy łączą się ze sobą (odświeżająco – nieromantycznie!) i zmuszają do połączenia sił w walce z mocą artefaktu i spiskiem mającym na celu przejęcie mocy Czerwonego Londynu przez okrutne rodzeństwo władające Białym. Takie skupienie narracji na dwójce bohaterów, z niewielkim udziałem postaci drugoplanowych, wyszło książce na dobre: nie mamy tu masy nazwisk do zapamiętania, skomplikowanych intryg i wątków pobocznych. Jest stosunkowo prosto, klarownie i interesująco, a Schwab dzięki temu może nam dobrze nakreślić charaktery Lili i Kella i ładnie prowadzić ich ewolucję. Polecam z pewną dozą ostrożności Trudno mi dokładnie określić, dlaczego Mroczniejszy odcień magii nie przypadł mi do serca. To naprawdę niezła książka – wychodząca poza popularne klisze, fajnie napisana, oparta na ciekawych założeniach. Nie mam ochoty sięgnąć po Zgromadzenie cieni, drugi tom, który ma się ukazać na dniach – pierwsza część została satysfakcjonująco domknięta, mimo pozostawienia kilku luźnych wątków. Mam wrażenie, że książka była zbyt spokojna jak na mój gust, zbyt poukładana. Jednak widzę, że funkcjonuje prężny i ciekawy fandom Odcieni magii, więc mogę po prostu marudzić 🙂 Generalnie – polecam, warto spróbować! matkaprzelozona.wordpress.com
Link do opinii
Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2016-10-09, Ocena: 4, Przeczytałam,
"Ludzie żywili się magią, a magia żywiła się nimi, i w końcu pochłonęła ich ciała i umysły, a potem dusze." Fascynująca i pasjonująca powieść, w której magia odgrywa kluczową rolę, jest nią wypełniona, od pierwszej do ostatniej strony, czary, zaklęcia, amulety i talizmany. Poznajemy delikatne i brutalne oblicze magii, intensywność jej blasku i mocy, oddziaływania na człowieka w dobry i zły sposób, walki między tym, co tworzy i pielęgnuje, a tym co niszczy i zabija. Magia łagodna, cicha, skryta, oraz ta złowrogo przyczajona, wysysająca energię, dopominająca się bezwzględnej uwagi i posłuszeństwa. Interesująco zanurzamy się we wspaniale wykreowany świat, a właściwe w cztery równoległe londyńskie miasta. Czerwony Londyn, zrównoważony, stabilny, pachnący kwiatami. Biały Londyn, przymierający głodem, wypełniony przemocą, krwią i popiołem, rozdarty przez chaos i rozgardiasz. Szary Londyn, pozbawiony magii, stawiający opór wobec jakichkolwiek zmian, z nieustannie unoszącym się dymem. I Czarny Londyn, niebezpieczny, przerażający, wydaje się, że bezpowrotnie utracony. Tylko antari dysponują mocą pozwalającą na tworzenie drzwi między światami, są w stanie przemawiać do magii, żywiołu, który żyje we wszystkim i do nikogo nie należy. Książka zapewnia przyjemne zaczytanie, dobra fantasy, napisana lekkim piórem, plastycznie i intrygująco, sporo się w niej dzieje, często zaskakuje, trzyma w napięciu. Wyraźnie czuć, że autorka świetnie sobie wszystko wyobraziła zanim historię przelała na papier. Odwołuje się do walki dobra ze złem, wartości, które warto pielęgnować i tych, którymi nigdy nie powinniśmy się kierować. Ciekawe postaci, każda z własną przeszłością, doświadczeniami życiowymi, wydaje się, że zupełnie do siebie niepasujące, a jednak potrafiące wspólnymi siłami stworzyć coś niezwykłego. Kelly, bardzo tajemniczy posłaniec wędrujący między światami, wzbudzający powszechny podziw i szacunek, niestety mający skłonność do drobnego przemytu. Przysporzy mu to mnóstwo problemów, postawi w ryzykownych sytuacjach i być może doprowadzi do zagłady londyńskich światów. Lila, niesamowicie sprytna, waleczna, uparta, doskonale radząca sobie w branży złodziejskiej. Trochę los, więcej przypadek i zbieg okoliczności, zetkną bohaterów razem, przywołają wyzwania, z których niezwykle ciężko wyjść obronną ręką. W co skomplikowanego i niebezpiecznego zostaną uwikłani? Z czym i kim przyjdzie im walczyć? W którym kierunku podąży ich przeznaczenie? Czekam na drugi tom, jeszcze silniejszą iskrę rozpalania czytelniczych zmysłów, możliwość bliższego poznania drugoplanowych bohaterów, dalsze rozwinięcia intrygująco zapowiadających się wątków. bookendorfina.blogspot.com
Link do opinii
Avatar użytkownika - ClaudiaAnn
ClaudiaAnn
Przeczytane:2016-08-11, Ocena: 5, Przeczytałem,
Co, jeśli powiem, że magia naprawdę istnieje, ale posiada swoje barwy? Jedna jest mroczna, jak głęboka czerń obsydianu. Inna przybiera kolor zimnej i okrutnej bieli. Kolejna to czerwień, intensywna niczym rozkwitająca róża. Jednak Ty, drogi czytelniku żyjesz w szarości, która jest jej pozbawiona. Ale czy potrafisz mimo wszystko ją dostrzec? Od dawna szukałam jakiejś dobrej fantastyki i trafiając na "Mroczniejszy odcień magii" w zapowiedziach miałam nadzieję, że to jedna z takich książek. Szczególnie, że za granicą jest bardzo zachwalana. Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy to motyw czterech Londynów. Każdy z nich był odmienny i nadano im nazwy od barw. Światy zostały bardzo starannie skonstruowane. Widać, że autorka włożyła mnóstwo serca i pracy w ich tworzenie. Panował tam bardzo specyficzny klimat, zmieniający się w miarę przenoszenia z miejsca na miejsce. To o magii, lub jej braku decydowało kto jakim był człowiekiem. Muszę przyznać, że jestem urzeczona. Tak wciągnęła mnie ta rzeczywistość, że nawet nie zauważyłam, kiedy przewróciłam ostatnią stronę, chłonąc magię, którą był wypełniony każdy rozdział. Bohaterowie byli mocną stroną – barwni i z ciekawymi charakterami. Od pierwszej chwili polubiłam parę głównych postaci. Po prostu nie dało się nie żywić do nich sympatii. To właśnie Kell w tym duecie grał rolę rozsądniejszego, chociaż nie zawsze to pokazywał. Był antarim, o czym świadczyło jedno z jego oczu, które było całkowicie czarne. Sprawiał wrażenie oddanego swojej misji, ale lubił ryzykować. Miał również w sobie pewnie urok. I nie mam tu na myśli tego, że unosił się od niego zapach kwiatów z Czerwonego Londynu, choć to po części również się przyczyniło. Drobny szczegół, ale wywołał uśmiech na mojej twarzy. Lila to również moja ulubienica. Była złodziejką, która marzyłam o zostaniu piratem. Cechowała ją wyjątkowa odwaga i wewnętrzna siła. Z uniesioną głową stawiała czoło wszystkim przeciwnościom. Pragnęła przygody i życia, które nie będzie ciągłym pasmem nędzy. Skradła moje serce, zresztą tak samo jak Kell. Podsumowując, "Mroczniejszy odcień magii" to fantastyka na wysokim poziomie pełna intryg, przygód i magii, która nie daje o sobie zapomnieć. Autorka sprytnie sobie wszystko obmyśliła – stworzyła złożoną rzeczywistość pełną mroku nadciągającego ze wszystkich stron i stopniowo oplatającego bohaterów. Tak bardzo mi się spodobała, że nie chciałam jej kończyć, by nie rozstawać się z Lilą i Kellem. Wprost nie mogę doczekać się kolejnej części! Urzekły mnie odcienie tej książki. Od bieli skóry potężnych bliźniaków, przez różne brązy oczu Lili, aż do głębokiej czerni zakazanego kamienia. Tę historię trzeba przeżyć samemu! http://zagubiona-wslowach.blogspot.com/
Link do opinii
Magia niemal całkowicie wymarła i tylko nieliczni mogą poszczycić się mocą. Kell jest ambasadorem i jednym z najsilniejszych magów. Przemierza światy, by służyć Królowi Czerwonego Londynu. Chłopak ma jednak tajemnice, przemyca przedmioty, kiedy w jego ręce wpada coś, co nie powinno już istnieć, musi uciekać. Po drodze robi sobie coraz więcej wrogów. Magia jest nieprzewidywalna i niebezpieczna. Kell jest silny, ale z pewnością przyda mu się pomoc intrygującej złodziejki. Opis książki bardzo mi się spodobał, a fakt, iż książka nie raz została nagrodzona dodatkowo wpłynął na moje oczekiwania. Zabierając się z lekturę miałam wysokie wymagania, być może zbyt wysokie, ponieważ nie do końca zostały one spełnione. Wczucie się w tę historię zajęło mi trochę czasu. Niemal sto stron ciągnęło się niemiłosiernie. Miałam wrażenie, że ktoś mnie wrzucił w środek serii i trudno było mi się odnaleźć. Moja początkowa dezorientacja szybko się rozwiała, bo autora postanowiła skrupulatnie przedstawić świat, w którym przyszło żyć bohaterom. Zacznę od tego, że pomysł jest błyskotliwy i zasługuję na uznanie. Alternatywne światy, w których niezmiennym punktem jest Londyn. Biały, Czerwony, Szary oraz Czarny, który został całkowicie odcięty i nawet Kell go nie odwiedza. Każdy czymś się wyróżnia, lecz opowiadanie o tym sto stron, było nudne. Na szczęście przełom, który odmienił całkowicie bieg wydarzeń z pewnością podziałał na plus. Akcja nabrała tępa, dialogi pazura, a sama magia zaczęła dosłownie sączyć się z kart powieści. Bohaterowie są zagadkowi, jednak skupiłam się na celu, który chcieli osiągnąć ,niż na nich samych. Kell bardziej na mnie podziałał. Ma w sobie pewien rodzaj sentymentalizmu i lojalności, który zachwyca i sprawia, że łatwo go polubić. Ważna w całej historii jest również zuchwała złodziejka, pragnąca zobaczyć świat i przeżyć przygodę życia. Wątek z nią związany w pewnym momencie stał się przewidywalny, jednak nadal ciekawy. Styl pisania oraz klimat książki przypomina mi serię ,,Szklany Tron", więc fanom książek Pani Maas, ,,Mroczniejszy odcień magii" powinien się spodobać. Narrator trzecioosobowy doskonale się tu spisał. Ukazuję momenty tajemnicze i mroczne, co potęguje napięcie, z czego bardzo się ucieszyłam. Język jest na wysokim poziome, co zadowoli zarówno młodzież jak i wytrawnych koneserów fantastyki. ,,Mroczniejszy odcień magii" to książka nieidealna, ale warta uwagi. Alternatywne światy stanowią tło, dla zjawiskowych i magicznych starć. Książka fascynująca i dobrze napisana, a świat wykreowany przez V.E. Schwab, to prawdziwe mistrzostwo! Polecam 4+/6
Link do opinii

Świetnie wykreowany świat. Cztery miasta, czterech władców, oddzielne kultury i języki. Kell jest antarim, magiem, który podróżuje między światami. Lila Bard jest złodziejką i hardą babką. Pochodzą z różnych Londynów, ale ich ścieżki się skrzyżują. Świetnie napisana.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Mamut
Mamut
Przeczytane:2023-01-19, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2023,

Cztery różne wersje Londynu, podróżnicy przechodzący przez magiczne drzwi, tajemniczy czarny kamień tworzący coś z niczego. Zwinna złodziejka Lili i mag Kell łączą przypadkowo swoje losy. Będą walczyć nie tylko o swoje życia, ale także przyszłośc istniejących światów alternatywnych.

Link do opinii

Zachwycająca historia. Główny bohater - młody mag Kell wzbudził moje zainteresowanie i szacunek swoją lojalnością wobec przybranego brata i jednocześnie następcy tronu, gotowością do poświęcenia swego życia dla ratowania niewinnych, a jednocześnie zagubieniem wobec tajemnicy swego pochodzenia i posiadania tak unikalnego rodzaju magii. Równie interesująca jest Delilah Bard - dziewczyna na swoje cele i marzenia i nie zawaha się o nie walczyć.

Stanowczo będę kontynuować lekturę cyklu.

Link do opinii
Avatar użytkownika - sylwia_wdowczyk
sylwia_wdowczyk
Przeczytane:2019-01-09, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019,

 "Mroczniejszy odcień magii" V.E. Schwab. Nie dajcie się zwieść okładce nie jest to opowieść o supermanie. Chociaż można by rzec, że główny bohater ma dużo większe zdolności niż Superman. Jest to pierwsza część opowiadająca o przygodach Kell'a - zaadoptowanego przez królewską rodzinę, posiadającego zdolności magiczne, pochodzącego z Czerwonego Londynu oraz Lili - złodziejki, zabójczyni, która marzy o pirackim życiu, wychowana natomiast w Londynie Szarym. Zachęcam do przeczytania ?

Link do opinii

Świetne rozpoczęcie cyklu. Dobrze wykreowane postaci, solidne podstawy stworzonego świata. Generalnie bardzo dobra zapowiedź czegoś znacznie większego! 

Link do opinii
Inne książki autora
Zgromadzenie cieni
V.E. Schwab0
Okładka ksiązki - Zgromadzenie cieni

,,Oto ideał powieści fantasy".                                                                                                 ,,Publishers Weekly" ...

A Conjuring of Light
V.E. Schwab0
Okładka ksiązki - A Conjuring of Light

Witness the fate of beloved heroes - and enemies.THE BALANCE OF POWER HAS FINALLY TIPPED...The precarious equilibrium among four Londons has reached its...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy