Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2015-04-23
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Ilustracje: Katarzyna Michalak/Alexandra Gablewski/Taxi(Getty Images)/joda(fotolia)
Michał Sokołowski, młody i utalentowany chirurg oddany swojej pracy, nie zauważa momentu, w którym staje się ona ważniejsza niż rodzina. Dopiero gdy jego ukochana żona i najmłodszy synek giną pod kołami rozpędzonego samochodu, Michał zrozumie, co tak naprawdę jest ważne. Za późno… Ale to nie koniec jego tragedii. Los bywa okrutny, a ludzie jeszcze bardziej. Pogrążonego w rozpaczy mężczyznę czeka jeszcze jeden cios, który spadnie z najmniej spodziewanej strony. Zrozpaczony ojciec musi podjąć o desperacką walkę o prawa do opieki nad pozostałymi dziećmi i stawić czoła nie tylko wymiarowi sprawiedliwości, ale i tym, którzy powinni stać po jego stronie. Michał musi znaleźć w sobie siłę, by wykrzyczeć: Nie oddam dzieci! Albo… utraci je również.
Pełen poświęcenia lekarz chirurg uratował życie kierowcy, który kilka minut wcześniej siedział w aucie, które zabiło żonę i 3-letniego synka tegoż lekarza. Jest to dramat, trochę kryminał, naprawdę książka doskonala! Gdyby tylko lekarz nie zaczął pić (czemu niektórym alkohol wydaje sie być lekiem na problemy?!), nie byłoby tej niepwności i starchu, że straci opieke nad dziecmi.
"Nie oddam dzieci!" wcisnęła mi do ręki moja mama mówiąc "Przeczytaj, warto." Niechętnie czytam książki, o których z góry wiem, że będą smutne. Nic na to nie poradzę. Jeszcze rekomendacja mamy "Pierwszy rozdział przeryczałam, potem już poszło." Ja pierwszego nie przeryczałam, za to ostani zdecydowanie tak! Książka opowiada historię dramatu jaki spotkał rodzinę Sokołowskich. W wypadku samochodowym ginie Marta Sokołowska i jej synek. Michał, mąż Marty zostaje sam z pozostałymi dziećmi i ..... nie wie jak żyć.... Historia wydawałoby się przewidywalna. I faktycznie tak jest, ale pomimo tego Pani Michalak ma dar, które sprawia, że część jej książek, w tym właśnie ta, pisanych jej językiem takim "reporterskim". Przedstawienie historii bez egzaltacji, bez zbędnych ozdobników sprawia, że czyta się świetnie. Michał gubi się po śmierci żony i dziecka, co wykorzystuje jego szwagierka chcąc odebrać mu dzieci. Do tego dochodzi równie "miła" teściowa, rodzice, którzy się od niego odwrócili, utrata pracy, morderca, który nie był mordercą, tłum dziennikarzy pod domem..... Koniec świata dosłownie i w przenośni. Czy taka historia może skończyć się dobrze? Według mnie nie może, po ogromie tragedii która się dokonała. Ale kończy się .... hmmmm.... dobrze. Kończy się z nadzieją. I to jest najważniejsze. Polecam.
Świetna książka o traumie i drodze do pogodzenia się ze stratą bliskich. Michał Sokołowski jest świetnym lekarzem. Najważniejsza jest dla niego praca, każdego dnia ratuje ludzi , natomiast nie poświeca czasu rodzinie. Los sprawia, że zrozumie , że poza pracą jest też rodzina i obowiązki domowe którym trzeba również poświęcić czas. W dniu urodzin jego syna zdarza się nieszczęśliwy wypadek - w wypadku ginie jego żona i dziecko. Michał nie może pogodzić się ze śmiercią najbliższych. Pogrąża się w alkoholiźmie i rozpaczy. Jego córeczka bierze na siebie obowiązki domowe - pierze, sprząta, otuje i opiekuje się młodszym bratem. Kiedy w dziwarz staje policaja aby zabrać Michała na rozprawę rozpoczyna się walka o rodzinę.
W książce pokazane jest również jak "hieny" dziennikarze są wstanie zniszczyć człowieka. Ludzie wierzą telewizji która tak montuje materiał, aby w zupełnie innym świetle przedstawić dobrego człowieka. Każdemu puszczają nerwy, a czas żałoby każdy przechodzi inaczej. Na przyjaciół i życzliwych ludzi zawsze można liczyć i miec w nich oparcie.
Wystarczy uwierzyć, a marzenia się spełnią! Osiemnastoletnia Klaudia rozpoczyna nowe życie. W starym, zaniedbanym, ale własnym domku w warszawskiej...
Od czasów ,,Ani z Zielonego Wzgórza:" nie było tak wzruszającej książki! Trzymająca w napięciu historia o poszukiwaniu własnego miejsca na ziemi, potrzebie...
Przeczytane:2019-05-01, Ocena: 6, Przeczytałam,
Dramatyczna, wstrząsająca i do bólu prawdziwa historia, której nie da się zapomnieć i przeczytać bez husteczek pod ręką.