Okładka książki - Przyjdę po ciebie nocą

Przyjdę po ciebie nocą


Ocena: 4.6 (15 głosów)

Szukała spokoju w odosobnionym domu na wsi. Czy na pewno była w nim sama?

Wylie Lark, autorka książek true crime, wyjeżdża do odosobnionego domu na wsi, by pracować nad swoją najnowszą powieścią. Potrzebuje spokoju, ma zapas jedzenia i opału, więc nie martwi jej zapowiadana burza śnieżna. Ani to, że spędzi ją w miejscu, w którym dwie dekady wcześniej zostały zamordowane dwie osoby i zaginęła dziewczynka, której nigdy nie odnaleziono.

Burza się nasila, a Wylie zostaje odcięta od reszty wsi, prądu i telefonu. Wtedy odkrywa na podwórku kilkuletniego, bliskiego zamarznięcia chłopca z urazem głowy. Po udzieleniu dziecku pomocy próbuje ustalić, co mu się przydarzyło, ale chłopiec nie mówi i sprawia wrażenie śmiertelnie przerażonego. W miarę upływu nocy sekrety związane ze zbrodnią sprzed lat wychodzą na jaw - Wylie zaś zdaje sobie sprawę, że jej dom nie jest tak odizolowany, jak sądziła, a ktoś z zewnątrz zrobi wszystko, by się do niego dostać.

O autorce:

Heather Gudenkauf ukończyła University of Iowa, gdzie uzyskała uprawnienia nauczycielskie. Obecnie ma w dorobku literackim dziesięć popularnych thrillerów i opowiadania do kilku antologii. Mieszka w Dubuque wraz z mężem i trojgiem dzieci oraz z suczką Maxine. Wolny czas najczęściej spędza z rodziną bądź na czytaniu książek i bieganiu. Autorka bestsellerowych powieści ,,Ciężar milczenia", ,,Małe cuda", ,,Jeden krok".

Informacje dodatkowe o Przyjdę po ciebie nocą:

Wydawnictwo: Mova
Data wydania: 2025-01-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383716879
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: The Overnight Guest

Tagi: Thrillery i suspens

więcej

Kup książkę Przyjdę po ciebie nocą

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Przyjdę po ciebie nocą - opinie o książce

"Przyjdę do Ciebie nocą" to całkiem dobry thriller, chociaż w trakcie lektury miałam chwilami mieszane uczucia z kilku niedociągnięć i samych postaci. Jednak wraz z upływem czasu myślę, że czasami nawet mój nastrój ma wpływ na odbiór książki. Długo też nie mogłam się zebrać do napisania opinii z wielu powodów, lecz uważam, że książka warta jest uwagi, dlatego o niej wspominam. Ciągły niepokój przewijający się w trzech pozornie niezwiązanych ze sobą historii i ogromna chęć poznania zakończenia.
Właśnie historia opowiadana przez troje narratorów wprowadza niemały chaos, więc trzeba czytać uważnie, żeby się nie pogubić w wątkach. Nie jest to łatwa lektura, lecz mocna i intrygująca, która mnie nie jeden raz pozytywnie zaskoczyła.

Jednym z wątków jest opowieść Josie, która była świadkiem tragedii na rodzinnej farmie, cudem udało jej się uciec przed kimś strzelającym do rodziców.
W drugim wątku poznajemy pisarkę kryminalną, która chce dokończyć książkę, więc zaszywa się sama w domu na odludziu, lecz czy naprawdę jest w tym domu sama, czy nie grozi jej niebezpieczeństwo?
"Pisała już czwartą książkę o tematyce crime, co wymagało od niej licznych podróży związanych z researchem, ale nigdy jeszcze nie opuściła własnego domu na tak długo."
"Niczego się nie bała. Dorastała na podobnym odludziu, chadzała podobnymi trasami."
Wątek trzeci opowiada o kobiecie, która wraz z córką jest więziona i dręczona w piwnicy przez brutala stosującego przemoc zarówno fizyczną jak i psychiczną.


"Nie ciemności należy się bać, myślała dziewczynka, tylko potworów, które z niej wychodzą."
Wszystkie trzy opowieści splatają się ze sobą, tak wiele je łączy. I chociaż początkowo niektóre wątki wydają się niepotrzebne i mniej ciekawe, to warto cierpliwie czekać do zakończenia, które jest zwieńczeniem emocji buzujących w trakcie lektury. Finał powieści rozładowuje całe napięcie mimo ogromnego ciężaru emocji płynących z tych historii.
Myślę, że ta książka to świetny scenariusz na film, może kiedyś doczeka się ekranizacji.

Link do opinii

Jest to kolejna książka, która totalnie mnie zaskoczyła swoją treścią. Początkowo trudno miałam się wgryźć w treść, ale po czterdziestej stronie już wiedziałam, że przepadłam. Największym plusem tej historii są częste niewiadome co do losów postaci. Musimy się nieco skupić, gdyż czas w którym są różne opowieści się zmienia. Trudno powiedzieć w którym dzieją się najstraszniejsze momenty, gdyż wszędzie obecna jest przemoc. Ktoś zawsze cierpi w różnoraki sposób i wydaje mi się, że w najgorszy z możliwych. W treści mamy ukazane trzy czasy i chyba najbardziej do głosu dochodzi ten obecny podczas którego szaleje burza śnieżna. W innym czytamy o losach pewnej rodziny i tutaj często jest zaznaczone, że ktoś zrobiłby coś innego, gdyby wiedział, że dojdzie do tragedii. Jest jeszcze jedna historia i długo myślałam nad nią, gdyż inna rodzina ukazywała cielesne krzywdy do których dochodziło pomiędzy rodzicami. Matka bardzo chce obronić przed wszystkim swoją córkę i często ukazuje jej opowieści przełożone w sposób, który najmniej może ją skrzywdzić. Myślę, że najgorsza w tych trzech opowieściach jest zwykła bezradność. Cokolwiek ktokolwiek chciałby tutaj zmienić, to nic nie może, bo coś innego go trzyma w tym miejscu. Łączy je przemoc domowa i psychiczna łącznie z nadużywaniem ciała bez pozwolenia. Każda z nich bardzo wciąga, bo niekiedy pokazuje problemy naszego społeczeństwa. Ja bardzo ją przeżyłam, więc osoby wrażliwe powinny się przygotować na ból podczas czytania. Jeśli chodzi o opisy postaci, to są pobieżne, gdyż skupiamy się na konkretnych miejscach w których są rany. Tutaj nic nie dzieje się szybko, tylko każda tragedia wyzwolona jest jakby w powolnym tempie. Straszy nas tutaj napięcie, bo zawsze wiemy, że coś się wydarzy, tylko nie wiemy co. Niedokończone tragedie wyzwalają dokończenie poprzez nasze myśli, które szukają wyjścia z danych sytuacji. Często coś lub ktoś znika i nie wiadomo co się z nimi stało. Autorka jest mistrzynią w budowaniu napięcia. Im dalej, tym jest ono większe i gęściejsze. To naprawdę świetny thriller psychologiczny, więc szczerze go polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - justynakubacka
justynakubacka
Przeczytane:2025-02-23,
Tytuł: „Przyjdę po Ciebie nocą” Autor: Heather Gudenkauf Gatunek literacki: thriller Wydawnictwo: Mova Ilość stron: 368

Moja ocena: 9/10

 

Śnieg, coraz więcej śniegu, zamieć- i ty pośród ciszy w małym samotnym domku. W miejscu, gdzie niegdyś rozegrała się wielka tragedia, gdzie przelała się krew niewinnych, gdzie bez śladu zaginęła dziewczynka. Może się wydawać, że to idealne miejsce na dokończenie swojej powieści. Dla Wylie Lark to również ucieczka od codzienności. Ma jedzenie, opał i pełno wolnego czasu. Jednak wszystko się zmienia, gdy na podwórku odnajduje małego chłopca, będące na skraju wyczerpania i zamarznięcia. Udzielając mu pomocy, pragnie dowiedzieć się czegoś więcej o nim i jego rodzinie. Niestety, chłopiec jej nie ufa. Wkrótce sprawy zaczynają przybierać zupełnie inny obrót, a dawne koszmary powracają ze zdwojona siłą, żądając swych ofiar. Wylie musi czym prędzej ocalić chłopca, przed czyhając na niego niebezpieczeństwem. Niebezpieczeństwem, które również w mocnym stopniu zagraża pisarce. Zaczyna się walka o przetrwanie, stawką jest czyjeś życie, a jak wiadomo demony przeszłości, nie znają litości. Czas start!

 

„Przyjdę po Ciebie nocą” Heather Gudenkauf- kolejny świetny thriller, który wciąga od pierwszych stron i nie daje wytchnienia. Intryguje zawiłą fabułą, kusi tajemnicami bohaterów, prowokuje czarnym charakterem, otaczając czytelnika mrokiem, podsycając jego adrenalinę, pchając w nieobliczalność i nieprzewidywalność tej historii. Historii, która łączy w sobie trzy różne perspektywy, na dwóch płaszczyznach czasowych. Każda z tych trzech historii kryje w sobie niezwykłe emocjonalny potencjał, a przebrnięcie przez niego okraszone jest smutkiem, żalem, niesprawiedliwością i całą masą sekretów. Te opowieści zawładną czytelnikiem, chwycą go za serce, zajmując jego myśli, zmuszając do refleksji, powalając przeżyć wszystko dokładnie i niespiesznie. Niejednokrotnie łzy cisną się na oczy w trakcie czytania, a żal panoszy się po ciele, by już za chwilę wzbudzić szok i niedowierzanie. Krew w żyłach zastyga, czuć oddech śmierci, a to wcale nie konie, bowiem gdzieś tam nadal ten, który nie cofnie się przed niczym. Ten, który idzie po swoją własność.

Połączenie linii czasowych z przeszłości, teraźniejszości oraz tych najbardziej emocjonalnych, mających miejsce pomiędzy tym, co było a tym, co jest, wypadło wyśmienicie. Dzięki temu zabiegowi mogliśmy w pełni połączyć się z naszymi bohaterami, poznając ich rozterki, obawy, myśli, towarzysząc im niemalże na każdym kroku ich życia. Wyrazistości dodaje dynamiczne zakończenie, pełne adrenaliny, przyspieszonych oddechów i śmiertelnego zagrożenia. Jednak to wszystko jest konieczne, by pewien etap życia dobieg finiszu, a rozpoczęło się coś nowego, wolnego od wszelkich zmartwień, koszmarów. Coś, co jest efektem pogodzenia się z traumatyczną przeszłością, pokonaniem swoich demonów i zaakceptowaniem danego stanu rzeczy.

Bohaterowie to zlepek nadziei, wyrzutów sumienia, koszmarów. To niewinne ofiary traumatycznych wydarzeń, przebiegłych typków, mrocznych obsesji. Każdy z nich żyje we własnej klatce, z której ciężko uciec. Ale nie jest to niemożliwe- potrzeba silnej woli, determinacji, pomysłu i wybaczenia samemu sobie. I oczywiście czasu.

 

Podsumowując, „Przyjdę po Ciebie nocą” to powieść, dla tych, którzy szukają mocnych wrażeń, którzy nie boją się duszącej ciemności i bezgranicznej samotności. To książka dla tych, którym niepokój, napięcie i adrenalina nie są obce. Ja jestem nią zachwycona i w pełni świadomości polecam ją innym czytelnikom. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazka_w_kwiatach
ksiazka_w_kwiatach
Przeczytane:2025-02-09,

W ostatnim czasie rynek wydawniczy wręcz pęka w szwach, jeśli chodzi o thrillery, zarówno polskich, jak i zagranicznych autorów. Czytelnicy mają w czym wybierać – wśród nowości oraz starszych tytułów z pewnością każdy znajdzie coś, co przykuje jego uwagę. „Przyjdę po Ciebie nocą” autorstwa Heather Gudenkauf to najnowszy thriller autorki, który skusił mnie swoją mroczną, niepokojącą okładką oraz intrygującym opisem – mroźna, spowita ciemnością sceneria i przerażająca zbrodnia sprzed lat to zapowiedź dobrej historii. Nie mogłam się oprzeć lekturze.

 

Wylie Lark, autorka powieści true crime, udaje się do domku na odludziu, aby w pełni poświęcić się pracy nad swoją nową książką. Nie przeraża jej zapowiadana burza śnieżna ani fakt, że w miejscu, w którym się znajduje, niemal dwadzieścia lat temu miała miejsce krwawa zbrodnia – dwie osoby zostały zamordowane, a nastoletnia dziewczynka zniknęła bez śladu.

Kiedy burza śnieżna się nasila, Wylie zostaje odcięta od reszty wsi, prądu i telefonu. Wychodząc przed dom na zaśnieżoną ulicę, dostrzega dziecko, które postanawia zabrać do siebie. Niedługo potem natrafia na rozbity samochód, w którym znajduje kobietę. Wylie decyduje się pomóc obojgu, jednak w miarę upływu nocy odkrywa, że jej dom nie jest tak odizolowany, jak sądziła. Na zewnątrz czai się ktoś, kto za wszelką cenę pragnie dostać się do wnętrza wynajmowanego przez nią mieszkania.

 

Thrillery to jeden z moich ulubionych gatunków, po który sięgam regularnie. Mam to szczęście, że w ostatnim czasie trafiam na same dobre historie, jednak już dawno nie czytałam tak naszpikowanego zbrodnią, przesiąkniętego mrokiem i nieustającym niepokojem thrillera. „Przyjdę po Ciebie nocą” autorstwa Heather Gudenkauf to znakomity thriller, którego fabuła przedstawia trzy różne historie, każda otoczona złowieszczą atmosferą, przesiąknięta bólem i przepełniona mrocznymi tajemnicami.

Autorka z niezwykłą finezją prowadzi nas przez karty powieści, stopniowo odsłaniając przerażające wydarzenia sprzed lat, które splatają się z teraźniejszością. Wśród tych dwóch narracji wyłania się trzecia, poruszająca opowieść o małej dziewczynce i jej matce, która wzbudza głębokie emocje.

„Przyjdę po Ciebie nocą” to mocno angażujący thriller, który czytałam z zapartym tchem. Powieść naszpikowana jest emocjami; niepokój i obezwładniający strach towarzyszą nam niemal do ostatniej strony. Heather Gudenkauf stworzyła niezwykle klimatyczną opowieść – mroźna sceneria, ogłuszająca cisza spowita mrokiem oraz niewyjaśniona krwawa zbrodnia sprzed lat splatają się w całość, tworząc powieść, od której nie sposób się oderwać. Z każdym kolejnym rozdziałem coraz bardziej zagłębiałam się w lekturę, próbując dostrzec wątki łączące główną bohaterkę z przeszłością, co udało mi się zrealizować na długo przed zakończeniem książki. Niemniej jednak nie zepsuło mi to przyjemności z czytania.

„Przyjdę po Ciebie nocą” to rewelacyjnie skonstruowany thriller, którego wydarzenia przyprawiają o dreszcze, wzbudzają strach i współczucie. To historia z intrygującą zagadką kryminalną, wyrazistymi bohaterami, mnóstwem zaskakujących zwrotów akcji oraz opisami, które oddziałują na wyobraźnię (stanowią one ogromny atut powieści). Jestem pod wrażeniem powieści stworzonej przez autorkę, choć muszę przyznać, że przez większą część książki miałam wrażenie, iż już gdzieś spotkałam się z podobną historią. Niemniej jednak „Przyjdę po Ciebie nocą” to thriller, którego miłośnicy gatunku z pewnością nie powinni sobie odmawiać. Mroczny, niepokojący i niezwykle emocjonujący. Czytajcie.

Link do opinii

Miałam ochotę na thriller, taki na poziomie. Sprawdziłam co poleca bloger na poziomie i bez większego zastanowienia wzięłam "nieodkładalny i wciągający jak bagno thriller". Dałam się wciągnąć, ale w bagno drętwych dialogów, przedziwnych zbiegów okoliczności i zakończenia, które woła o pomstę do nieba. Nie mam dużych wymagań, jeśli chodzi o kryminały czy thrillery, generalnie trudno mnie w tym temacie wkurzyć. Tej autorce się udało. Nie dowiedziałam się też, dlaczego sprawca został sprawcą i po co to wszystko. Szkoda gadać :/
Nie, nie i nie! Nie czytajcie tego, ja przeczytałam i wystarczy.

Link do opinii
Avatar użytkownika - olesia_w_krainie
olesia_w_krainie
Przeczytane:2025-01-16, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 80 książkek na 2025,

Nie przesadzę jeśli napiszę, że jest to jedna z takich opowieści, które przykuwają uwagę czytelnika już od samego początku. To było po prostu bardzo dobre i na maksa mnie wciągnęło. Nic dodać, nic ująć. W pierwszej kolejności muszę zaznaczyć, że już samo wydanie książki przypadło mi do gustu - klimatyczna, lekko mroczną grafika na okładce, była obiecującą zapowiedzią tego co kryje się w środku. Ponadto - bardzo atrakcyjna oprawa ze skrzydełkami i dobrej wielkości druk, oraz niezbyt długie rozdziały (równe 50), sprawiły, że lektura tej książki to była czysta przyjemność. Brawo Wydawnictwo Mova - znakomita robota! Po thrillery staram się sięgać regularnie, ponieważ to jeden z moich ulubionych gatunków literackich. Tym razem trafiłam na naprawdę znakomity! Powieść Gudenkauf jest wręcz przesiąknięta mrokiem, zbrodnią, tajemniczością i irracjonalnym niepokojem. Aż dziwię się, że to pierwsza książka tej autorki w mojej karierze. Jeśli pozostałe, które napisała utrzymane są w takim klimacie, to bardzo chcę je przeczytać teraz.

366 stron czytelniczej uczty dla miłośników gatunku! - tak mogę podsumować tę pozycję.

A co tu was miło zaskoczy? 

genialnie skonstruowana i poprowadzona fabuła - trzy strefy czasowe: z jednej strony makabryczna przeszłość w tle z sierpnia 2000 roku i lokalna tragedia. Z drugiej  -  wywołujące ciarki na plecach, wydarzenia toczące się obecnie, widziane oczami pisarki true crime -  Wylie, oraz wydarzenia przedstawione z perspektywy małej dziewczynki uwięzionej w piwnicy, które rozgrywają się niesprecyzowanym czasie.

Zajebisty klimat - odosobnienie, śnieżna sceneria, chata pogrążona w ogłuszającej ciszy i gęstniejącym mroku, mroźnej nocy, atmosferą niepokoju, kobiecego strachu i trwogi.

Małe miasteczko Burden naznaczone krwawymi wydarzeniami z przeszłości, które niosą ogrom przytłaczających emocji.

zaskakująca i dobrze przemyślana zagadka kryminalna - autorka sprytnie drąży temat, akcja rozwija się przez większość czasu spokojnie, wszystkie niewiadome, które pojawiają się w trakcie lektury, sprawiają że czytelnik zagłębia się coraz głębiej i głębiej. Im dalej, w las, tym trudniej się oderwać.

Motywem przewodnim tej historii są niejasności, tajemnice, niedopowiedzenia, które czytelnicy dopiero muszą z biegiem stron wyjaśnić. Czytając “Przyjdę do ciebie nocą” przez większość czasu towarzyszyło mi silne poczucie osaczenia. Tak jakby jakaś niewidzialnapętla zaciskała się z każdą stroną coraz mocniej i mocniej. Nie było to przyjemne uczucie, ale mimo to pociągające. 


“Coś kryje się w ciemnościach, pomyślałam, tam, gdzie dzieją się złe rzeczy”.


Powieść Heather Gudenkauf idealnie nadaje się do czytania w długie, zimowe wieczory. Dostarczy czytelnikom nie tylko mocnych wrażeń, ale też poruszy skomplikowane psychologicznie zagadnienia traum z dzieciństwa i poczucia winy. Dla tego polecam wszystkim osobom, które szukają w thrillerach czegoś więcej. 

 

 

Link do opinii

Pomysł na fabułę nie jest nowy. Czytałam już kilka książek o takiej tematyce. Z autorką do tej pory nie miałam styczności ale czytało mi się całkiem dobrze, szybko i lekko. Odpowiadał mi styl pisania.  Trochę trudno mi się było zdecydować na ocenę, z jednej strony ciekawa historia ale z drugiej niektórzy bohaterowie, chociaż dopracowani i wiarygodni to jednak mnie irytowali. Opowieść rozgrywa się w trzech płaszczyznach czasowych i początkowo wydaje się, że te historie nie są ze sobą nijak związane. Ale w miarę rozwoju sytuacji okazuje się, że w pewnym momencie wszystkie się łączą  i nie są przypadkowe. Pełno tu tajemnic i niewiadomych. Autorka umie bawić się emocjami, które wywołuje u czytelnika budując i ciągle dawkując napięcie. Potrafi także utrzymać duszną atmosferę grozy ale i smutku.Twórczość autorki na tyle mnie zaciekawiła, że z pewnością sięgnę po inne jej opowieści jeśli będą dostępne w mojej bibliotece.

Link do opinii
Avatar użytkownika - PaniKamelli1
PaniKamelli1
Przeczytane:2025-07-22, Ocena: 4, Przeczytałam,

Niby wszystko już było, plot twist nie zaskakuje i końcówka też, niestety, standardowa, ale jest bardzo dobrze napisana i po prostu wciąga.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytaj_chwile
zaczytaj_chwile
Przeczytane:2025-03-04, Ocena: 6, Przeczytałam,

To była naprawdę dobra książka, "Przyjdę po ciebie nocą" od Heather Gudenkauf.

Kto uwielbia dreszcz, niepewność i utrzymujące się napięcie do ostatniej strony- ta książka jest dla niego. Zaskakująca, intrygująca i nieodkładalna. Ciekawie skonstruowani i różnorodni bohaterowie. Silne osobowości, których chciałoby się poznać bliżej ale jednocześnie przerażający swoim zachowaniem, intrygują jeszcze bardziej. Początkowy trzytorowy ciąg wydarzeń prowadzi do wspólnego wątku- zdarzenia, które łączy wszystkich bohaterów na przestrzeni minionych lat. Mistrzowsko poprowadzona fabuła, tajemnicza z wartką akcją.

 

Książka opowiada historię pisarki, która zaszywa się w małym, odizolowanym miasteczku aby dokończyć pisanie swojej książki. Główna bohaterka, Cora, zmaga się z przeszłością, która nie daje jej spokoju. Do tego trudne relacje z synem i mężem, potęgują niepokój. Gdy odnajduje dziecko w śnieżycy blisko domu zaczyna się walka z czasem i walka o przeżycie. Spokojne i odludne z pozoru miejsce, staje się śmiertelną pułapką, a demony przeszłości pukają do drzwi. Zagadka z dawnych lat ukazuje oblicze prawdziwego mordercy, który zmyślnie oszukał wszyhstkich. Skrywany latami sekret wydostał się z piwnicy.  Cora musi stawić czoła nie tylko swoim lękom, ale także mrocznym tajemnicom, które skrywa jej otoczenie. Zdeterminowana by pomóc, chce sprawiedliwości. Czy zapłaci za to również ona?

 

Ból i trauma z dzieciństwa nie pozwala zapomnieć o przeszłości, wpływa na obecne życie i decyzje, determinuje Corę do działania. Zbrodnia i jej konsekwencje dotykają całą społeczność lokalną. Przyjaźń i zaufanie, które łączy bohaterów zostaje wystawione na próbę. Te chwile pokażą, prawdziwe oblicze bliskich osób.

 

Książka skłania do refleksji, zastanowienia się nad mroczną stroną człowieka.  Stawia pytanie, ile jest człowiek w stanie znieść by przetrwać, przeżyć? Jak silnie działania oprawcy są w stanie uniezależnić i podporządkować ofiarę, która żyje u jego boku w nieustannym strachu. Idealny thriller, dla miłośników silnych wrażeń.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - dajnurawksiazki
dajnurawksiazki
Przeczytane:2025-02-28, Ocena: 5, Przeczytałem,

 

 

??

 

Wylie jest autorką książek true crime. Udaje się na wieś, do domku odciętego od świata, by tam w spokoju i z dala od własnych problemów oddać się pisaniu. Nie przeszkadza jej ani zapowiedź burzy śnieżnej, ani fakt, że w domku popełniono kiedyś straszną zbrodnię. 

Gdy burza przybiera na sile, Wylie znajduje na podwórku wyziębionego chłopca, któremu udziela pomocy i schronienia. Stara się z nim porozumieć, ale przerażony chłopiec nie wypowiada ani jednego słowa. Niedługo potem okazuje się, że groźna burza i niespodziewany gość to dopiero początek zaskakujących wydarzeń. 

 

??

 

,,Przyjdę po ciebie nocą" to ciekawie skonstruowana historia, w którą czytelnik zagłębia się stopniowo, śledząc trzy linie czasowe. Przez ilość wątków akcja rozwija się raczej powoli i przyznaję, że trochę zajęło mi wkręcenie się w tę książkę. 

 

Na korzyść powieści od początku przemawiał klimat - z jednej strony mamy odciętą od cywilizacji chatkę i burzę śnieżną, a z drugiej letni, duszny dzień i zbrodnię popełnioną w cichym i spokojnym dotychczas miasteczku. 

 

Bardzo spodobało mi się to, jak pod koniec autorka w zaskakujący sposób splotła z pozoru niezwiązane ze sobą wątki. Choć niektórych rzeczy można się było domyślić, był to dla mnie satysfakcjonujący moment. Zabrakło mi natomiast wyjaśnienia motywów mordercy i większego dreszczyku strachu. 

 

Myślę, że ,,Przyjdę po ciebie nocą" ma szansę spodobać się wielu osobom. Choć miała swoje słabsze strony, cieszę się, że po nią sięgnęłam. 

 

??

 

[współpraca reklamowa z @wydawnictwomova]

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Urszula_Chlasta
Urszula_Chlasta
Przeczytane:2025-02-24, Ocena: 4, Przeczytałam,

Powieść, w której szczególny nacisk kładziony jest na niepewność i tajemniczość to ,,Przyjdę po ciebie nocą".
  Wylie, pisarka powieści true crime, zaszywa się na odludziu, by pisać. Całkowita cisza miała temu sprzyjać i nawet zamieć jej nie przeszkadza. Wszystko byłoby zgodnie z planem, gdyby nie fakt, że pewnej nocy na podjeździe znajduje na wpół żywe dziecko, które zachowuje się jak zwierzę w klatce.
  Historia ta to brutalna sceneria, gdzie smagający wiatr przynosi chmury śniegu pełne strachu, kąsający deszcz niepokój, a szumiąca kukurydza śmierć. I tak z każdą stroną usianą śnieżycą poznajemy kilka bohaterów oraz odkrywamy ich smutną historię. Wciągające, doskonale przeplatające się trzy linie czasowe, dziewczynki, której zamordowano rodzinę oraz angażująca perspektywa uwięzionego dziecka i trzecia obecna z pisarką podobała mi się najbardziej. Intensywna fabuła, dobre tempo i motyw porwania, klaustrofobiczność miejsc oraz izolacja  świetnie oddają hebanowy klimat. Interesujący obraz bohaterów, którzy znajdują w sobie wolę przetrwania w dramatycznych, pozbawionych nadziei okolicznościach. Opowieść ta łapie za serce, nieraz szokuje, przelotnie przeraża i wzbudza rozmaite emocje.
Choć przez cały czas trzyma w napięciu i nie można się oderwać od książki, to jest coś, co mi w tym wszystkim nie pasowało. Rozumiem, że jest to fikcja literacka, ale incydentalnie pewne wydarzenia, zbieg okoliczności sprawiający, że coraz więcej powstawało znaków zapytania, tak troszkę było oderwanych od rzeczywistości.
  Polecam pełen napięcia thriller zostawiający ślad cierpienia i będący współmiernie świadectwem siły ludzkiego ducha.

Link do opinii
Inne książki autora
Drobne kłamstwa
Heather Gudenkauf0
Okładka ksiązki - Drobne kłamstwa

Ellen Moore, pracownik społeczny, zostaje wezwana, gdy w miejskim parku pod pomnikiem bogini Leto zostaje znaleziona martwa kobieta ze śpiącym u boku czterolatkiem...

Głęboko ukryte
Heather Gudenkauf0
Okładka ksiązki - Głęboko ukryte

PRZERAŻAJĄCO REALISTYCZNA, TEMAT JAK Z PIERWSZYCH STRON GAZET. ,,Publishers Weekly" Wstrząsający thriller autorki z listy bestsellerów ,,New York Timesa"...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy