Na książkę zwróciłam uwagę dzięki okładce. Później, kiedy zapoznałam się z opisem, wiedziałam, że nie przejdę obojętnie obok tej historii.
Główną bohaterką książki jest Helen Hannemann, której życie w ciągu jednego dnia ulega diametralnie zmianie. Jej mąż wraz z pięciorgiem dzieci ze względu na romskie pochodzenie mają zostać wywiezieni do obozu koncentracyjnego. Helen jako rodowita Niemka ma możliwość pozostania w domu. Serce matki jednak nie pozwala postąpić inaczej i kobieta decyduje się na wyjazd.
Helen dzięki pielęgniarskiemu wykształceniu zostaje wybrana przez doktora Mengele do stworzenia i prowadzenia przedszkola. Mimo iż z boku wygląda to tak, że dzieci otaczane są tam szczególną troską, wygląda to jednak trochę inaczej. Opieka medyczna, większe racje żywnościowe służą jedynie temu, by przeprowadzać na dzieciach eksperymenty medyczne. Helen każdego dnia musi staczać walkę o życie dzieci zachowując pozory normalności o które tak trudno w obozowym świecie...
,,Czasem musimy stracić wszystko, aby zrozumieć, co jest najważniejsze",
,,Przestajemy istnieć, jeżeli nie ma na tym świecie nikogo, kto by nas kochał".
Kilka lat temu czytając sam opis nie potrafiłabym powstrzymać się od płaczu. Zapoznałam się jednak już z tyloma historiami, które tak mocno uderzają w serducho, że ciężko jest już mnie poruszyć. Faktem jest, że po zakończeniu przygody z tą pozycją morze łez nie popłynęło, ale w środku jeszcze długo po rozstaniu drżałam. Jest to przede wszystkim zasługa prowadzenia historii. Nawet przez moment nie opuszczało mnie wrażenie, że jestem świadkiem tego wszystkiego przypatrując się wszystkiemu z boku. Szkoda tylko, że nie wyposażono mnie w taką moc sprawczą, która umożliwiłaby mi jakąkolwiek ingerencję. Nie byłabym sobą gdybym nie oceniła tej książki 10/10.
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 2019-03-13
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Czyta: Paulina Holz
Tytuł oryginału: Canción de cuna de Auschwitz
Dodał/a opinię:
Iwona Nocoń
"...Prowadzicie wojny w imię wielkich idei, fanatycznie bronicie swojej wolności, kraju i rasy, ale matki mają tylko jedną ojczyznę, jedną rasę: rodzinę..."
Nowa powieść Maria Escobara, autora bestsellerów ,,Kołysanka z Auschwitz" i ,,Dzieci żółtej gwiazdy" Taki list mógł napisać tylko...
Historia inspirowana życiem Helene Hannemann, matki, która poświęciła wszystko dla rodziny i dzieci, które miała nadzieję uratować Helene...
"...być matką to coś znacznie więcej, niż wychowywać dzieci; to naginać duszę, aż własne ja na zawsze połączy się z ich pięknymi niewinnymi twarzami."
Więcej