Forum

Ja uważam, że literatura faktu jak najbardziej pasuje podobnie jak biografie, zwłaszcza biografie ludzi naprawdę wpływowych, którzy niejako kształtowali historię albo takie których akcja toczy się w trakcie ważnych historycznych momentów. Po prostu podali tylko kilka gatunków literackich dla przykładu. Jeśli ktoś lubi literaturę faktu, a do tego ciekawi go okres polskiego średniowiecza polecam książki Zbigniewa Święcha. Jest to współczesny kronikarz wawelski. Opisuj wykopaliska w zamku królewskim, a na ich podstawie kreśli niesamowicie ciekawy obraz średniowiecznego Krakowa. Ale też mam jeden problem. Chodzi o warunek, że akcja książki ma się toczyć w przeszłości. Jednymi z najciekawszych książek mojego dzieciństwa są książki Nienackiego (Skarb Atanaryka, Straszny dwór, Pan Samochodzik i Templariusze). Niewątpliwie popularyzują historię ale nie dzieją się w przeszłości tylko współcześnie. Czy podobne książki mogą zostać zaliczone do wyzwania?

Zgłaszam się :)

Zgłaszam się!

Zgłaszam się :)

podejmuje wyzwanie, oczywiście :)

Oczywiście że się zgłaszam, może w końcu uda mi się skończyć "Trylogię Husycką" :)

AlopexLagopus - faktycznie, zapomnieliśmy o książkach w rodzaju "Pana Samochodzika". Oczywiście, można zaliczyć je do wyzwania :) Jeśli natomiast chodzi o biografie, typową literaturę faktu, książki historyczne popularnonaukowe - przygotowujemy odrębne wyzwanie dla tego typu książek. W przypadku wyzwania "Z historią w tle" słowem-kluczem byłyby "powieści". Mogą one opowiadać o autentycznych postaciach, ale mają to być powieści (ewentualnie bardziej "fabularyzowane" niż "biografie").

ok dziękuję bardzo za odpowiedź i rozjaśnienie sytuacji :D

slk, napisz jeszcze, proszę, czy wystarczy aby miejsce akcji miało miejsce w przeszłości (tutaj z reguły otrzymujemy informacje społeczno-obyczajowe opisywanych czasów, co też jest ważną informacją na temat historii), czy jednak musi występować bohater historyczny lub muszą pojawić się wątki historyczne.

violabu - wystarczy tło społeczno-obyczajowe, może być też bohater historyczny lub autentyczne wydarzenia. Aczkolwiek spróbujemy docenić też różnorodność i wszechstronność lektur, czyli jakąś formę wychodzenia poza własne przyzwyczajenia czytelnicze :)

O! To mi się podoba :-) W planach mam już kryminał retro, romans z drugiej wojny światowej, powieść historyczną, powieść obyczajową dotyczącą wiktoriańskiej Anglii itp.

Planów mam tyle, że wystąpię z petycją o przedłużenie wyzwania co najmniej o rok! :D

Wiecie, że jeszcze do końca kwietnia będą łącznie w trakcie 4 wyzwania tematyczne? Właśnie biorę się za "Rodzinę Borgiów", która pasuje do 3 wyzwań. Tak z ciekawości: czy znacie książkę, która jednocześnie: -działaby się w pzeszłości -została sfilmowana -była sagą rodzinną -występowałyby w niej zwierzęta ???

Jest jeszcze trochę czasu, więc na pewno coś przeczytam. Zgłaszam się! :)

Bardzo fajne wyzwanie i bardzo sprzyjający termin ;) zgłaszam się więc z przyjemnością :)

Już 4 książki z historią w tle przeczytałam. Dziś zaczęłam kolejną. Oby tak dalej!

Super wyzwanie ! zgłaszam się :)

Wiecie, poległam przy "Rodzinie Borgiów", to znaczy, że nie skończę jej, nie doczytam, po prostu nie dam rady. Jest to o tyle dziwne, że zawsze czytam zaczęte ksiązki, nawet "Greya" przynajmniej przekartkowałam w 2/3, by prześledzić fabułę do końca. "Rodzinę Borgiów" Mario Puzo czyta się nierówno. Momentami wściekle konkretna, by za moment szokować łzawymi górnolotnymi, sztucznymi dialogami. Może jest to wynikiem faktu, że zapiski autora zebrała partnerka po jego śmierci i złożyła z nich książkę. Poza tym, jest to tak luźna powieść historyczna, że w momencie, gdy historycy nie przyjmują jednego stanowiska co do prawdziwości zdarzeń, autor wykorzystał wersje, które szokują bardziej. Spadłam z krzesła po przeczytaniu pytania ojca: "Który z was chce dzielić łoże ze swoja siostrą?" (13-letnią!), a potem nastąpiła w książce scena jeszcze bardziej nieprawdopodobna, a bohaterowie udowadniają zboczenia seksualne traktowane jako normalne. Jest to dla mnie tak wielki książkowy zawód, że nawet nie mam jak ująć go w którymkolwiek wyzwaniu, z uwagi na to, że nie przeczytałam tej pozycji w całości.

"Borgiów" czytałam przy jednym z pierwszych wyzwań na Granicach. I powiem, że szybko mi się czytała. Ale fakt, dosyć kontrowersyjna lektura.

Chętnie podejmę się wyzwania...