geckie wakajee...

Autor: ankaa
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

/>- Co to jest?
- Lekarz przepisał mi maść na oko. Muszę je smarować dwa razy dziennie.
- W tej strzykawce wygląda ona jak jakiś narkotyk – uśmiechnęła się Lola.
- Wiesz, muszę sobie ulżyć po nadmiarze wrażeń dzisiejszego dnia – zaśmiała się Fel.
- Miejmy nadzieję, że uda im się szybko sprowadzić chłopaków.
- Na pewno – odparłam kierując się w stronę łazienki. – Oni są niezniszczalni. Raz dwa i wrócą z powrotem. Idę wziąć prysznic. W razie, czego wiecie gdzie mnie szukać.
Gdy wyszłam z łazienki, do pokoju zdążyła już wrócić Lena, która siedziała teraz rozpromieniona w swojej sypialni i opowiadała otaczającym ją dziewczynom o tym, jak cudowny jest Martin.
Mrugnęłam porozumiewawczo do Bridget, a ona odpowiedziała mi uśmiechem. Obie wiedziałyśmy, że nasze rybki połknęły haczyki.
Podczas, gdy Lena rozpływała się nad swoim nowym przyjacielem, ja udałam się na balkon, by, choć przez chwilę posiedzieć w spokoju i posłuchać iPoda. Wreszcie mogłam się zrelaksować, posiedzieć na leżaku i poobserwować ludzi spacerujących główną promenadą oraz mieszkających w budynkach naprzeciw.
Na balkonie, równoległym do naszego, została zaczepiona o barierki flaga Macedonii. Siedział tam chłopak czytający książkę i widocznie musiał wyczuć mój wzrok, bo po chwili spojrzał w moim kierunku, uśmiechnął się i pomachał. Odmachałam mu i w tym samym momencie usłyszałam:
- Ładnie jest bratać się z wrogiem?
Spojrzałam na drugi koniec budynku, gdzie zobaczyłam idąceg

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
ankaa
Użytkownik - ankaa

O sobie samym: biorę z życia pełnymi garściami,nie dbam o pieniądze przecież i tak przyjdzie mi się z nimi rozstać.Lubię zwierzęta szczególnie psy.
Ostatnio widziany: 2010-06-23 19:15:37