splątane serca... cz 5

Autor: mistic
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- Kinia on jest śliczny

- Widzę. Mam teraz dwa promyki radości

- A my jedną kropelkę namiętności. zaraz tatuś dorobi drugą – uśmiechnął się kładąc malca do jej piersi

- Może daj mi się najpierw nacieszyć jednym szczęściem

- Dam – pocałował ją- dziękuje ci za moje szczęście

- A ja dziękuję za ciebie- malec zaczął ssać jej pierś.

 

KONIEC

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
mistic
Użytkownik - mistic

O sobie samym: ogarneła mnie nicość....
Ostatnio widziany: 2013-02-25 20:30:23