Zbrodnia ma dwie strony. Wywiad z Adamem Widerskim
Data: 2025-04-25 14:29:34 | artykuł sponsorowany- Jestem rodowitym Łodzianinem, więc pisanie o moim mieście sprawia mi wielką przyjemność. Chcę pokazać je czytelnikom, dlatego też umieszczam akcję w nieoczywistych, niekoniecznie pocztówkowych miejscach. Przemycam również smaczki dotyczące historii miasta. Dodatkowo mój styl pisania jest mocno obrazowy i szczegółowy, więc czytelnik będzie mógł odbyć spacer ulicami Łodzi i odkrywać w jej prawdziwe piękno. A Łódź nie jest aż tak doceniania pod względem literackim – zwłaszcza jeśli chodzi o kryminał – mówi Adam Widerski, autor powieści Rewers.
Kamila Podolska jest nie tylko ofiarą, ale i postacią o wielu niejednoznacznych cechach. Lepiej powstrzymać się z szybkim wydawaniem osądów?
Zdecydowanie tak. W powieści każda postać została ukazana od dwóch stron – awersu i rewersu. Najbardziej jest to widoczne u dwójki bohaterów. Kamila Podolska na pierwszy rzut oka wydaje się osobą perfidną, manipulantką, nastawioną na zdobycie tego, czego chce. Tymczasem w toku odkrywania jej osobowości okazuje się, że to, co było oczywiste, przestaje takie być. I może się okazać, że nienawiść do Kamili zmieni się w współczucie…
Relacja między Krzyskim a Majskim zostaje wystawiona na ciężką próbę. Jakie wartości stoją za ich decyzjami – lojalność, sprawiedliwość? Coś więcej?
To bardzo trudne pytanie. Ich dotychczasowa idealna relacja zostaje nadszarpnięta przez kłamstwa Krzyskiego. Zwłaszcza, gdy jego działania łamią prawo, co jest dodatkową bolączką dla Majskiego. Stoi przed dylematem: wydać swojego przyjaciela? A może stanąć po jego stronie? Na szali z jednej strony kładzie lojalność, sprawiedliwość, braterstwo, a na drugiej – prawdę czy praworządność. Co wybierze?
Dowody w sprawie… Ślepo im ufać, czy jednak zawsze mieć jakiś dystans?
Hmmm…. I jedno i drugie. Zależy od dowodu. Ale skoro bohaterowie mają awers i rewers, to czemu dowody w sprawie czy na miejscu zbrodni nie miałyby mieć też podwójnego znaczenia?
Łódź w powieści jest nie tylko tłem. Rodzinne miasto jest Panu najbliższe? Miasto, które znów spływa krwią?
Jestem rodowitym Łodzianinem, więc pisanie o moim mieście sprawia mi wielką przyjemność. Chcę pokazać je czytelnikom, dlatego też umieszczam akcję w nieoczywistych, niekoniecznie pocztówkowych miejscach. Przemycam również smaczki dotyczące historii miasta. Dodatkowo mój styl pisania jest mocno obrazowy i szczegółowy, więc czytelnik będzie mógł odbyć spacer ulicami Łodzi i odkrywać w jej prawdziwe piękno. A Łódź nie jest aż tak doceniania pod względem literackim – zwłaszcza jeśli chodzi o kryminał.
Krzyski ucieka po aresztowaniu. Czuje się niezrozumiany? Osaczony? Ucieczka zawsze wydaje się ryzykowna.
Oj tak, ponieważ to od razu kieruje na niego dodatkowe podejrzenie, a nawet może zostać uznane za przyznanie się do winy. Mam wrażenie, że Krzyski tak naprawdę się boi. Tego, że został oskarżony o najgorsze z przestępstw, że została ujawniona jego skrywana od dawna tajemnica, że utraci wszystko, o co tak naprawdę walczył. A także tego, że tak naprawdę został sam. Stąd decyzja o ucieczce i walce na własną rękę.
Czy postać Hektora Wista, patologa z ciężkim poczuciem humoru, została stworzona w kontrze do mroku fabuły, czy raczej to ktoś, kto – mimo kontrowersji – najlepiej rozumie śmierć i jej konsekwencje?
Ta postać mnie zadziwia od samego początku. Stworzyłem ją spontanicznie podczas pisania mojej pierwszej powieści Odwyk. Od razu, gdy wiedziałem, że pojawi się w mojej książkach patolog, będzie to mężczyzna o wielkim, mrocznym poczuciu humoru, który będzie przyprawiał o mdłości i obrzydzenie wielu bohaterów oraz samych czytelników. Jego zachowanie miało być kontrą do niezwykle trudnej i niewdzięcznej pracy. Niemal wszyscy czytelnicy zwracali uwagę na Hektora Wista, dzięki czemu stworzyłem o nim osobną książkę zatytułowaną Turysta, gdzie zostały wyjaśnione przyczyny jego zachowania.
W Rewersie pojawiają się motywy moralnych dwuznaczności – jak daleko można się posunąć, by chronić tych, których się kocha? Czy według Pana warto opowiedzieć się po którejś ze stron?
W mojej powieści czytelnik sam musi sobie na to pytanie odpowiedzieć. Jak zachowałby się podczas konieczności wyboru między ochroną tych, których kocha, a prawem. Wybór nigdy nie jest jednoznaczny. Mam nadzieję, że Rewers pozwoli na chwilę refleksji na ten temat, a przy okazji pokaże, że każdy człowiek ma swoje dwie strony, które wychodzą na jaw podczas traumatycznych wydarzeń.
Tytuł sugeruje istnienie ukrytej prawdy. Która z postaci Pana zdaniem najpełniej ukazuje ten drugi wymiar?
Tak jak wspomniałem, najbardziej zależało mi, aby swoje awersy i rewersy pokazali Kamila Podolska (mimo że jest ofiarą) oraz Piotr Krzyski, którego losy śledzimy na bieżąco. Jednak po pierwszych recenzjach wiem, że przez przypadek ukazałem dwie strony niemal wszystkich bohaterów pierwszo- i drugoplanowych.
Za nami tom trzeci cyklu o Krzyskim i Majskim. Co dalej? I jak bardzo przywiązał się Pan do swoich bohaterów?
Przywiązanie jest wielkie, ponieważ to byli moi pierwsi wymyśleni bohaterowie. Fajnie byłoby pokazać ich dalsze losy oraz kolejne przemiany. Jednak póki co nie planuję tego robić. Przy pisaniu Rewersu postanowiłem, że zamknę w nim już wszystkie wątki i wyjaśnię te kwestie, które tego wymagały z poprzednich książek. Jednak co przyniesie przyszłość….
Na koniec ciekawi mnie pewna rzecz. Uczy Pan w szkołach podstawowych. Czy rodzice uczniów są pańskimi czytelnikami?
Jednymi z pierwszych. Wielokrotnie dostaję wiadomości od nich z krótkimi recenzjami lub opisami wrażeń po przeczytaniu książek. Ponadto zdarzają się sytuacje, że uczniowie przynoszą mi książki do podpisu dla rodziców. Bardzo się z tego cieszę, ponieważ jest to wyraz uznania mnie jako nauczyciela, ale również i pisarza.
Książkę Rewers kupicie w popularnych księgarniach internetowych: