Jeśli jesteś zabójcą, w zgniłym systemie są mniejsze szanse, że cię szybko złapią. Bo oprócz bliskich ofiary nikogo nie obchodzisz, a jak zaczną cię szukać, większe są szanse, że będą to robić niestarannie albo szybko znajdą kogoś, kto pod wpływem „środków wpływu fizycznego” weźmie twoje zbrodnie na siebie. A przedstawiciele służb dostaną za to medale i stopnie – mówi Talgat Jaissanbayev, autor książki „Słynne zbrodnie w ZSRR. 10 najgłośniejszych przestępstw w Związku Radzieckim". czytaj dalej
– Wierzę, że każdy z nas nosi w sobie demona, który kontestuje każdy jego krok. Wydaje się, że nie jesteśmy szczerzy wobec innych, bo samym sobie odmawiamy szczerości intencji. A przez takie nastawienie zaczynamy generalizować. Zupełnie bezzasadnie wierzymy, że każdy nasz krok spotka się ze społeczną krytyką, dlatego boimy się postawić ten następny krok, który zmieniłby nasze życie – mówi Piotr Liana, autor powieści „Test tolerancji", która ukazała się nakładem Wydawnictwa Oficynka. czytaj dalej
– Starałem się stworzyć postać bohatera będącego zwykłym człowiekiem. Człowiekiem, którego miejsce, czas i ludzie zmusili do działania w niezwykłych okolicznościach. Kris Abe jest człowiekiem takim jak każdy z nas – jak zwykły przechodzień lub kolega z pracy. Chciałem stworzyć postać, która byłaby przeciwieństwem Bonda – mówi Krzysztof Neus, autor debiutanckiej powieści „Sekcja legalnych morderców. Preludium". czytaj dalej
– Trup na weselu brzmi niecodziennie i właśnie dlatego wydało mi się to dobrym motywem przewodnim dla książki. Ale „50 wesel i pogrzeb" mniej skupia się na samej krwawej zbrodni czy śledztwie, a bardziej na tym, jakie konsekwencje zabawa w prywatnego detektywa może nieść dla kogoś, kto nie ma odpowiednich umiejętności i doświadczenia – mówi Magdalena Kubasiewicz, autorka powieści o fotografce, która próbuje wyjaśnić sprawę śmierci panny młodej. czytaj dalej
– Ri Jin dostała swoje imię od króla i jednocześnie opuściła społeczeństwo feudalne na rzecz współczesnego. Początkowo zyskuje wolność i ochoczo chłonie nową kulturę, ale wkrótce zaczyna dostrzegać rasizm, tęskni za domem i... ponownie cierpi. Ri Jin to imię, które łączy w sobie feudalizm i nowoczesność – mówi Shin Kyung-sook, autorka powieści „Dworska tancerka". czytaj dalej
– Mało co mnie tak irytuje, jak książki czy filmy o wojnie (nie będące w zamierzeniu groteską), w których wojnę przedstawia się w lekki sposób, a na bohaterów bardziej wpływają przelotne romanse niż ludobójstwo – mówi Agnieszka Osikowicz-Chwaja, autorka cyklu „Opowieści starych drzew", w skład którego wchodzą powieści „Pamięć Lasu" i „Szepty na wzgórzach". czytaj dalej
Wampir z Warszawy to historia psychopaty, który sterroryzował mieszkańców stolicy – zwłaszcza część kobiecą – na znacznie dłuższy czas niż rzeczywiście działał. Jest coś w takich postaciach, że fascynują – mówi Jarosław Molenda, publicysta, podróżnik, popularyzator historii. czytaj dalej
– Większość polskich gangsterów lat dziewięćdziesiątych było zaćpanymi prymitywami. Nie mitologizujmy polskiej mafii, która była szambem, dnem totalnym, wywodzącym się z patologii. Facet, który jednego dnia kąpał się w wielkim basenie, drugiego donosił policji, sypał na kolegów, porywał im dzieci. Nie miał zasad – mówi Marcin Klimkowski, autor książki „Biskup. Nawrócony gangster" – wywiadu-rzeki z Pawłem Cwynarem. Byłym gangsterem, którego historia mocno odbiega od utartych schematów. czytaj dalej
– Jestem optymistką, staram się dostrzec dobre strony nawet najbardziej negatywnej sytuacji. A najlepszym sposobem na to jest dobry humor, który – miarkowany odpowiednio – potrafi zdziałać cuda – mówi Anita Scharmach, autorka powieści obyczajowych. Do księgarń trafiła właśnia najnowsza – „Co dwie głowy, to nie jedna". czytaj dalej
– Zło i dobro są obecne w naszym codziennym życiu. Złe doświadczenie często niesie nauczkę, bywa testem, który pokazuje, jakim się jest człowiekiem i nad jakimi słabościami trzeba popracować. Pewne doświadczenia nazywam „dobrem" i „złem", żeby łatwiej było je odróżnić. Ale gdy nieprzyjemne przeżycie nauczy nas na przyszłość wiele dobrego, to czy można nazywać je złym? Rozmawiamy z Michałem Długą, autorem powieści „Pan Zło". czytaj dalej