Jeśli kiedykolwiek marzyłaś o zamku jak z bajki, turniejach czy balach i wreszcie o nim - "nieziemskim" księciu na rumaku tajemniczym rycerzu w lśniącej zbroi, to doskonała okazja aby poczuć się jak kilka lat temu, gdy byłaś małą dziewczynką ii ... znów zacząć marzyć! Jeśli nie ? To pora to zmienić!
"Zamek Laghortów" autorki E.M.Thorhall otuli Cię rozkosznym średniowieczem, którego nie sposób "odrzucić"!
O czym jest ??
Główna bohaterka 17 - letnią Kyla to osierocona dziewczyna, która straciła matkę przy porodzie, a ojciec zginął zaledwie kilka dni później. "Wychowuje" ją ciotka Rebeka i jej mąż Ghart. Jednak wujostwo nie darzy jej szczególną empatią. Zapewne najchętniej by się jej pozbyli. Dziewczyna kocha polowania, a ciotka Rebeka zagania ją do pracy domowej. Powstawiają spory i sprzeczki. W pewnym momencie chcą ją wydać za mąż, bo taka dziewka jak ona, powinna już mieć męża. Jednak los nie oferuje jej mądrego, opiekującego i powalającego urodą mężczyznę. Wręcz przeciwnie, bo obrzydliwego, niezadbanego i w dodatku przesiąkniętego do szpiku kości - starszego karczmarza, który nie żałuje sobie alkoholu. Kyla nie może przyjąć tego do wiadomości, że ma za niego wyjść, tym bardziej, że nic do niego nie czuje. Obrzydza ją a nawet gorzej. I wtedy w jej głowie zapala się żółta lampa z napisem : UCIEKAJ! I tak się stało. Dziewczyna błąka się po lesie i w pewnym momencie pojawia się przed jej oczami przerażająca zjawa, która nie znika z jej wzroku nawet po kilku mrugnięciach oczami. Wpada w panikę i wydobywa z siebie ogromny krzyk przerażenia, który słyszą znajdujący się niedaleko zwiadowcy. Po odnalezieniu jej, zabierają ją na zamek. Tam opiekują się nią Sir Eryk i jego żona Lady Lyanna. Kyla z każdym dniem nabiera sił. Poznaje swoją historię pochodzenia, nawiązuje nowe przyjaźnie, uczy się wielu rzeczy. Wszystko w okół niej przybiera nowej gamy koloru. Na pozór wydaje się, że wszyscy ją lubią i nic do niej nie mają.. Jednak pozory często mylą, bo pewien tajemniczy i surowy dowódca najemników....Błyskawicznie zasłonił jej usta ręką.– Zamknij się – zgromił ją. – Jeszcze raz usłyszę twój wrzask, to skręcę ci kark.– Mało delikatnie złapał ją wpół i przerzucił sobie przez ramię. Smarkula powinna już dawno siedzieć u siebie, a nie włóczyć się i dręczyć innych. Zaskoczona Kyla chciała zaprotestować, jednak zwisając bezwładnie, jedyne, co mogła zrobić, to uderzyć pięścią w plecy mężczyzny. Co też zrobiła.– Postaw mnie – syknęła ze złością.
Ona go nie lubi - On wzbudza w niej lęk - ale z drugiej strony to On zawsze staje w jej obronie..
Nie znosi jej ale coś, gdzieś, jakoś go do niej przyciąga...
Surowy, trochę brutalny, z poczuciem humoru, tajemniczy....
W dodatku .... Vartheńczyk....
Bal.... Turniej.... i innne wydarzenia...
Czy narodzi się w nich nowe, nieznane uczucie?
Vartheńczyk - Co to znaczy? Kim on jest?
Jakie pochodzenie ma Kyla?
Kim jest ta zjawa?
Jest tylko jedno wyjście - jeśli chcesz je poznać - przeczytaj koniecznie !! :)
"Zamek Laghortów" autorki E.M.Thorhall nie jest wydany jako książka tradycyjna ale jako e- book. Zapewne nie spodoba się to osobom, które nienawidzą e-book -ów ale ... Ja również byłam nieco zdezorientowana, gdy się o tym dowiedziałam, bo wolę tradycyjne książki, gdzie mogę przewracać kartki, czuć ich zapach itp ale warto dać jej szansę, tym bardziej, że jest ona krótka i wystarczy jeden wieczór, w ciągu którego pochłoniecie ją całą. Książka napisana została naprawdę lekkim piórem, dzięki czemu strony przemykają w mgnieniu oka. Nie zabrakło również wyrazów dodających tej powieści charakteru średniowiecznego. Widać, że autorka doskonale radzi sobie w tej epoce.
Podszedł i pochylił się ostrożnie nad nieprzytomną, jasnowłosą dziewczyną,wyglądającą na Iltaryjkę. W dłoni ściskała nóż. Mężczyzna przytrzymał jej nadgarstek, by delikatnie wyjąć ostrze, i odrzucił sztylet dalej. – Mówiłem, że nie będzie nastawiona pokojowo... – zauważył Trev.
Okładka budzi zainteresowanie i opis również! Wpadło mi w oko zdanie : " Na tę książkę nie wycięto żadnego drzewa" I wiecie co, jak tak sobie pomyślę, to, to jest ten plus e-booka!
Kolejnym udanym pomysłem było stworzenie tak czytelniczo atrakcyjnych bohaterów! Podziwiam, że udało się nakreślić taki wzór Mortha. Zdecydowanie "tajemniczość", jego poczucie humoru i inne zachowania (nawet te nieco nieodpowiednie) dodają tej postaci "skrzydeł"!
" Ostrzegamy czytelników: ta opowieść wciąga i pochłania. Nie będziecie się mogli doczekać ostatniej strony, a potem będziecie żałować, że to już koniec. "
Dlaczego autorzy tak muszą ranić nam serca i trzymać w niepewności? xD
Polecam przeczytać e-book każdemu, bez wyjątków. Mam nadzieję, że będzie to przyjemnie spędzony Wasz czas!