Forum

Wątek - Grupa wsparcia - 26 książek 2019
← powrót

Kto Post
Magdallanka
Avatar użytkownika - Magdallanka
2019-01-27 19:54:42

Bardzo mocno polecam książkę "Bieguni" Olgi Tokarczuk :) Dawno czegoś tak dobrego nie czytałam. To taka trochę kompilacja opowieści o motywie podróżowania z refleksjami i spojrzeniem autorki na ten temat. Uważam, że nagroda Bookera wielce zasłużona. Teraz wróciłam do klasyki i zabrałam się za "Martwe dusze" Gogola. Lubię przeplatać ze sobą zupełnie różne książki. 

riviera24
Avatar użytkownika - riviera24
2019-01-28 08:39:29

@Magdallanka  - to masz podobnie jak ja :D Też lubię przeplatać gatunki podczas czytania. Raz groza, raz romans, raz kryminal, raz dramat - wtedy dużo barwniej się czyta i nie zostaje się zbyt długo w jednym klimacie. Daj znać, czy "Martwe dusze" przypadły Ci do gustu. Ja teraz czytam "Starą baśń" Kraszewskiego. Ciężki kaliber póki co ;)

slk
Avatar użytkownika - slk
2019-01-29 23:17:50

@Magdallanka  Ja czytałem „Biegunów" po premierze – nie przekonali mnie, miałem wrażenie, że to takie powieściowe „wypracowanie" na wszystkie modne wówczas tematy. Pewnie wypadałoby po Bookerze sprawdzić, jak wypada ta książka przy drugiej lekturze, ale na razie niestety mocno brakuje mi na to czasu. 

Reklama
Avatar usuniętego użytkownika
slk
Avatar użytkownika - slk
2019-01-29 23:19:32

@riviera24 Jak wrażenia z „Hashtagu"? Swoją drogą: ja „Dzieci z Bullerbyn" zupełnie już nie pamiętam, czytałem w jakimś bardzo zamierzchłym wczesnym dzieciństwie i pewnie warto by było wrócić do tej książki...   

riviera24
Avatar użytkownika - riviera24
2019-01-30 14:03:46

@slk  - Po "Dzieci z Bullerbyn" warto sięgnąć raz jeszcze, zwłaszcza jeżeli ma się własne pociechy. Ta książka to podręcznik do zabaw, gdy wokoło nie ma zabawek. To skarbnica pomysłów dla małych urwisów i opowieść o przygodach, które można przeżyć mając do wykorzystania tylko swoją wyobraźnię. Można poczuć się znów dzieckiem :) Takim z czasów bez smartfonów i tabletów.
A co do "Hashtagu" - czyta się go bardzo szybko, trochę tak, jak powieści Dana Browna. Akcja jest wartka, bardzo skomplikowana i... nie trzyma się momentami kupy. Przyznam szczerze, że ja od literaturę oczekuję czegoś więcej. Nie znajdziemy tam zbyt wiele opisów tego, co przeżywają bohaterowie i dlaczego są tacy, a nie inni. Za to dostaniemy w "Hashtagu" taki nawet smaczny i zjadliwy literacki fast food. Bohaterowie będą biegnąć prosto do rozwiązania zagadki i będą rozmawiać wyłącznie o zagadce. Plusem jest to, że Mroza czyta się przyjemnie, jest zabawny momentami, ma lekkie pióro.
No i po przeczytaniu książki czytelnik nie będzie wiedział tak do końca, jak to się naprawdę skończyło i komu tak naprawdę zaufać w zeznaniach. Książka będzie pracować w czytelniku jeszcze przez jakiś czas i przyznam szczerze, że chyba zdecyduję się przez to na przekartkowanie jej raz jeszcze, aby utwierdzić się w moim wyborze, kto jest winny. 
Może i Mróz pisze tak dużo jak , ale Kingiem to on nie jest. Chociaż w sumie nie mogę tego stwierdzić obiektywnie po przeczytaniu tylko jednej książki Mroza ;)
@slk  - a co teraz gości na Twojej liście "Czytam"?

 

 

slk
Avatar użytkownika - slk
2019-01-30 21:09:49

@riviera24  Dla mnie większość książek Mroza mogłaby nosić podtytuł: „O jeden zwrot akcji za daleko". I faktycznie, świetne są jako literackie „fast foody". Co ciekawe, sam autor twierdzi, że pisze je w pełni świadomie w określony sposób – i patrząc na wyniki sprzedaży, trudno mu nie wierzyć. Pracowity chłopak :) No i dla nas bezcenny – jak tylko mamy jakiś news o jego literackich planach, zaraz odwiedzają nasz serwis osoby normalnie niespecjalnie interesujące się literaturą :) 

Ja kończę „Chłopca z ulicy Wschodniej" – wkrótce będę przeprowadzał wywiad z autorką, trzeba się przygotować. Czekam do finału z oceną, ale to powieść obyczajowa, będąca zarazem studium przemocy domowej. Nie tak trudnym w odbiorze, jak można by się było spodziewać. A przede wszystkim czytam opinie z zeszłorocznych wyzwań czytelniczych, które – gdyby je wydrukować – pewnie ustawiłyby się w stos mojego wzrostu. I szalenie mnie to cieszy :) 

Emilly26
Avatar użytkownika - Emilly26
2019-01-31 00:33:17

riviera24@ obecnie czytam zróżnicowaną literaturę. Na dzień dzisiejszy zmierzam się z książkami kryminalnymi, powieściami, dramatami, biografami, literaturą dziecięcą, naukowe zagadnienienia. Miło czyta się ksiażki tego rodzaju.

W niedługim czasie ukaże się moja najnowsza recenzja z przeczytanej książki. Jest ona nowością na rynku wydawniczym.

To będzie już moja 7 książka  czytana przeze mnie w tym miesiącu.

riviera24
Avatar użytkownika - riviera24
2019-01-31 08:32:30

@slk  - Opinie z zeszłorocznych wyzwań czytelniczych w takiej ilości szalenie Cię cieszą? Hmm... :) Domyślam się, że nie jest to najlepsza jakościowo literatura, więc musisz mieć skłonności masochistyczne, albo naprawdę kochasz swoją pracę ;) Trzymam kciuki, aby czytanie ich poszło bezboleśnie!

Co do Mroza - widać chłopak jest poza pisarzem także całkiem niezłym ekonomistą i przedsiębiorcą. Szanuję to, bo wie, na czym można zarobić. Tylko jak to świadczy o naszych polskich czytelnikach... 

@Emilly26  - już siódma książka w tym miesiącu?! Brawo! :)

slk
Avatar użytkownika - slk
2019-01-31 21:39:29

@riviera24  Nie było tak źle. Spięliśmy się, podzieliliśmy robotą i wyniki terminowo opublikowane :) A co do Mroza – jest dużo zdecydowanie gorszej literatury, moim zdaniem. Także na listach bestsellerów :) 

@Emilly26  To, patrząc na tempo, cel osiągniesz w kwietniu :) Może jednak bardziej odpowiednie byłoby „wyższe" wyzwanie? 

riviera24
Avatar użytkownika - riviera24
2019-02-01 15:27:55

6/26 "Stara baśń" J. I. Kraszewski

Rozbawiło mnie to, że ta polska powieść jest niezwykle podobna do "Pieśni lodu i ognia" Martina (albo w sumie odwrotnie) :D
Teraz już wiem, z czego Martin czerpał inspirację... sesesese xD

Nie dość, że główni bohaterowie umierają na potęgę już od pierwszych stron, to mamy tu i zatrutą ucztę, i przerwane wesele, i okrutnego władcę, i walkę o ... knieziowski tron.
Brzmi znajomo? Dla mnie też ;)

slk
Avatar użytkownika - slk
2019-02-03 21:54:52

@riviera24  Martin pewnie oglądał adaptację Jerzego Hoffmana, której scenariusz współtworzył – tu ciekawostka – sam Mistrz Józef Hen :) Tam jeszcze jest trochę z „Makbeta", a trochę z innych tekstów kultury. A Kraszewskiego ogólnie warto odrobinę liznąć, bo w końcu chyba jest niedościgłym idolem powracającego tutaj Remigiusza M. jeśli chodzi o liczbę napisanych książek... 

riviera24
Avatar użytkownika - riviera24
2019-02-04 09:59:42

@slk  - Właśnie w takim celu sięgnęłam po Kraszewskiego... Klasykę warto znać. A do tej pory czułam niedosyt w tych kręgach. Lektury w szkole zupełnie inaczej się czyta niż książki, po które sięga się samodzielnie w dorosłym życiu.

7/26 "Dolores Claiborne" S. King - genialne studium psychologiczne kobiety, która popełniła zbrodnię. Świetna książka!

A po tym przyjemnym przerywniku grozy sięgam znów po polską klasykę - tym razem "Quo vadis"!

riviera24
Avatar użytkownika - riviera24
2019-02-18 18:32:29

8/26 Uniesienie  - jak na Kinga jest tak krótkie, że przeczytałam (wręcz niechcący) całe w trakcie zakupów w ... Biedronce :P 
9/26 Quo vadis (nadal czytam...)

riviera24
Avatar użytkownika - riviera24
2019-02-19 11:01:45

9/26 Quo vadis (przeczytane! w pełni zasłuzony Nobel Literacki)

Teraz biorę się za Sparksa!

oczytana
Avatar użytkownika - oczytana
2019-02-21 18:57:43

Jestem pod wrażeniem! Ukończyłam przed laty polonistykę i już dawno zrozumiałam, że coraz mniej ludzi czyta klasykę, a co dopiero młodzi.
Mam oczywiście swoich faworytów polskich, ale uwielbiam Tomasza Manna. Pozdrawiam.

riviera24
Avatar użytkownika - riviera24
2019-02-22 16:48:17

@oczytana   - Nie ma to jak klasyka. Sięgasz po nią... i wiesz, że to będzie dobre :D

10/26 Z każdym oddechem - N. Sparks (przewidywalny romans - taki sparksowy: kocham-wyjeżdżam-odnajduję-nadal_miłuję, całkiem nieźle napisane, ładne sceny miłosne, szału nie ma)

11/26 O rozkoszy - Z. Lew-Starowicz (klasa sama w sobie, mądrego to i warto poczytać)

Verri
Avatar użytkownika - Verri
2019-02-23 23:07:04

za mną jak na razie 7 i też lubię przeplatać różne gatunki, ale póki co na  razie dominują kryminały/thrillery:D

. J. Tudor

2. ,,31 korytarzy"Agata Rybka

3. ,,Nigdziebądź'' Neil Gaiman

4. ,,Bardzo Biała Wrona,, Ewa Nowak

5. ,,Awaria małżeńska " Magdalena Witkiewicz, Natasza Socha

6. 'Chemia śmierci " Simon Beckett

7. ,,Pięć osób, które spotykamy w niebie" Mitch Albom

8. "Grzech" Max Czornyj - w trakcie

pozdrawiam wszystkich czytelników i przyjemności z czytania życzę:)

Emilly26
Avatar użytkownika - Emilly26
2019-02-26 16:59:10

Slk@Witaj. Owszem,a le wiesz ile czasu schodzi, aby napisać ładną recenzję. Jeszcze  nie mam przydzielonych punktów za opinie  na temat ksiażki.             Gdy dodawałam jedną ksiązkę nie było uwzględnienia kto ją dodał. Dla bezpieczeństwa Slk wolę mieć 26. Nie da się ja wiesz tak na dobrą sprawę  czytać książek  na akord. Ważna jest treść i czy rozumiemy z przeczytanego tekstu. Miło by było, gdyby w sklepiku książki kosztowały mniej punktów wówczas można mieć więcej książek w swojej kolekcji. Daje pomysła. To jest też miłe. :) Główka pracuje:)

Rivera24@ Witaj. Dziękuję. Cieszę się,że uczestniczysz w wyzwaniach czytelniczych:)

slk
Avatar użytkownika - slk
2019-02-28 11:53:28

@Emilly26 mocno wzięliśmy się za moderację recenzji oczekujących na publikację, więc zdobywanie punktów powinno być wkrótce zdecydowanie łatwiejsze :) Dzięki za wszystkie uwagi. 

Emilly26
Avatar użytkownika - Emilly26
2019-02-28 19:42:52

@Slk Witaj. Dziękuje. Na razie jest puktacja tak zróżnicowana,że nie ma na razie mowy,aby uzyskać maksymalną liczbę za napisany tekst. Miejmy nadzieję,że oceniane będą recenzje sprawiedliwie.       Należało by jakoś zmotywować użytkowników za wkład, jaki promują w czytanie i za pracę nad napisaniem tekstu opiniowego na temat książki, który nie zawsze jest łatwy w ocenie.

Odpowiedz