Rin z pomocą spojonego z mieczem Koma Ucchusmy przywołuje wirujące płomienie. Kiedy już wydaje się, że go pochłoną, przed oczami pojawiają mu się sylwetki przyjaciół… Przed Wami finał walki z Nieczystym Królem!
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2015-01-20
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
Tytuł oryginału: Ao no Exorcist 9
Język oryginału: japoński
Tłumaczenie: Jan Świderski, Aleksandra Kulińska
Z rozkazu Mephista Rin i Yukio ruszają do prefektury Aomori w celu odnalezienia zaginionej Shury. Podążając jej śladem, bracia docierają do położonego...
Poznawszy przeszłość, Rin postanawia uratować brata. Przy pomocy klucza Kamikakushi udaje się do statku Illuminati. Co powie Yukio? Dlaczego przyłączył...
Przeczytane:2018-11-14, Ocena: 4, Przeczytałem,
KRAKENA TEŻ MOŻNA ZJEŚĆ
Dla prawdziwego fana shounenów, bitwa trwająca przez kilka tomów to absolutnie czysta przyjemność. A zarazem coś, co w starszych z nich (takich, jak ja), wychowanych na nieśmiertelnym „Dragon Ballu”, wywoła trochę sentymentalnych uczuć. I tak właśnie było ze starciem z Nieczystym Królem, które w tej części dobiega wreszcie (i to jakże spektakularnego) końca. Ale sama akcja, mimo pewnego rozprężenia po ustaniu walk, dopiero się rozkręca, więc na czytelników czeka dużo świetnej zabawy z humorem.
Walka z Nieczystym Królem wchodzi w finałową fazę. Gdy ważą się losy świata, Rinowi w końcu udaje się wydobyć miecz i przygotowuje się do przywołania Ognistego Samadhi. Czy jednak uda mu się powstrzymać wroga? I co z jego przyjaciółmi, którzy toczą swoje walki na różnych frontach wojny z demonem?
Pokonanie Nieczystego Króla to jednak zaledwie początek. Na Rinie wciąż ciąży wyrok śmierci wydany przez Watykan. Do tego jego relacje z przyjaciółmi nadal nie są idealnie poukładane, a jakby tego było mało Shiemi chce mu coś wyznać! Jak w obliczu tego wszystkiego potoczą się losy Mamushi, która zdradziła własny ród? I co wyniknie ze spotkania Shury i Phelesa? Jedno jest pewne, gdy problemy wreszcie znajdą swój finał, na bohaterów czeka prawdziwy wypoczynek! No prawie…
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/11/ao-no-exorcist-9-kazue-kato.html