Fabuła lektury jest dość chaotyczna, następujące po sobie wątki często są jakby oderwane od fabuły, urywające się. Autor ma skłonność do bardzo szczegółowych opisów garderoby poszczególnych osób, co moim zdaniem jest zbyteczne, ponieważ nie jest napisane tak, aby w malowniczy sposób pobudzić wyobraźnię czytelnika (jak na przykład przedstawia to Stefan Chwin), i niczego do powieści nie wnosi. Niektóre dialogi są jak żywcem wyjęte z pospolitej telenoweli wenezuelskiej, no i niestety dość ograniczone słownictwo nie wpływa pozytywnie na treść książki. Sporo wulgaryzmów i brutalnie opisanego seksu, jest być może zamierzonymi dodatkami do fabuły, ale mogło to być przedstawione inaczej. Jak dla mnie książka ta jest czymś pomiędzy ,,Wojną polsko ruską, pod flagą biało-czerwoną" - Doroty Masłowskiej, a ,,Pięćdziesięcioma twarzami Greya" - Eriki Mitchel James. Przyznam szczerze, że żadnej z tych książek nie doczytałam do końca i mam nadzieję, że autor nie wzorował się na tych książkach.
Informacje dodatkowe o Złapać króliczka:
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2014-03-03
Kategoria: Inne
ISBN:
978-83-64426-02-5
Liczba stron: 327
Dodał/a opinię:
Ewfor
Sprawdzam ceny dla ciebie ...