A co by było, gdyby... 29, 30, 31- zakończenie

Autor: minona
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Wrócili późną nocą. Paula z Maćkiem chcieli wrócić wcześniej ze wzgledu na małego Wiktora, ale chłopczyk wcale nie miał zamiaru spać. Świetnie się bawił w ich towarzystwie, które stało się jeszcze lepsze po wypiciu kilki kieliszków. Chłopiec był w centrum uwagi i nie chciał tego zmieniać. Monika z Elwirą rozpieszczały go do woli.

Wrócili do hotelu roześmiani, rozgadani, pamiętali tylko o świetnej premierze, Monika i jej bracia już nie pamiętali o niep[rzyjemnym wywiadzie. Dobrze im było we własnym towarzystwie i nie potrzebowali tego zmieniać.

 

*

Tajemnicza XXX zwinęła się od razu po zakończeniu premiery. Wsród jej przyjaciół zobaczył Roberta, który kiedyś występował w jego teledysku. gdy powiedziała w wywiadzie, że występowała na koncercie, powiązał, że to jego siostra, która wparowała wtedy na lekcji. wyglądała teraz zupełnie inaczej. specjalna stylizacja zupełnie ją odmieniła. była piękna.

zaintrygowała go. jej rodzina zginęła. Słyszał, że został jej tylko Robert i jeszcze jeden brat. Wieje od niej tajemniczością. Gdy ją widział, jak dwa razy wparowała na plan filmowy nieproszona, nie mógł jej poznać. Była taka wesoła. Nie sądził, że takla roześmiana dziewczyna może być po aż takich przeżyciach. Śmierć rodziny, pożar, w którym niemalże zginął kolejny brat. ile wobec tego miała rodzeństwa, skoro nadal ma dwóch braci, a nie mówi 'śmierć rodziców', ale 'rodziny'? I dlaczego kryje się pod pseudonimem? Dlaczego tak bardzo chciała zachować anonimowość?

Chciałby znów ją zobaczyć i zapytać o to wszystko.

Teraz siedział z kumplami w hotelu i zastanawiał się nad powodem, dla którego mógłby się z nią spotkać.

-Złączmy znowu siły- usłyszał. Te słowa wyrwały go z zamyślenia.

-Nie wiem, czy to mam sens.

-Dobrze ban idzie, jak działamy solo.

-Ale dalej możemy. Mam na myśli, żeby znów nagrać album, zrobić trasę koncertowa, a potem znowu możemy wrócić do muzykowania solo.

-Może i można...

W głowie chłopaka zaświtała myśl.

-Moglibyśmy zaprosić kogoś do współpracy. Jakąś piosenkarkę, czy kogoś- rzucił pomysł niby od niechcenia.

-Kogo masz na myśli?

Chłopak spojrzał  na kumpli. 

-No, na przykład...

jego wypowiedź w pół zdania przerwało roześmiane towarzystwo, które właśnie wracało z imprezy.

-Ja mam pomysł, żeby Witka położyć spać, a my sobie jeszcze pobalujemy- usłyszał w obcym języku.

-Nie cie spać!- mały, około dwuletni chłopiec zaprotestował.

-Monia, co ty na to?

Do grupy dołączyły dwie wysokie dziewczyny.

"XXX" chłopak wpatrzał się w jedną z nich. nie sądził, że tu ją spotka.

-Ja biorę małego do siebie- wzięła malca do siebie z rąk brata- I go nie oddam. Od dzisiaj jest mój.

-A rodziców się o zgodę pytałaś?

-Nie. Porywam go. Mogę cię porwać, Wituś, prawda?

-Tak!

-No to idziemy- dziewczyna ruszyła przodem z malcem na rękach. W co się bedziemy bawić, Wituś?

-Autko!

-Autkiem się będziemy bawić? Oj, ale ciocia chyba nie ma żadnych autek. A lubisz rysować? Możemy narysować autko.

-Dobrze- zgodził się dobrotliwie chłopiec.

-To super.

-A możemy się pobawić w mamusię i tatusia?- Za nimi ruszył Gucio. Tak chyba nazywał się ten mięsniak.

-Nie- dziewczyna zaprotestowała stanowczo.

-Nie!- powtórzył słowo malec.

-Ale wujek chce.

-Nie!

-Mamusia i tatuś biorą Witusia i idą spać- do wysokiej piękności zbliżyła się mama, by wziąć chłopca na ręce.

-Paulinko- dziewczyna rzekła błagalnie- Zaraz ci go przyniosę. Przyrzekam! Na chwilę go tylko zabiorę do pokoju i się z nim pobawię przed snem, albo bajkę opowiem.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
minona
Użytkownik - minona

O sobie samym: Piszę, bo lubię. Nie jest to sztuka dla sztuki. Jest to sztuka dla ludzi.
Ostatnio widziany: 2024-04-04 13:05:05