Choroba

Autor: BrunoKadyna
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Marta się odwraca.

– O tak, schowamy się. – Uśmiecha się, wcześniej jej oczy tak nie błyszczały.

Ją pierwszą wchłania lodowata czerń, z głębi której dobiega wrzask, jakiego nie da się udać tak przekonująco. Jakby kogoś tam autentycznie obdzierano ze skóry.

Robię wielkie oczy i chcę się zatrzymać, ale Marta ciągnie mnie dalej, trzyma tak mocno, że nie mogę wyrwać ręki. Odwracam się jeszcze i widzę, jak ciemność się za mną zamyka.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
O autorze
BrunoKadyna
Użytkownik - BrunoKadyna

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2024-01-19 08:57:23