(...) ten facet, którego widziała na podwórku pod kasztanowcem, znowu się pojawił i o ile Iza nie miała omamów, nie tylko patrzył w jej okna, ale też poszedł za nią, kiedy wieczorem wybrała się do sklepu. Szedł jakoś chyłkiem, przystawał za drzewami (...) Iza postanowiła wziąć byka za rogi, nie da się zastraszyć jakiemuś zboczeńcowi, jakiemuś psycholowi, diabli zresztą wiedzą, kim on jest. Nie ma policjanta, ale jest komórka, mozna zadzwonić.
Wydawnictwo: Jaworski
Data wydania: 2007 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 192
Język oryginału: Polski
"... barszcz pryska na obrus, dziewczyna usiłuje złapać przewracający się talerz. Za późno, na obrus i sukienkę leje się struga czerwonej cieczy. Katastrofa...
"Maria poczuła, że miękną jej kolana. Widocznie zbladła, bo nagle recepcjonistka ocknęła się z zasłuchania, wybiegła z za kontuaru i podsunęła Marii krzesło...
Przeczytane:2019-08-08, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, 12 książek 2019,
Całkiem zwyczajna historia życia nieco "patologicznej" rodziny, którą rozdziela los i nieprzemyślane, pochopne decyzje. Regina i Henryk tworzą nieformalną parę, wychowując wspólnie córeczkę Izaurę. Żyją skromnie, ale są szczęśliwi. Któregoś dnia Niutek znika, Reginka z rozpaczy popada w alkoholizm, a w konsekwencji maleńka Iza trafia najpierw do domu dziecka, a później do rodziny zastępczej.
Mimo, że bohaterowie wzbudzają sympatię, to jednak nie można im wybaczyć lekkomyślności i zmarnowania przyszłości dziecka. Autorka próbuje ich obronić, zapewniając szczęśliwe (jako-tako) zakończenie dla calej trójki, jednak to nie ratuje mojej opinii o nich.
Książka napisana jest jakby nazbyt ogólnie- bez wdawania się w szczegóły przechodzimy przez 18 lat życia dziewczyny, skrzywdzonej przez najbliższych... Jednak ani morału w tej historii ani też wielkich emocji nie znalazłam.