Pewnie uważacie, że mam głowę jak balon, bo całe dnie spędzam z opiekunką, a mama albo w pracy, albo spóźnia się na randkę. Bo tata ma nową rodzinę, a ja - nowego braciszka. No a babcia... nie, babcia jest całkiem babciowa, lubi lepić pierogi i porządnie mnie wyściskać.
Mam na imię Zuzanka, mam 8 lat i z moją głową wszystko w porządku. Lubię ten familijny bałagan, nawet jeśli daje mi w kość. I jeszcze tylko marzę o psie, żeby mu czasem tę kość rzucić :)
Wydawnictwo: Literatura
Data wydania: 2015-10-05
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 120
Króliczek porzucony w parku. Krokodyl, który kaszle. Nietoperz znaleziony na balkonie. Papuga, która zgubiła drogę do domu. Dzikie...
Poznajcie Morusa - wielkiego, czarnego i radosnego psa, który pracuje w Wodnym Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym. Morus jest nowofundlandem, więc...
Chcę przeczytać,