Uczniowie kontra fake newsy. Nauczycielki stworzyły fikcyjnego bohatera historycznego

Data: 2024-03-22 14:29:35 | Ten artykuł przeczytasz w 3 min. Autor: Martyna Kozieł
udostępnij Tweet

W dobie coraz powszechniejszego dostępu do internetu coraz częściej natrafiamy na niesprawdzone informacje. Fake newsy stały się realnym problemem, z jakim mierzą się użytkownicy sieci. Jak więc poradziły sobie z tym dwie nauczycielki z Trzebini? 

Fotografia ilustracyjna - dzieci przed komputerami
zdjęcie poglądowe / fot. Pexels

Fake news to, zwłaszcza w dobie rozwoju sztucznej inteligencji, palący problem, z którym mierzą się wszystkie osoby zajmujące fact-checkingiem. Paradoksalnie, choć najmłodsi wydają się być urodzeni z telefonem w ręku, to właśnie im najtrudniej jest odróżnić prawdziwe i wiarygodne informacje od kłamstw i manipulacji. Nauczycielki z Trzebini postanowiły stworzyć ciekawą akcję i powołać do życia fikcyjnego bohatera, który miał uświadomić uczniom, jak łatwo można dać się zmanipulować. 

Nauczycielki stworzyły fake newsa

Dwie nauczycielki ze Szkoły Podstawowej numer 3 w Trzebini jakiś czas temu stworzyły interesującą akcję edukacyjną, w ramach której wykreowały postać fikcyjnego bohatera, by pokazać uczniom, jak łatwo można uwierzyć w fałszywą informację. Nauczycielki postanowiły stworzyć życiorys fikcyjnego mężczyzny, który następnie zamieściły w sieci, między innymi na forach internetowych czy stronie na Facebooku. Starały się uwiarygodnić wszystko zdjęciami ze swoich prywatnych archiwów.

Przeczytaj także: Feminatywy to nic nowego? Kolejny głos w burzliwej dyskusji na temat języka

Głównym zadaniem uczniów było wyszukanie informacji na temat bohatera. Nauczycielki chciały sprawdzić, czy uczniowie zorientują się, że piszą o osobie, która nigdy nie istniała. Podczas zajęć uczniowie, za pośrednictwem internetu, przygotowali notatki – wszystkie na podstawie tych samych fałszywych informacji, znalezionych na stronach z pierwszych wyników wyszukiwania. 

Fake news kontra uczniowie

Uczniowie nie zwrócili uwagi na to, że teksty dostępne w internecie były pełne błędów gramatycznych oraz stylistycznych. Poszukiwane informacje pojawiły się również w mediach społecznościowych oraz na forach w podobnym czasie. Nie wzbudziło to jednak w nikim podejrzliwości. Dzieci nie kryły zaskoczenia, kiedy nauczycielki wyjaśniły im, że wszystko, czego dowiedziały się w sieci, było kłamstwem.

Przeczytaj także: „Lost Friends 2” – finałowa część cyklu „Friends” autorstwa Aleksandry Negrońskiej

Za przeprowadzenie akcji nauczycielki otrzymały nagrodę w ogólnopolskim konkursie edukacji medialnej w szkole. O sprawie dowiedzieli się także dziennikarze programu śniadaniowego Dzień dobry TVN. W reportażu dla popularnej stacji nauczycielka powiedziała:

Nauczanie przez doświadczenie to jest metoda, która jest najbardziej skuteczna i właśnie w ten sposób możemy dotrzeć do dzieci, żeby one doświadczyły tego fake newsa. 

Jak podkreślają nauczycielki, ich inicjatywa miała pokazać, że nie wszystko, co czytamy w sieci, jest prawdą. Jeśli chcecie się uchronić przed fake newsami, to pozostańcie sceptyczni podczas spędzania czasu w sieci. Korzystajcie ze sprawdzonych źródeł, a danej informacji najlepiej szukajcie na kilku niezwiązanych ze sobą stronach. Kierujcie się opiniami ekspertów i materiałami naukowymi. 

Poniżej możecie zobaczyć pełen materiał Dzień Dobry TVN: 

Przeczytaj także:


źródło: Dzień Dobry TVN

Tagi: literatura,

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Nóż
Salman Rushdie
Nóż
Szpital św. Judy
M.M. Perr
Szpital św. Judy
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Smugi
Małgorzata Starosta ;
Smugi
Krypta trzech mistrzów
Marcin Przewoźniak
Krypta trzech mistrzów
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Pokaż wszystkie recenzje