Przyszła pora i na Wesołe kumoszki (i od razu musiałam zasięgnąć języka, czym dokładnie są te "kumoszki"). Ogólnie nie było źle, trochę się pośmiałam, ale mogło być lepiej - dlatego słabe 5.
Można w tej komedii wyróżnić trzy wątki, które wzajemnie się ze sobą splatają.
Pierwszy (chyba najciekawszy) to plany niezbyt uczciwego szlachcica - Sira Johna Falstaffa, który pisze identyczne listy do dwóch zamężnych kobiet - pani Page i pani Ford.
Kolejny, ściśle powiązany z Johnem, dotyczy pana Forda, który nie wierzy w wierność swojej żony i próbuje udowodnić jej wiarołomstwo. Co dziwne robi to za pośrednictwem głównego powodu swojej zazdrości - pana Falstaffa. Ponownie (jak przystało na Szekspira) mamy do czynienia z przebieranką - jednak tym razem nie ma zamiany płci, bowiem to Ford przebiera się za innego mężczyznę - pana Strugę.
No i na końcu (najbardziej nużący wątek) mamy losy panny Page, która ma trzech adoratorów - francuskiego lekarza Kajusz (faworyta pani Page), Pana Chudziaka (wybrańca pana Page) i na końcu Fentona (którego upatrzyła sobie sama zainteresowana czyli Anna Page).
Jako, że komedie zazwyczaj mają szczęśliwe zakończenie panna Page wyszła za mąż za swojego wybranka, oszukując i matkę i ojca (którzy jednocześnie planowali podstępem wydać ją za mąż), panie Ford i Page dały nauczkę rozpustnemu Falstaffowi, a pan Ford uwierzył żonie i zrozumiał, że była mu wierna.
Postać Hugo Evansa - na początku mnie bawiła swoją śmieszną wymową. Z czasem zaczęło to być trochę irytujące, bo spowalniało mi czytanie, bo czasem musiałam domyślać się, co Sir Hugo chciał powiedzieć. Niemniej ciekawy pomysł na bohatera komedii.
O wiele sympatyczniej odebrałam postać lekarza Kajusza, który również miał problem z odpowiednim wysławianiem się i myleniem odpowiednich form czasowników i czasów. Jednak to w żaden sposób mi nie przeszkadzało.
I najlepszy tekst z całej komedii, w zasadzie można powiedzieć przekleństwo albo klątwa - "Niech sępy twymi karmią się flakami". W zasadzie można to uznać za dobry przykład czarnego humoru. Fenomenalne i zdecydowanie w moim guście.
Informacje dodatkowe o Wesołe kumoszki z Windsoru:
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 1998 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
83-7006-696-8
Liczba stron: 188
Dodał/a opinię:
Marta Olszewska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...