Prawdziwa miłość 4

Autor: Roksana
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- Nie, James nie jest moim chłopakiem.

Jessica zmarszczyła brwi.

- Dziwne. Wyglądał na zakochanego.

- Wydawało ci się.- mruknęłam.- Najlepszego siostryczko.- powiedziałam.- Szkoda, że mnie nie uprzedziłaś, że przyjeżdżasz.

- Chciałam ci zrobić niespodziankę.

- Dlatego mi nie powiedziałaś, że byłaś wczoraj wieczorem w klubie 'Pod błękitną gwiazdą'?

- Skąd o tym wiesz?- zapytała autentycznie zdziwiona.

- Jakaś dziewczyna została tam zamordowana. Podejrzewają mnie, bo znaleźli w jej dłoni twoje włosy. 

- Skąd wiesz, że moje?

- DNA się zgadza, a ja nigdy nie miałam czerwonych pasemek.- mruknęłam i weszłam do domu.

- Powiedziałaś im?- syknęła do mnie.

- Nie. Nic im nie powiedziałam.- powiedziałam.- Puszczaj mnie.- warknęłam.- Nie masz prawa mnie dotykać. Uciekłaś ode mnie bez słowa, a teraz wracasz jak gdyby nigdy nic i co oczekujesz, że o tym wszystkim zapomnę?

- Jesteś moją siostrą.

- Dlatego nie odbierasz moich telefonów i nie odpowiadasz na smsy? Potrzebowałam cię Jess, a ciebie nie było.- powiedziałam ze łzami w oczach.

- Zmieniłam numer.- mruknęła

- I dziwnym przypadkiem zapomniałaś go dać swojej siostrze? Wiesz, co Jess. Już ci nie wierzę. Każde słowo wychodzące z twoich ust jest kłamstwem.- powiedziałam i uciekłam do pokoju.

Usłyszałam pukanie do drzwi. Wiedziałam, że to Jessica. Nie miałam ochoty jej widzieć, aż dziwne, że zapukała nie szanowała klamek, czyli pewnie zaraz wejdzie. Miałam tylko jedno wyjście. Szybko uciekłam przez okno. Nie miałam pojęcia, gdzie mogłabym iść, więc ruszyłam do biblioteki. Wtedy uświadomiłam sobie, że tam zaczną mnie szukać, a więc James też odpada. Westchnęłam. Ostatecznie ruszyłam w stronę klubu ojca Jamesa. Zanim zorientują się, że tam poszłam nam już tam nie będzie. Przynajmniej taką miałam nadzieję. Z oddali poznałam sylwetkę Jamesa. Kłócił się z jakąś dziewczyną. Poczułam ukłucie zazdrości, co mi się nie zdarzało. Nie miałam pojęcia, co to za jedna, ale widziałam, że kiedyś byli blisko. Wtedy ona nachyliła się, żeby go pocałować. Nie chciałam widzieć, jak się całują. Wtedy James mnie zauważył. Szybko się stamtąd ewakuowałam. Przez ten jeden wieczór cały mój świat wywrócił się do góry nogami.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Roksana
Użytkownik - Roksana

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2024-04-26 00:47:47