Recenzja książki: Detektywi z Domu pod Dębem. Zuza Wróbel na tropie

Recenzuje: Danuta Awolusi

Kryminał dla dzieci i młodzieży, który jest równie wymagający jak powieści dla dorosłych? Tomasz Duszyński proponuje rozrywkę na najwyższym poziomie z niełatwą zagadką kryminalną i kapitalną bohaterką na pierwszym planie. Zuza Wróbel ma tyle energii, że trudno za nią nadążyć! Za to ile frajdy to daje…

recenzja Detektywi z Domu pod Dębem. Zuza Wróbel na tropie

Tomasz Duszyński już od dawna pisze dla młodszych odbiorców, ale popularność zdobył między innymi dzięki swoim świetnym kryminałom z cyklu Fenomen z Warszawy, gdzie główną rolę gra komisarz Antoni Wróbel. Tymczasem stery w powieści Zuza Wróbel na tropie. Detektywi z Domu pod Dębem przejmuje jego bratanica! Dziewczynka przybywa do Warszawy, by kontynuować swoją edukację w stolicy. Idzie więc do gimnazjum i… zaczyna realizować swoje marzenie o zostaniu prawdziwą detektywką. A właściwie – już nią jest!

Tak się składa, że jej profesor od matematyki znika w tajemniczych okolicznościach. I na dodatek wszystkie tropy prowadzą do… enigmy. I tu muszę przyznać, że Duszyński potrafi bawić się konwencją i wymyślać ciekawe wskazówki. Szyfry, które wymyślił na potrzeby tej książki, dla Zuzy są łatwe jak odebranie dziecku cukierka, za to dla mnie stanowiły duże wyzwanie. Dobrze więc, że mogę podążać śladem Zuzki i jej przyjaciół: Anki, Franka-gazeciarza oraz Tadeusza. Bez nich w życiu nie zrozumiałabym, o co w tym wszystkim chodzi.

Akcja toczy się w przedwojennej Warszawie, co sprawia, że retro klimat wciąga czytelnika od pierwszej strony i zabiera w wyjątkową podróż ulicami stolicy. Autor ma wiedzę i potrafi tworzyć plastyczne opisy. Topografia miasta przydaje się również bohaterom, którzy sporo się przemieszczają.

Dlaczego we wstępie wspominam, że to wymagająca książka? Oczywiście Zuza na tropie napisana jest przystępnym stylem, który na pewno trafi do młodego czytelnika. Zuza jako narratorka dzieli się z czytelnikami swoją pasją, głodem przygód i energią. Jednak fabuła jest bardzo dynamiczna i wielowątkowa, a sama zagadka – nietuzinkowa. W tej powieści króluje logika, a fani łamigłówek będą czuli się tu jak w raju. Całość pochłania się jednym tchem, nie ma miejsca na nudę, ale jednocześnie trzeba też skupić się na akcji i zachować czujność. Niezły trening dla mózgu!

Dlatego Zuza Wróbel na tropie to sensacja i kryminał pełną gębą, która zadowoli także dorosłego czytelnika. Można więc czytać tę książkę wielopokoleniowo! I chyba to w literaturze jest takie piękne. Jedna książka, która ma szansę zgromadzić całą rodzinę przy dyskusji. Podoba mi się również to, że choć Duszyński trzyma się schematu powieści kryminalno-sensacyjnych, to jednak rzuca bohaterom nieszablonowe wyzwanie. Adrenaliny nie zabraknie! Polecam gorąco.

Tagi: Dzieci od ok. 9 lat

Kup książkę Detektywi z Domu pod Dębem. Zuza Wróbel na tropie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Detektywi z Domu pod Dębem. Zuza Wróbel na tropie
Inne książki autora
Siedem spraw detektywa Ząbka. Małe jest piękne!
Tomasz Duszyński 0
Okładka ksiązki - Siedem spraw detektywa Ząbka. Małe jest piękne!

- Halo? Ząbek z tej strony. Detektyw Ząbek. - Biuro burmistrza Magicznego Jorku z tej strony - rozległ się kobiecy oficjalny głos. - Będzie połączenie...

Łapacz snów i inne opowiadania
Tomasz Duszyński0
Okładka ksiązki - Łapacz snów i inne opowiadania

Kim jest Bóg mieszkający w kamperze? Gdzie można spotkać gadającego niedźwiedzia i czy Syren z zatoki San Francisco potrafi pływać?Łapacz snów jest zbiorem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Sekrety domu Bille
Agnieszka Janiszewska
Sekrety domu Bille
Morderstwo z malinką na deser
Monika B. Janowska
Morderstwo z malinką na deser
Déja vu
Jolanta Kosowska
 Déja vu
Witajcie w Chudegnatach
Katarzyna Wasilkowska
Witajcie w Chudegnatach
Freudowi na ratunek
Andrew Nagorski
Freudowi na ratunek
Do roboty!
Katarzyna Radziwiłł
Do roboty!
A wokół nas pomarańcze
Weronika Tomala
A wokół nas pomarańcze
Imperium
Conn Iggulden
Imperium
Meduzy nie mają uszu
Adle Rosenfeld
Meduzy nie mają uszu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy