Osiedle Swoboda: Niedźwiedź

Ocena: 5.5 (2 głosów)

Każdy porządny bestseller musi w dzisiejszych czasach doczekać się sequeli, prequeli a nawet spin-offów. Dotyczy to oczywiście również komiksów, w tym legendarnego „Osiedla Swoboda” Michała „Śledzia” Śledzińskiego. Dwa pierwsze zbiorcze wydania sprzedały się, zanim wszyscy zainteresowani zdążyli je kupić, a podobny los czeka z pewnością wydanie trzecie. Ten sukces wymagał kapitalizacji, i oto jest – pierwszy oficjalny spin-off „Osiedla” pod tytułem „Niedźwiedź”!


Niedźwiedź, dla znajomych „Dźwiedziu”, to jedna z najpopularniejszych i najbardziej charakterystycznych postaci z „Osiedla Swoboda”. Wikipedia opisuje go tak: „niski, silny, niemający oporów z wykorzystywaniem przemocy do rozwiązywania problemów. Źródło najdziwniejszych pomysłów na zarobienie pieniędzy. Widziany ostatni raz trzeźwy około marca 1996 roku”.

Opowieści o nim zaczęły ukazywać się jeszcze w magazynie „Produkt”, gdzie ponad dekadę temu cała historia się zaczęła. Albumowy „Niedźwiedź” w równych częściach składa się z materiału archiwalnego i premierowego. Scenariusz „Niedźwiedzia” napisał Śledziu, zarządca całego „Osiedla”, a całość fantastycznie narysował Kamil „Kurt” Kochański.

Informacje dodatkowe o Osiedle Swoboda: Niedźwiedź:

Wydawnictwo: Kultura gniewu
Data wydania: 2019-11-16
Kategoria: Komiksy
ISBN: 9788366128309
Liczba stron: 80

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Osiedle Swoboda: Niedźwiedź

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Osiedle Swoboda: Niedźwiedź - opinie o książce

Avatar użytkownika - Uleczkaa38
Uleczkaa38
Przeczytane:2019-12-11, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2019,

 Każdy miłośnik polskiego komiksu wie, że cykl Michała Śledzińskiego i Kamila Kochańskiego pt. "Osiedle Swoboda", stanowi sobą pozycję ważną, niezwykle popularną i kultową dla polskiej sztuki komiksu na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. To fantastyczny pomysł, jego znakomite wykonanie, niepowtarzalny klimat i nostalgiczne spojrzenie na polską, osiedlową codzienność, która oscyluje gdzieś na granicy realizmu i fantazji. Dlatego też tym bardziej ucieszy was informacja o premierze nowego wydania spinn-offu tego cyklu - opowieści pt. "Niedźwiedź", która ukazała się oczywiście nakładem Wydawnictwa Kultura Gniewu!

 Fabułę tej opowieści wypełniają zebrane tu w jedną całość krótkie historie z tytułowym "Niedźwiedziem", w roli głównej. To niezwykle charyzmatyczny jegomość, którego cechuje krępa sylwetka, zamiłowanie do alkoholu, skłonność do przemocy oraz niezwykła umiejętność zarabiania pieniędzy w sposób, który to nikomu innego nie przyszedłby nigdy do głowy... I tak oto bohater ten powraca na osiedle, wdając się w całą serię bezsensownych bójek, wypełniając swój czas głośnymi imprezami, dyskutując o życiowych dylematach, próbując zarobić kasę w sposób, który nie każe się napracować, czy też chociażby nawet stając w obronie przedstawicieli pewnej ideowej frakcji... Innymi słowy rzecz ujmując - samo osiedlowe życie...

 Każde spotkanie z tym cyklem - czy to w postaci pierwszych jego części, długo oczekiwanej kontynuacji, jak i chociażby niniejszego spin-offu, jest wielką, czytelniczą przygodą! Przygodą z uwagi na możliwość spotkania z intrygującą, sentymentalną i przezabawną historią o urokach życia w naszym kraju na przełomie wieków, która czasami nas śmieszy, nierzadko porywa swoją akcją, ale najczęściej oczarowuje tym niepowtarzalnym klimatem, który na swój sposób przenosi nas w czasie do tamtych dziwnych, ale i jakże wyjątkowych, czasów... A podróż tę gwarantuje nam zarówno fabularna strona tego komiksu, jak i jego znakomita szata ilustracyjna, która jest absolutnie jedyna w swoim wydaniu. I tak... - dobrze, że "Niedźwiedź" pojawił się oto raz jeszcze, dając nam nostalgiczną podróż w czasie, a nowym pokoleniom możliwość poznania tego świetnego cyklu.

 Scenariusz Michała Śledzińskiego, to połączenie czarnej komedii z mocną historią przygodową z elementami fantastyki, ale też i powieści obyczajowej, w tle. To właśnie ten gatunkowy miszmasz kreśli historię o "Niedźwiedziu" i jego kumplach, która to niejednokrotność zaskakuje nas swoimi ścieżkami - m.in. rolą głównego bohatera jako opiekunki niepełnosprawnego dziecka (tak, tak - serio!), czy też stanięcia po stronie lewicowych demonstrantów, kolejno zachwyca umiejętnością wyjścia tego bohatera cało z każdej sytuacji, jak i też oczarowuje zderzeniem trudnej osobowości tej postaci, z jej - mimo wszystko, dobrym sercem. A całość została tu oczywiście "podlana" ciętym żartem, pokaźną porcją mocnego słownictwa, jak i też fantastyką, która jednak nie "kłóci" się z realizmem tej opowieści. Oczywiście, być może fabuła ta nie wywoła w nas tak wielkiego "wow" jak główne części tego cyklu, ale w mej ocenie jest naprawdę dobrze!

 Powyższe "wow" objawia się za to jak najbardziej w kontekście szaty ilustracyjnej tego komiksu, o którą to zadbał tu Kamil "Kurt" Kochański. Otóż mamy przyjemność cieszyć oko raz jeszcze świetnymi, pociągniętymi lekką kreską, na swój sposób karykaturalnymi, ale też i zarazem emanującymi realizmem, rysunkami. Rysunkami, które cechują także klimatyczne, czarno-białe barwy i duża szczegółowość, choć w tym względzie konkretne historie nieznacznie różnią się od siebie. Najważniejsze wydaje się jednak to, że ilustracje te oddają sobą w pełni koloryt, charakter i klimat osiedlowego życia lat 90-tych, za co zresztą tak bardzo polubiliśmy ten cykl przed laty i co nie zmieniło się w tym względzie nic, a nic! To znakomita warstwa ilustracyjna, której nie można mieć nic do zarzucenia.

 Spotkanie z tym tytułem, bawi... Bawi, rozśmiesza, porywa w tę niezwykłą, osiedlową rzeczywistość i gwarantuje naprawdę silne emocje. Jednocześnie jednak nie mogę oprzeć się wrażeniu, że po tych kilku latach od premiery pierwszego wydania "Niedźwiedzia" - przynajmniej ja, patrzę nieco inaczej na tę opowieść. Otóż bawiło mnie ponowne spotkanie z tym przedziwnym światem i jego bohaterami, ale w jeszcze większym stopniu wzruszało w kontekście własnych wspomnień sprzed lat, gdzie to być może nazwa osiedla brzmiała inaczej, ale duch i klimat tamtych czasów, był ten sam... Być może to kwestia wieku, dojrzałości, ale być może także i tego, że dziś możemy odkryć drugie oblicze tego komiksu, co tylko i wyłącznie świadczy o jego wielkości.

 To najnowsze, piękne i okazałe za sprawą świetnej okładki, wydanie "Osiedla Swobody. Niedźwiedzia", oferują nam sobą wspaniały czas porywającej, zabawnej i w mej ocenie także wielce sentymentalnej, komiksowej lektury. Ten cykl zyskał sobie status kultowego w pełni zasłużenie, o czym przekonuje nas również i ta jego odsłona, po którą mogą sięgnąć zarówno wierni fani tej sagi, jak i też ci czytelnicy, którzy dotąd nie mieli okazji jej poznać. Ze swej strony oczywiście gorąco polecam i zachęcam do poznania tego tytułu, który ma nam sobą do zaoferowania wiele dobrego!

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2019-11-29, Ocena: 5, Przeczytałem,

Na sucho i bez mydła

Z okazji wydania nowego komiksu z osiedlowego cyklu, a także zapowiedzi trzeciej jego części, Kultura Gniewu zdecydowała się wznowić znakomity spin-off Niedźwiedź w ujednoliconym wydaniu i szacie graficznej zgodnej z najnowszymi edycjami OS. Kto jeszcze nie czytał tej historii, a zna i lubi Osiedle, koniecznie powinien poznać także ten komiks. Kto nie zna, a chciałby w tym miejscu zacząć, śmiało może to robić, bo album nie wymaga znajomości ogółu. Tak czy inaczej, warto, bo to kawał świetnej opowieści graficznej.

Największy zakapior na Swobodzie powraca i w typowy dla siebie sposób zaznacza swoją obecność. Jak zwykle zasadniczy kłopot stanowi dla niego kwestia zatrudnienia. Nie dość, że Destroyersi zaczynają mieć problemy z powodu urągających wszelkim przepisom warunków pracy, to jeszcze kolejne zajęcia Dźwiedzia tradycyjnie dalekie są od normalności. Zajmowanie się niepełnosprawnymi dziećmi, próba zbudowania boiska do koszykówki czy starcie z prawicowymi bojówkarzami to jego codzienność. Nie wszystko wprawdzie da się rozwiązać siłowo, ale… kto mu zabroni spróbować, prawda?

Całość mojej recenzji na portalu NTG: https://nerdheim.pl/post/na-sucho-i-bez-mydla-recenzja-komiksu-osiedle-swoboda-niedzwiedz/

Link do opinii
Inne książki autora
Ms Marvel Supersławna, tom 5. Marvel Now 2.0
0
Okładka ksiązki - Ms Marvel  Supersławna, tom 5. Marvel Now 2.0

Kiedy Kamala dołączała do drużyny Avengers, nie sądziła, że w jej życiu zmieni się tak wiele. Szkoła, rodzina i przyjaciele zeszli na dalszy plan, a...

Przygody wielkiego wezyra Iznoguda 2
0
Okładka ksiązki - Przygody wielkiego wezyra Iznoguda 2

Iznogud to niewielki wzrostem, ale wielce ambitny wezyr. Nie wystarcza mu stanowisko głównego zausznika władcy Bagdadu, dlatego nie cofnie się przed...

Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy