MROCZNE NIEBO POETÓW
Nakladem wydawnictwa Zysk i S-ka ukazała się książka Louisa Bayarda „Bielmo. Niezwykły przypadek Edgara Allana Poe”. Netflix zekranizował powieść, a więc miłośnicy filmowych adaptacji mogą przeżyć tę opowieść podwójnie.
Październik 1830. W szkole wojskowej West Point odnalezione zostaje ciało jednego z kadetów. Mężczyzna powiesił się na drzewie, a z jego zwłok ktoś … wykradł serce. Ta brutalna i szokująca sprawa nie jest na rękę władzom elitarnej akademii. Do pomocy wzywają Augustusa Landora – emerytowanego śledczego, który w czasach świetności swojej kariery, wyrobił sobie niebywałą renomę w Nowym Jorku. Landor rozpoczyna trudne i mozolne śledztwo, a jego współpracownikiem zostaje niepozorny kadet nazwiskiem Edgar Allan Poe. Doświadczony policjant i wątłej budowy poeta ze skłonnością do nadużywania alkoholu staną do nierównej walki z potężnym złem. Czy na terenie West Point grasuje morderca? A może za szereg mrocznych zdarzeń odpowiadają tajemne siły?
Louis Bayard fenomenalnie oddaje klimat epoki. Tajemnica, narastająca atmosfera grozy i niepokoju są tu autentycznie oddane. To nie jest powieść, gdzie akcja pędzi na załamanie karku, a trup ściele się gęsto. Mozolne śledztwo powoli odsłania kolejne elementy układanki, ale styl autora sprawia, że tę książkę czyta się z dużym zaangażowaniem. Jakież są wspaniałe te wszystkie elementy : pełnokrwiste postaci, atmosfera dusznego lęku i mrok. Za fasadą elitarnej wojskowej placówki mieści się cała gama emocji : strach, nienawiść, smutek i zło. Bayard rewelacyjnie kreuje atmosferę. Jest tak przekonujący, że mogłibyśmy uwierzyć, że to powieść z epoki. Zestawienie dwóch osobowości : szlachetnego, nobliwego Landora i żyjącego w świecie własnych rojeń i marzeń Poego, to wspaniała apoteoza przyjaźni. Dwóch skrajnie różniących się od siebie ludzi tworzy jedyny w swoim rodzaju tandem śledczych, by odkryć prawdę kryjącą się w murach akademii. Między mężczyznami wytwarza się swoista więź, która ma niebagatelny wpływ na przyszłe zdarzenia. Rewelacyjnie są ci bohaterowie dopracowani.
Bayard podjął się niełatwego zadania umieszczenia w swojej powieści postaci Edgara Allana Poego, poety i autora, który dziś jest klasykiem powieści grozy, a jego mroczne, pełene bólu i śmierci wiersze na stałe weszły do kanonu literatury. Louis Bayard oddaje Poemu niezwykły hołd. Wykorzystując epizod nauki w West Point, który jest jednym z elementów biografii poety, kreśli niesamowitą, pełną niedopowiedzeń historię, która mogłaby wydarzyć się naprawdę. Sylwetka Poego stworzona ręką Bayarda jest po prostu fantastyczna. Idealnie oddaje rozterki młodego, ambitnego i całkowicie oddanego literaturze młodzieńca. To wizja Poego takim, jakim naprawdę mógł być. Autor dogłębnie wykreował osobowości swoich bohaterów. Ileż smutku, cierpienia i nostalgii jest w tej książce !
„Bielmo” to kryminał, którego akcja toczy się w pewnej specyficznej i zamkniętej społeczności. Bayard dobrze oddaje klimat akademii wojskowej, która ma ambicje być dumą Stanów Zjednoczonych. Układy polityczne, hierarchia i typowy wojskowy sznyt – czytelnik chłonie tę atmosferę, ponieważ realia są oddane w sposób mistrzowski. Wstrząsające zdarzenia są katalizatorem emocji. Ileż intryg i układów kryje się za fasadą akademii?
Rewelacyjne portrety psychologiczne, realizm i niesamowity klimat tej powieści sprawiają, że czytanie „Bielma” jest ucztą dla sympatyków klasycznej literatury i miłośników Edgara Allana Poe. Misternie dopracowana, głęboko poruszająca i pełna mroku powieść, która zabierze nas do zupełnie innego świata. Nie spełni oczekiwań czytelników lubiących wartką akcję i brutalność. Bayard stworzył powieść wykraczającą poza ramy klasycznego krymiału. Pełną napięcia, soczystych uczuć i poetycką. Wspaniała jest to książka. Idealnie w moim guście. Tajemnicza, pełna psychologicznego napięcia i mroczna. Smutna, nacechowana swoistą wrażliwością i piękna.
Prawdziwy hołd dla Edgara Allana Poe – poety, nieszczęśliwej duszy i niewyobrażalnego marzyciela. Człowieka, który swoją mroczną, pełną tragizmu twórczością porusza do dziś czytelników na całym świecie, a jego dzieła na stałe weszły do kanonu literatury i stały się podwaliną do rozwoju literackiej grozy. Człowieka, który w swoim życiu nie zaznał wiele szczęścia, a swoje dzieła tworzył wkładając w nie całą duszę. Poznajcie Poego takim, jakim widzi go Bayard i przeżyjcie przygodę u jego boku. „Bielmo” to powieść, która usatysfakcjonuje wszystkich tych, którzy cenią dobry, mroczny, klasyczny kryminał i rozbudowanych psychologicznie bohaterów. A na koniec Bayard serwuje niesamowity twist, a nawet dwa i to jest po prostu rewelacyjne jak jest ta opowieść poprowadzona. Diabeł gorąco poleca
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2023-01-10
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: The Pale Blue Eye
Dodał/a opinię:
chico6401
Zdmuchnąłem zapałkę i w bulgoczących ciemnościach zmrużyłem oczy. Trzy metry przede mną mur przebijała plama światła. Najdziwniejszego światła, jakie w życiu widziałem, Szanowny Czytelniku! Zimne jak śmietana i włókniste jak przędza. Im bardziej się zbliżałem, tym włókna robiły się grubsze, zlewały się w płachty materiału i nagle - miałem przed oczyma pokój. Pokój pełen ognia.
Być może na chwilę przed śmiercią człowiek jest bardziej uważny na otoczenie.
Więcej