Idealny czas na smuteczek

Ocena: 5 (1 głosów)

Poruszająca książka uznanej japońskiej pisarki, autorki kilkunastu powieści, laureatki prestiżowych japońskich nagród literackich: Nagrody Akutagawy, Nagrody Bungei i Nagrody Literackiej Kawabaty.

Historia podzielona na cztery pory roku, która w oryginalny sposób obala stereotypy dotyczące relacji międzypokoleniowych.

Z przebłyskami poważnego humoru i wyczuleniem na przejmujące szczegóły Nanae Aoyama opisuje bolesny proces wyrywania się z więzów młodości.

Miała niejasne wrażenie, że jak się człowiek zestarzeje, to pewnie niewiele już czuje.

Dwudziestoletnia Chizu, zmęczona wiecznym pouczaniem przez matkę, przyjeżdża do Tokio. Zamieszkuje u ekscentrycznej pani Ginko, która ma ponad siedemdziesiąt lat, a wjej domu jest więcej kotów niż ludzi.

Chizu nic nie wie o starszych ludziach. Boi się, że pani Ginko może w każdej chwili umrzeć. Wkrótce przekonuje się, że podczas gdy kobieta żyje pełnią życia, jej codzienność składa się z trudnych emocji, z którymi ledwie sobie radzi. Obie zaczynają mocniej się sobie przyglądać w codzienności, zmieniającej się wraz z porami roku.

Informacje dodatkowe o Idealny czas na smuteczek:

Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788383711119
Liczba stron: 192

Tagi: Proza literacka

więcej

Kup książkę Idealny czas na smuteczek

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Idealny czas na smuteczek - opinie o książce

Avatar użytkownika - burgundowezycie
burgundowezycie
Przeczytane:2024-05-14, Ocena: 5, Przeczytałam,

Lubicie sięgać po specyficzne i niełatwe w odbiorze książki? 📖 🤔

 
Dla mnie taką specyficzną, surową i trudną w odbiorze była książka “Idealny czas na smuteczek” autorstwa Nanae Aoyama. Jest to książka, która z subtelnością i głębią eksponuje złożoność relacji międzypokoleniowych oraz nieuchronność przemijania. Aoyama, z charakterystyczną dla japońskiej literatury ekonomią słowa, kreśli portret dwóch kobiet: młodej Chizu i starszej pani Ginko, których losy splatają się w Tokio, tworząc mozaikę doświadczeń i emocji.

 


Książka, podzielona na cztery pory roku, a każda z nich staje się metaforą życia, gdyż każda symbolizuje różne etapy egzystencji. Główna bohaterka, dwudziestoletnia Chizu, zmęczona ciągłym pouczaniem i ciężarem oczekiwań matki, pragnie wreszcie się wyzwolić z więzów młodości i odkryć własną ścieżkę. 

Te pragnienia prowadzą ją do Tokio, gdzie zamieszkuje u pani Ginko, ekscentrycznej starszej kobiety, która staje się dla niej okazją do konfrontacji z własnymi lękami i stereotypami dotyczącymi starości. To spotkanie dwóch różnych światów – młodości i starości – staje się punktem wyjścia do rozważań nad życiem i śmiercią, radością i smutkiem, a także nad tym, jak postrzegamy innych i samych siebie w różnych etapach życia.

 
Aoyama z niezwykłą wrażliwością przedstawia Chizu jako postać, która, choć młoda, nie potrafi cieszyć się życiem, a w starości widzi jedynie koniec i brak radości. Pani Ginko, z drugiej strony, emanuje życiem i mądrością, ucząc Chizu, że każda chwila jest cenna i że starość może być pełna wartościowych doświadczeń.

 
Autorka umiejętnie bawi się słowem, formą i symboliką, tworząc historię, która jest zarówno prosta, jak i pełna głębszego znaczenia. Każde zdanie ma wagę i przyczynia się do budowania atmosfery, która skłania do refleksji. To książka, która może wydawać się przeraźliwie smutna i powodująca dyskomfort, ale w rzeczywistości jest to jej siła. Brak plot twistów i łatwych rozwiązań sprawia, że musimy się zmierzyć z surową rzeczywistością życia Chizu, co może prowadzić do głębokiej introspekcji.

 
Na końcu książki znajduje się nota interpretacyjna. Jest ona wartym uwagi dodatkiem, który pozostawia nas z zadumą i zachęca do własnych przemyśleń. 

 
“Idealny czas na smuteczek” to lektura, której ze względu na swój charakter nie polecałabym na początek przygody z literaturą azjatycką. Jest ona raczej dla osób, które są gotowe na poważne i symboliczne podejście do życia. Surowa, specyficzna i trudna w odbiorze, ale jestem pewna, że znajdzie swoje miejsce w sercach miłośników głębokiej i refleksyjnej prozy. Spędziłam z nią refleksyjny czas i polecam Wam ją serdecznie 🔥.

 
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @wydawnictwomova (współpraca reklamowa) 🩷.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Siemowit Zagubiony
Robert F. Barkowski ;
Siemowit Zagubiony
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy