Już nikt mnie nie skrzywdzi

Ocena: 5.67 (18 głosów)
opis

Marcel Moss jest jednym z autorów, po którego książki sięgam w ciemno i regularnie od dłuższego czasu. Przeczytałam wszystkie książki autora i jeszcze się nie zawiodłam. Tak samo było z jego najnowszą powieścią „Już nikt mnie nie skrzywdzi”.

Mimo że jest to osobna historia, książka jest powiązana z cyklem „Liceum Freuda”. Maks, który jest głównym bohaterem powieści, uczęszcza do innej szkoły, jednak owiane złą sławą liceum Freuda i jej uczniowie są często wspominani w toczącej się historii. Niektórzy nawet wnoszą do jej przebiegu swoje trzy grosze. Ciekawa jest też forma powieści, nieco inna niż zazwyczaj. Maks budzi się ze śpiączki i opowiada odwiedzającym go w szpitalu policjantom historię swojego życia. Fabuła podana jest zatem w formie wspomnień, przeplatanych bieżącymi wydarzeniami, a dokładniej perspektywą policjantki prowadzącej śledztwo. Sprawa wydaje się prosta. W trakcie rodzinnej kłótni nastolatek wpada w szał i zabija rodziców i młodszego brata. Po wszystkim siedzi spokojnie na podłodze, otoczony zakrwawionymi ciałami. Jest obojętny, apatyczny, nie wie, co się wokół niego dzieje. Jest w szoku, nie zdaje sobie sprawy z tego, co zrobił. Niby wszystko jest jasne, nie ma innego winnego, coś w tej sprawie jednak śmierdzi. Bo Maks jest w swoim otoczeniu znany jako spokojny, ułożony chłopak, który nie sprawia problemów. Jest lubiany, pochodzi z dobrego domu. W trakcie przesłuchania na jaw zaczynają wychodzić rzeczy, od których śledczym i czytelnikowi włos jeży się na karku. To, przez jakie potworności musiał przechodzić ten dzieciak nie mieści się w głowie. Ojciec stwarzający pozory dbającego o rodzinę, latami znęcał się psychicznie i fizycznie nad chłopakiem. Matka, której życie również ten tyran zniszczył, pozostawała bierna.

Autor, jak w każdej swojej książce, również tutaj porusza mnóstwo istotnych społecznie kwestii. Jest mowa nie tylko o psychicznej i fizycznej przemocy w rodzinie, ale też o prześladowaniach i przemocy ze strony rówieśników, o homofobii, depresji, o toksycznych relacjach i o jeszcze innych problemach dzisiejszego świata. Książka jest mocna, wstrząsająca, a mimo to nie można przestać jej czytać. Głównie dlatego, że od razu wiemy, że coś w sprawie wymordowania rodziny przez terroryzowanego przez lata chłopaka nie gra, coś się tu nie składa, nie wiemy jednak co i bardzo chcemy się dowiedzieć, co naprawdę wydarzyło się tego dnia. Z drugiej strony zagłębiając się w przygnębiającą historię losów Maksa zastanawiamy się, czy to, czego doświadczał na co dzień nie sprawiło, że miał w końcu dość i faktycznie nie zrobił tego, co mu się zarzuca. No ale jak mógłby zamordować również mamę, którą kochał i stawał w jej obronie każdego dnia? Jak bardzo skomplikowana jest to sprawa, jak wiele w trakcie pojawia się pytań i wątpliwości, na które staramy się znaleźć samodzielnie odpowiedź, jeszcze zanim otrzymamy ostateczne wyjaśnienia, sprawdzicie w powieści. Gorąco zachęcam do przeczytania, bo to jedna z najlepszych, o ile nie najlepsza powieść autora. Czytelnik cały czas nie może być pewien czego się spodziewać. Do samego końca nie wiadomo, jaka jest prawda i jak poszczególne wątki zostały rozwikłane. I to niesamowicie trzyma w napięciu i intryguje tak bardzo, że nie da się odłożyć książki na bok. Warto dodać, że wątek rodzinny nie jest jedynym, jaki spotkamy w powieści. Historia życia Maska obfituje w wiele mrożących krew w żyłach wydarzeń. Chłopak chce być akceptowany przez rówieśników, pragnie też, aby szkolny prześladowca odczepił się od jego najlepszego przyjaciela. Pewnego dnia wybiera się na imprezę, która jeszcze bardziej komplikuje jego i tak ciężkie życie. Więcej nie zdradzę, żeby nie psuć Wam przyjemności z lektury. Dodam jeszcze tylko na koniec, że jest niezwykle emocjonująca. I jeszcze jedno, ponieważ mamy do czynienia ze wspomnieniami chłopaka, on ze swojej perspektywy opowiada swoją historię i robi to bardzo przekonująco, na tyle, że jest w stanie przekonać współczującą mu policjantkę. Mimo to do końca nie wiemy, czy mówi prawdę. Powieść jest tak świetnie skonstruowana, że miotamy się w swoich odczuciach i ostatecznie nie wiemy, co myśleć. Tak o Maksie, jak i o tym co zrobił lub czego nie zrobił. Jest jeszcze wątek Armii Pokrzywdzonych, której członkowie samodzielnie wymierzają karę sprawcom przemocy wobec nastolatków, ale kto za tą organizacją stoi i o co z nią chodzi w powieści już nie napiszę. To doczytajcie sobie sami.

„Już nikt mnie nie skrzywdzi” to rewelacyjna powieść, która zwraca uwagę na wiele ważnych spraw. Pokazuje, że to, co widzimy często bardzo różni się od tego, jak jest naprawdę, a do przemocy może dochodzić w każdym domu, nawet w tym uważanym za dobry. Nigdy nie wiemy, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami i jeśli widzimy choćby najmniejsze oznaki przemocy, musimy reagować. Bo prędzej czy później skończy się to tragedią. Ta książka to wstrząsający, ale ważny i potrzebny społeczny głos, a jednocześnie intrygująca i porywająca opowieść, którą warto przeczytać. Polecam!

Informacje dodatkowe o Już nikt mnie nie skrzywdzi:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-07-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382808216
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię: maitiri_books

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna

więcej
Zobacz opinie o książce Już nikt mnie nie skrzywdzi

Kup książkę Już nikt mnie nie skrzywdzi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Mój ostatni miesiąc
Marcel Moss0
Okładka ksiązki - Mój ostatni miesiąc

WZRUSZAJĄCA POWIEŚĆ YA O WIELKIEJ PRZYJAŹNI I PRAWDZIWEJ MIŁOŚCI autora bestsellerów o LICEUM FREUDA. Nagła śmierć matki wywraca do góry nogami życie...

Porwani
Marcel Moss0
Okładka ksiązki - Porwani

Łódź, rok 2017. 20-letnia Michalina Antkowiak wychodzi z domu na spotkanie z przyjaciółką. Nie dociera jednak na umówione miejsce i przestaje dawać znaki...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Siemowit Zagubiony
Robert F. Barkowski ;
Siemowit Zagubiony
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy