Historia Tilly napisana została w sposób zabawny i ciekawy. Sama bohaterka daje się lubić już od pierwszego spotkania. Kiedy zaczyna pracować u Maxa - rozwodnika, wychowującego nastoletnią córkę, jej życie nabiera rumieńców i pojawia się w nim więcej komicznych "wpadek".Wydaje się tylko, że autorka trochę za bardzo chciała poruszyć zbyt wiele poważnych tematów w tej lekkiej komedii.Znajdziemy tu bowiem problem akceptacji odmienności seksualnych, krzywdzącą siłę nieprawdziwych plotek, zmagania ze śmiertelną chorobą... Trochę tego dużo, zatem siłą rzeczy nie wyeksponowano tego należycie. Ale z drugiej strony może tak ciężkie tematy wpłynęłyby negatywnie na ciężar powieści? A w zamyśle pisarki miała to być raczej lekka i przyjemna lektura.
Gniazdo Ginny Holland opustoszało, jej córka właśnie wyjechała na studia. Ginny nie potrafi poradzić sobie z poczuciem osamotnienia i w wieku trzydziestu...
Josh – były członek sławnego zespołu Go Destry, który po trzech latach spektakularnej kariery się rozpadł, postanawia opuścić Kalifornię i...