Przeczytałam tę książkę 3 dni temu, nie napisałam od razu krótkiej opinii i co? I zdążyłam już prawie całkiem zapomnieć co się działo w tym tomie... Samo to, nie świadczy zbyt dobrze o tej książce. Teraz musiałam na szybko przeczytać opis, żeby przypomnieć sobie fabułę, po to by móc napisać chociaż parę słów.
Ale nie ma się co rozpisywać, książka nie odbiega schematem od pozostałych tomów. Jedynie w tej części dostajemy nieco więcej informacji o Luli, babcia Mazurowa ma 'chłopaka', Stephanie jedzie z Rangerem do Disneylandu i tam pod wpływem chwili ulega jego urokowi (kilkukrotnie :D) + kupuje kradzionego Lexusa wartego 30tys dolarów.
Książka może się podobać, jeżeli czyta się ją po dłuższym czasie od poprzedniego tomu. Niestety, skoro ja postanowiłam przeczytać 5 części pod rząd, to widzę zbyt wiele 'powtórzeń' w każdej z tych książek, żeby móc na to po prostu przymknąć oko. Na szczęście została mi już tylko jedna książka z tej serii do przeczytania...
Miliony Amerykanek szaleją za Stephanie Plum. To dziewczyna, która zawsze wychodzi na swoje. Książka, która wciąga jak kolejny odcinek serialu...
Styl Evanovich sprawia, że jej książki odczytuje się jak kolejne odcinki dowcipnego serialu kryminalnego. Każda książka to osobna historia, którą...