Przeczytane w ramach DKK. Gdyby nie to pewnie rzuciłabym nią w kąt, ponieważ początek absolutnie nie zachęca. Mnie, bo innych niekoniecznie, jeśli ktoś lubi szczegółowy opis tego co dzieje się na sali operacyjnej. Interesujące zwłaszcza dla ginekologów położników może być to co mnie zniechęciło - relacja z przebiegu porodu z ogromnymi komplikacjami. Kiedy przez to przebrnęłam było już tylko lepiej. Monumentalna powieść robiąca wrażenie autobiografii, autor w posłowiu podkreśla jednak że zarówno miejsce akcji (szpital Missing) jak i bohaterowie to całkowita fikcja. Jednak nie da się ukryć że Verghese jest lekarzem i Hindusem urodzonym i wychowanym w Etiopii. Szczerze polecam